- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (113 opinii)
- 2 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (160 opinii)
- 3 Podpalacz i morderca w rękach policji (86 opinii)
- 4 We wtorek spotkanie na szczycie ws. pyłu (84 opinie)
- 5 Ten punkt może uratować twoje wakacje (18 opinii)
- 6 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (64 opinie)
Wypadek w hipermarkecie Carrefour
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/23/300x0/23854__kr.webp)
Jak podaje Gazeta Wyborcza zaraz po wypadku szczelnie ogrodzono cały teren wokół miejsca katastrofy i zamknięto część sklepów. Nikt z pracowników firmy nie chciał odpowiadać na pytania. - Nic nie widziałem, nic nie wiem. Proszę zwrócić się do rzecznika. Będzie w poniedziałek - mówili. Ostrzegano też rozmawiających z dziennikarzami klientów.
Handel w pozostałych bardziej odległych sklepach odbywał się nadal. Policja i straż pożarna która pojawiła się około 18:00 o wypadku dowiedziała się z telewizji. Z uwagi na to, że kierownictwo Carrefoura zwlekało z ewakuacją centrum handlowego, nakaz wydany został przez prokuratora. Aż do godziny 18.45 większość sklepów pracowała normalnie. Ewakuację zakończono o 19.
Opinie (175)
-
2003-01-20 09:21
"- Wygląda to na niedoróbkę budowlaną. Ta część sufitu nad schodami jest trudno dostępna, dlatego być może trochę to sfuszerowano - powiedział nam st. kapitan Feliks Mikulski ze straży pożarnej. Strażak nie chciał jednak spekulować na temat stanu innych części sufitu, ani na temat stanu wybudowanego niespełna rok temu budynku.
- Więcej już tu nie przyjdę - mówił nam inny świadek, którego spotkaliśmy w garażu centrum, gdy wraz z rodziną pakował do samochodu zakupy - Sufity lecą ludziom na łeb, a oni sprzedają jak gdyby nigdy nic."
alex
mądrej głowie dość po słowie...- 0 0
-
2003-01-20 09:25
gallux
dalej nie widze wypowiedzi rzecznika
jestem ciekawa poprostu, co ma do powiedzenia, tak, ot, żeby się pośmiać jak ściemnia i się wykręca :)- 0 0
-
2003-01-20 09:25
właśnie
Czego się czepiacie kapitalizmu? Ten kapitalizm to wam daje, że po aferze z bombą w Gean i sufitem w Carrefour macie wybór. Jak wam się nie podoba postępowanie zarządzających tymi sklepami to przestańcie tam chodzić. Polscy kupcy czekają na was w swoich małych sklepikach.
- 0 0
-
2003-01-20 09:27
dokładnie
ja tam tęsknię za handlem uspołecznionym...
i alkoholem po 13.00- 0 0
-
2003-01-20 09:30
piotrukas
a za kartkami też??
przypominam
0,5 L czystej na miesiąc
2,5 kg wołowiny z kością dla umysłowych itd???- 0 0
-
2003-01-20 09:34
Ogrodzone były tylko schody a elementy konstrukcji pospadały za ogrodzenie. Natomiast sklepy, które były w około zamknięto dopiero po około 20-30 min. Ochrona nawet nie usuwała gapiów z tej okolicy
- 0 0
-
2003-01-20 09:42
gallux
mój ojciec też sobie zachował kilka kartek,
można było kupić jedną parę butów na pół roku
nikt wtedy nie narzekał, brało się co idzie
pamiętam jak kombinowaliśmy z siostrą i rodzicami w kolejce za kawą: dawali po jednej paczce na głowę, więc stawaliśmy we czwórkę do kolejki i kto kupił ten biegł znów na koniec
mama kolegi była sklepową, więc raz na jakiś czas dostawaliśmy cynki, że np. o 10.00 będą kurczaki, mama zwalniała się z roboty albo ja ze szkoły i się stało w mięsnym jak idiota od 8.00- 0 0
-
2003-01-20 09:45
hehehe
piotrukas
kiedyś w takiej kolejce po kawę wyeliminowałem babcie spekulantkę
zapytałem z niewinnym wyrazem twarzy czy w tym wieku kawa jej nie szkodzi?- 0 0
-
2003-01-20 09:54
gallux
kawowym skrytopijcom mowimy: nie!
- 0 0
-
2003-01-20 09:57
gallux
Chyba babcie – ofiarę jedynie słusznej idei i przemocy w rodzinie. Przypomniała mi się taka stara piosenka „szoruj babciu do kolejki pięć po czwartej…” ktoś pamięta jak to leciało dalej?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.