• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyprowadzał psa bez smyczy, za to z pistoletem

rb
26 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

W środę rano gdańscy strażnicy miejscy zwrócili uwagę mężczyźnie, który wyprowadzał psa bez smyczy i kagańca. Właściciel psa wyjął pistolet.



Do zdarzenia doszło ok. godz. 7 na Oruni Górnej w Gdańsku. Patrolujący osiedle strażnicy zauważyli mężczyznę, który wyprowadzał na spacer psa bez smyczy i kagańca. Zwrócili mu na to uwagę i chcieli wylegitymować. Opiekun zwierzęcia zareagował bardzo agresywnie: wulgarnie zwymyślał strażników, odmówił wylegitymowania się i chciał odejść.

- Wywiązała się szamotanina. W pewnym momencie agresywny mężczyzna wyjął broń i zagroził jej użyciem. Strażnicy go obezwładnili - informuje Bartłomiej Kłodnicki, rzecznik gdańskiej Straży Miejskiej.

Mężczyznę przekazano policji. Okazało się, że jego broń to pistolet hukowy. Mimo to awanturnikowi postawiono zarzut zmuszenia do odstąpienia wykonania czynności służbowych oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza.
rb

Opinie (73) 8 zablokowanych

  • A czemu go nie zastrzelili ?

    Przecież nie wiedzieli, ze to straszak

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane