Jedna osoba zginęła w wypadku, do którego doszło w czwartek w Gdyni.
zderzył się samochód i motocykl honda. Motocyklista zginął na miejscu. 
2008-06-28 19:57
zginął młody człowiek i takie komentarze o dawcach są bardzo nie na miejscu.Jadąc po morskiej wiele razy zdarzyło się dla mnie zajechanie drogi przez samochód osobowy przed ciężarówkę a póżniej ostre chamowanie bo przejście i światło się zmieniło.Ostre chamowanie gumy się palą w ciężarówce,nawet jeden debil po zajechaniu drogi przejechał na czerwonym widział w lusterku co się dzieje.Tak że głupota jest wszechobecna nie ma na to lekarstwa.Miło jest jak widzę w lusterku motocykl i mu zrobię miejsce,gest podniesionej ręki w podzięce.Miło popatrzeć na maszynę która posówa na dwóch kołach, czy to moped czy harlej.Nie stety samochody są i motory więc będą wypadki.Szczere wyrazy współczucia dla rodziny motocyklisty.Tylko tyle a co do osądów to policja niech wyjaśni.
2008-06-28 21:02
http://pl.youtube.com/watch?v=Ipvu5TTqM8A&feature=related
2008-06-28 21:04
ta kobieta powinna odpowiedzieć za to co zrobiła!mam nadzieje że nie wsiądzie już za kierownice i nie zabije następnej osoby!!!!!!!!!!!!!
2008-06-28 22:15
Dla wszystkich dodających durne opinie w kwestii tego wypadku....Pooglądajcie sobie proszę najpierw zdjęcia - doskonale zdjęcia zrobione przez Straż Pożarną są na stronie: http://www.jrg1.kmpsp.gdynia.pl/akcje.php?zda=72
Doskonale widać całą sytuacje, i całe skrzyżowanie na którym był wypadek.
I niech każdy sam sobie odpowie na pytania :
1. Jaka jest widoczność na tym skrzyżowaniu?
2. Czy jest szansa zauważyć startujący motocykl,o prędkości 50-100 km/h (Przy 100 km/h przejezdza sie około 27m/s)?
3. Czy motocykl wylądowałby kilkanaście metrów za samochodem, gdyby motocyklista nie jechał na jednym kole? Takie wypadki wyglądają zwykle wprost przeciwnie - motocykl - zatrzymuje się na samochodzie, motocyklista zaś "leci jak proca" nad samochodem
4. Czy widział ktoś motocyklistę jadącego zgodnie z przepisami? (czytać - poniżej 50 km/h)
5. W którym miejscu zatrzymał się Fiat Brava ?(gdyby przez cały czas kierowca obserwował drogę, zatrzymał by się na wysokości 1, a nie 2giego pasa w kierunku Karwin. Gdyby upewniał się przez cały czas o sytuacji na skrzyżowaniu, zatrzymałby się w innym miejscu). Poza tym, czy Kobieta wybitnie nie ścięła zakrętu? Patrząc przed siebie, zauważyłaby motocyklistę.
Wnioski i winni tego zdarzenia, to :
1. Kierowca Fiata Brava - może i się upewnił, że nic nie wjeżdza na skrzyżowanie, ale nie upewniał się w trakcie jazdy, co się dzieje.
Babka częściowo już poniosła karę - do końca życia będzie pamiętać, kogoś, kto zmarł tuż obok niej, po uderzeniu w jej samochód.
2. Motocyklista - poniósł już karę. I nikt nie będzie w stanie zrelacjonować jego wersji...
3. UM Gdynii - Wydział Inżynierii Ruchu.
Brak konstruktywnego podejścia do kształtowania ruchu w mieście, brak analiz bezpieczeństwa ruchu, brak konstruktywnego podejścia do budowania bezpieczeństwa i płynności w ruchu...Bram zielonych fal, brak koordynacji sygnalizacji świetlnych, nawet nowo wybudowana sygnalizacja na ul. Władysława IV/Kilińskiego, jest nieskoordynowana z niczym, blokująca ruch, i źle zaprogramowana (patrz czasy trwania poszczególnych faz ruchu, nie mające nic wspólnego z upłynnianiem ruchu,i ilością samochodów w poszczególnych kierunkach), służąca głównie do blokowania ruchu : samochodów na Władysława IV, samochodów na Kilińskiego, pieszych na Władysława IV, i pieszych na Kilińskiego...
Obyśmy wszyscy wyciągneli wnioski z tego wypadku...I motocykliści, i kierowcy sam, i wydział Inżynierii Ruchu UM Gdynii...
2008-06-29 00:47
Jeżeli jechałby na 2 kołach - koleś leżałby na miejscu motoru, a motor zabiłby kierującą. Jadąc na 1 kole-kierujący zaczął hamować i motor został wyrzucony spod niego do góry. Efekt - chłopak uderzył w samochód, motor przeleciał górą.
Kobieta jechała w prawidłowym miejscu, bo wyjeżdżając z drogi jednokierunkowej należy zjechać do LEWEJ krawędzi jezdni. W miejscu tym można skręcać w lewo (inna sprawa,że powinno wreszcie zrobić tu nakaz jazdy w prawo), o czym świadczy linia przerywana od strony placu i ciągła od drugiej strony.
2008-06-28 23:13
zawsze omijałam to skrzyżowanie gdy miałam skręcić w lewo objezdzałam uliczkami do świateł.nie trzeba być geniuszem by czuć ze jest tam bardzo niebezpiecznie.Szkoda,ze tak bezmyślnie jest tam rozwiazany wyjazd w lewo.Wine ponosza zarzadcy dróg.Mozna przeciez rozwiązać to inaczej.TO BYŁ WYPADEK - Przypadek zły zbieg okolicznosci.Nikt normalny nie jeżdzi na jednym kole,chłopak powinien zdawac sobie sprawe jakie niebezpieczeństwa na niego czekają.Ograniczone zaufanie powinno być z obu stron.Powinien zdawac sobie sprawe ze jest gorzej widoczny niż samochody.Kobieta mogła go nie zauważyć poprostu pojawiał sie w jej polu widzenia nagle bo jechał za szybko.
2008-06-28 23:58
Ludzie co wy pieprz.... tam gdzie on sie rozibł to niema mowy o jezdzie na jednym kole,za duzy ruch zawsze! Ja jako osoba jezdzaca czasami na motorzer wiem ze chce sie czasami bedac na motorze przejechac miedzy samochodami aby byc gdzies szybciej ale on mial 29 lat wiec juz nie ma sieczki w glowie jak 20 czy 22 letni motocyklista ze mysle ze jest pane ulicy a reszta mu sie podporzadkuje... Tak naprawde to niema co piep... ja kto było bo nikt niewie jesli tam niebyl... Ale facet byl osoba rozsadna i kochajaca rodzine... Prosba do reszty osob piszacych opinie soje nie piszcie poj... tekstow typu to napeno jego winy czy nieckh odda swoje nazady bo o tym drugim to bedzie decydowac jego zona a raczej niewieze zebys iezgodzila na marginesie! Stało sie jak sie stalo i nie odwrocimy tego,lecz miejmy go w pamieci jako osobe tak samo rowna na ulicy jak i my i nie uwazajmy ze mozmey na ulicy wszystko bo to do nieczego prowadzic niebedzie...
2008-06-29 00:04
iz, kobieta ktora prowadzila ten samochod... nie wsiadzie juz wiecej za kierownice i poniesie jakas kare... bo Motocyklista nie zawinil... jakas glupia s...a zajechala mu droge... walnol w jej samochod... i jak tu przezyc? Niektorzy wstawiaja tu takie opinie, ze sie w glowie nie miesci... o jakims wyjmowaniu narzadow... co wy sobie myslicie? ze jego zona nie ma uczuc? ze pozwoli na takie rzeczy? jestescie w bledzie! i bardzo prosze o nie wstawianie takich glupich komentarzy... bo to moze bardzo Jego bliskich zabolec! Wspolczucia dla rodziny...
2008-06-29 06:18
Zdejmij wreszcie ten temat!Dwoje bez wyobraźni i
tydzień na tapecie.Won!
2008-06-29 10:24
A swoja droga nie powinniscie w takim przypadku dopuscic do tego typu negatywnych komentarzy.To bardzo zle o was swiadczy Administratorzy i Prowadzacy ten serwis.
Zastanowcie sie czasem na tym ze po przeczytaniu takich opinii osoba ktora nie jest pozytywnie nastawiona do motocyklistow ten stan bedzie sie u niej poglebial.Wtedy na drogach widac efekty typu celowe zajezdzanie drogi otwieranie drzwi tuz przed nadjezdzajacym motocyklem straszenie jadacego motocyklisty na drodze.Sam jestem motocyklista i mam czasem do czynienia z takimi frustratami.Takie tresci nie pomagaja ale wrecz poteguja takie zachowanie na drogach.
Jeszcze raz prosze zastanowcie sie nad tym co zamieszczacie na takich serwisach.
Pozdrawiam
2008-06-29 10:25
nigdy by ten człowiek nie zginął, gdyby przestrzegał przepisów, które obowiązują wszystkich
także tych na motorach
2008-06-29 11:33
jutro ja ci wyjade z podporzadkowanej i jak sie okaże że nie jechałeś 50 tylko wiecej to ci jeszcze jape oklepie i zwale wszysto na ciebie
2008-06-29 22:26
a prosze bardzo.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
