- 1 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (49 opinii)
- 2 Sopot bez golizny i zakłócania spokoju (195 opinii)
- 3 Jest nowy szef Eko Doliny. Będzie lepiej? (39 opinii)
- 4 Będzie pył, nie będzie premii? (227 opinii)
- 5 Okradała drogerie, zmieniając peruki (69 opinii)
- 6 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (365 opinii)
Wypadek w stoczni Nauta. Dok zatonął wraz ze statkiem
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Stoczni Remontowej Nauta w Gdyni . Pływający dok, do którego wprowadzony był statek Hordafor V, przechylił się i zatonął.
AKTUALIZACJA, godz. 18.41
Na miejscu wypadku pracuje już specjalna komisja, która ma wyjaśnić jego przyczyny. Jej prace potrwają prawdopodobnie do piątkowego popołudnia. Dopiero wtedy będzie można przystąpić do podnoszenia doku oraz statku.
AKTUALIZACJA, godz. 15:24
Oświadczenie w sprawie przechyłu doku w Stoczni Remontowej Nauta
27 kwietnia ok. godz. 13:30 w stoczni Nauta doszło do przechyłu doku pływającego nr 1. Według pierwszych relacji załogi, nikt nie został poszkodowany.
Zadziałały procedury bezpieczeństwa i natychmiast zostały podjęte działania związane z ewakuacją załogi oraz zabezpieczeniem mienia. W działania ratownicze została zaangażowana Portowa Straż Pożarna Portu Gdynia, która rozstawia zapory w celu zabezpieczenia ewentualnego wycieku ze statku, oraz zespół nurków, dokonujący inspekcji na miejscu zdarzenia.
Stocznia Nauta jest w kontakcie z armatorem, którego statek był remontowany na doku.
Zarząd stoczni powoła specjalną komisję ekspertów, której zadaniem będzie wyjaśnienie przyczyn zdarzenia. Do momentu zakończenia prac wyjaśniających, nie podajemy więcej informacji na temat zdarzenia.
W Naucie statek wraz z dokiem przewrócił się do wody.
AKTUALIZACJA, godz. 15:09
Służby ratownicze poinformowały, że w wypadku nie ucierpiała żadna osoba.
Wkrótce stocznia Nauta wystosuje oficjalny komunikat w sprawie tego zdarzenia.
Hordafor V to norweski chemikaliowiec przechodzący obecnie remont. W czwartek wczesnym popołudniem dok pływający, w którym znajdował się statek, zaczął się niebezpiecznie przechylać i ostatecznie zatonął wraz z jednostką.
Obecnie pracownicy Nauty sprawdzają przyczynę takiego zachowania jednostki.
- Nie udzielamy żadnych informacji na temat tego zdarzenia - ucina Anna Bulman, rzecznik prasowy Stoczni Remontowej Nauta.
Będziemy informowali o rozwoju sytuacji.
Tonie statek w stoczni Nauta w Gdyni.
Miejsca
Opinie (552) ponad 20 zablokowanych
-
2017-04-27 18:40
Zatonął staruszek (1)
Pracowałem w załodze tego doku 45 lat temu, wtedy był już staruszkiem. Zbudowali go Niemcy do dokowania U-bootów w czasie II WŚ, Był zbombardowany przez amerykanów w czasie jedynego nalotu bombowego na Gdynię. Remontując go po tym bombardowaniu, skrócono go o 20% i rozpoczął pracę w Gdyńskiej Stoczni Remontowej. Za moich czasów przeszedł kapitalny remont w Stoczni Gdańskiej.
- 20 1
-
2017-04-27 22:02
W końcu jakiś komentarz, który miło się czyta.
Dzięki!- 6 1
-
2017-04-27 18:51
Stocznia Nauta - członek Polskiej Grupy Zbrojeniowej (1)
Hmmmmmm. Dziwne.
- 7 1
-
2017-04-27 21:01
i oni mają budować okręty...
- 2 0
-
2017-04-27 18:53
Kto poniesie koszty?
- 4 1
-
2017-04-27 18:57
No, chcieli pomalować spód i bok statku
Ale nie wiedzieli jak to zrobic, wiec go przechylili. Czy to takie trudne do zrozumienia?
- 11 5
-
2017-04-27 18:58
barany
caly zarząd tej pseudo stoczni do pierdla bym wsadzil jak bylKowalski to było ok a terza niech napiszą ile już buduja katamarana dla UG to nic dziwnego ze tam się cos takiego dzieje
- 10 1
-
2017-04-27 18:59
Stocznia na Waszyngtona już sprzedana do końca roku,a tu w nowej taki wstyd chyba też ją sprzedadzą
- 6 0
-
2017-04-27 19:00
ja akurat piaskowalem zbiorniki denne. dobrze ze mialem linke (1)
Za żadne skarby nie wrócę do pracy
- 9 1
-
2017-04-27 21:59
Piaskowales w trakcie dokowania?
Tez bym nie wrocil
- 2 0
-
2017-04-27 19:05
przykra sprawa (2)
Przykre co się stało gdyż w dobie kryzysu stoczniowego w Polsce to zła reklama na cały świat .
Chociaż to stocznia ze wsparciem rządowym to wiele firm spółek podwykonawczych ucierpi na tym co się stało .- 7 1
-
2017-04-27 19:42
Dziwny ten kryzys stoczniowy. (1)
Wszystkie doki pełne statków.
Kryzys to jest wtedy gdy pracownikom trzeba dać podwyżkę!- 1 1
-
2017-04-28 06:26
Chłopie, ekonomia się kłania
Doki pełne statków ale ważna jest kwota (po wszystkich upustach by ściągnąć statek) za jaką się wykonuje remont a nie sam fakt jego wykonania!
Ale 30% na PIS głosuje, więc tacy jak ty widocznie też muszą być- 0 0
-
2017-04-27 19:07
A rosjanina jako ukrainca nie zatrudniliscie?
Wyglada na robote zielonych ludków
- 0 3
-
2017-04-27 19:15
heh
no to sie Bławat z Franzem zdziwili;)))))))
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.