- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (276 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (334 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Wyprowadzka z ul. Długiej po 55 latach?
Przychodnia lekarska działająca od ponad pół wieku przy ul. Długiej, w samym sercu Gdańska, z nowym rokiem może spodziewać się przeprowadzki. Dlaczego? - Tniemy koszty. Poza tym to atrakcyjna lokalizacja - mówi wicemarszałek Leszek Czarnobaj.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Władze samorządowe chcą przenieść przychodnię do Szpitala Zakaźnego przy ul. Smoluchowskiego
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Przychodnia przy ul. Długiej zajmuje ok. 1 tys. m kw. Co roku udziela ok. 30 tys. porad. Jest w niej siedem specjalistycznych poradni. Poza skórno-wenerologiczną także mykologiczna oraz HIV i AIDS.
- Umieszczenie nas przy ul. Smoluchowskiego oznacza naszą likwidację. To niedorzeczny pomysł. Korzystanie z naszych usług stanie się niedostępne dla wielu naszych pacjentów - tłumaczy Zarazińska.
Wygląda na to, że spór może wybuchnąć nie tylko o konieczność wyprowadzki, ale także o wyposażenie przychodni. - Od dyrektora departamentu zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim, Macieja Łukowicza, usłyszałam, że sprzęt do diagnozowania np. HIV, który kosztował 125 tys. zł i pozostała aparatura kupiona za wypracowane przez nas środki, nie należą do nas, tylko do marszałka. Więc jak mamy działać w nowym miejscu?
Wicemarszałek odpiera te zarzuty. - Gdy w dyskusji o polskiej służbie zdrowia brakuje argumentów, zawsze straszy się prywatyzacją albo likwidacją. Ale my nie mamy zamiaru przychodni prywatyzować, likwidować ani przekształcać. Chcemy jedynie, by świadczyła usługi gdzie indziej, niż dziś - przekonuje Czarnobaj.
Decyzja o przyszłości przychodni zapadnie pod koniec roku, ale jej los jest prawdopodobnie przesądzony. Kto zajmie opuszczony lokal przy ul. Długiej? - Tego jeszcze nie wiemy. Prowadzimy na razie rozmowy z miastem - wyjaśnia wicemarszałek.
Tymczasem władze Gdańska już od dłuższego czasu deklarują, że w Głównym Mieście powinny działać przede wszystkim punkty gastronomiczne, kawiarnie i restauracje. Obecnie w lokalach, którymi dysponuje miasto (ok. 15 proc.) prowadzona jest głównie działalność handlowa. Najemcom proponuje się zmianę branży lub wyprowadzkę. Coraz ciężej jest znaleźć punkty usługowe, przydatne mieszkańcom w codziennym życiu. Niewykluczone, że ich los już niebawem podzieli przychodnia z ul. Długiej.
Opinie (116) 5 zablokowanych
-
2008-10-22 08:59
ludzie, ale bzdury piszecie (7)
ręce opadają
czy ktokolwiek z Was wyściubił nos poza Gdańsk i zobaczył jak żyją starówki w innych miastach ? W naszym Głównym Mieście jest zwyczajnie smutno i ponuro. I od kiedy pamiętam słyszę tylko takie opinie.
Przynajmniej ze ścisłej starówki powinno się absolutnie wypraszać funkcje niereprezetacyjne.- 0 0
-
2008-10-22 09:12
(5)
WYPRASZAĆ ? i co?
nagle stanie sie wesoło i zabawnie?
a bank to funkcja reprezentacyjna czy nie?
co jest funkcją reprezentacyjną? kawiarnia, cukiernia i piekarnio-bar?
a cóz one reprezentuja?
miasto jest równiez dla mieszkańcow i o tym powinno pamietac.
nie tylko turyści.
nie zysk za wszelką cenę, w imie "tychze" rozrywkowych zasad mozna by ze starego i głownego miasta zrobic jeden wielki burdel. bedzie i zyskownie i wesoło.przynajmniej niektórym- 0 0
-
2008-10-22 10:03
mój drogi j--- (4)
Niech sobie jest i 10 przychodni "wenerologicznych" w Głównym Mieście, ale nie na Długiej na litość boską ! (Toż to na samą myśl człowieka coś swędzi.)
A co do tego jakie funkcje powinny się znajdować na starówkach można się pozastanawiać.
Ja za słuszne uważam takie decyzje, które mają nadać starówkom przyjazną ludziom skalę i klimat.
Reprezentacyjne są galerie i handel rękodzięłem, muzea i tak dalej, ale wieczorem - sorry - ale liczą się właśnie ogródki kawiarniane, siedzący ludzie i swiatełka.- 0 0
-
2008-10-22 10:17
ale Ty wiesz gdzie "na dlugiej" jest ta przychodnia, czy tylko kręci cie nazwa ulicy?
- 0 0
-
2008-10-22 10:18
(2)
galeria reprezentacyjna? owszem, a wiesz o tym,ze w szale podnoszenia cen wynajmu lokali, nasze drogie miasto dało takie same ceny za wynajem galeriom jak i knajpom?
teraz sie sumituja, ale smród ze malo sie znaja pozostał....- 0 0
-
2008-10-22 11:16
(1)
Nie mówię, że popieram bezwarunkowo wszystkie decyzje (i argumentacje) Miasta. Wiadomo jak jest.
Ale na starówce wolę widzieć 3 kawiarnie więcej niż przychodnię. Po prostu. Inna by była rozmowa, gdyby starówka funkcjonowała dobrze, ale tak nie jest.- 0 0
-
2008-10-22 11:35
KOZA ta przychodnia nie jest centralnie na długiej tylko na zadupiu koło bramy złotej.Okna jej wychodza na ruiny murów krzyzackich. JAKA , kurna. Długa?Co to za manipulacja?
- 0 0
-
2008-10-22 20:09
A nie przyszło ci do tej głowy, że właśnie lokale reprezentacyjne wylatują właśnie z Głównego Miasta? I że nie tylko tej "stonce", czyli turystom ma ono służyć?
- 0 0
-
2008-10-22 09:21
Starówka to CENTRUM (2)
Starówka powinna być sercem miasta a nie sypialnią. Kraków, Wrocław, Warszawa - tam tętni zycie. A u nas? Za kazdym razem zasłaniają sie starszymi ludźmi; a bo im przeskzadza, a bo mają za daleko ... Ludzie!!! Przecież przychodni dookoła jest mul; Jaskółcza, Żabi Kruk, Kaletnicza, Aksamitna, a badania skórne robi sie w wyjatkowym przypadku. STARÓWKA POWINNA TĘTNIĆ ŻYCIEM, a Ci mieszkańcy, którym się to nie podoba niech się przeprowadzą na sypialnie - chętnie na ich miejscu zamieszkają inni! Przecież turyści chcą wydawać u nas pieniądze - tyle tylko, że nie mają gdzie. Poza tym banki też powinny być ograniczone do minimum - i tylko te, które na zewnątrz maja bankomaty. Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że rządzący zaczna zbierać pieniążki, które leżą na ulicy. pozdrawiam
- 1 0
-
2008-10-22 09:26
a jakie to miejsce tetniące zyciem zrobiłbyś w pomieszczeniach po przychodni wojewódzkiej?
Kraków, Wrocław i warszawa maja totalnie inny układ starowki, tam maja Rynki i zycie kręci sie wokól , w Gdańsku rynku nie ma.a np na miejscu po byłej przychodni dentystycznej na długiej miasto zrobiło... no co? biuro BIEG2012. faktycznie strasznie tam tetni.- 0 0
-
2008-10-22 11:45
Starowka
Co na to miejsce ?Bank mamy ich duzo rozejzyj sie ...Pub..../?...sa wiecej ich niz przychodni i co ..piatki,sob i niuedziele...sa tam ludzie a wpozostale dni tyg?..Jesli juz to proponowal bym przeniesc wspomniana placowke ale w poblize ulicy Dlugiej
- 0 0
-
2008-10-22 09:26
gdyby przychodnia była sprywatyzowana to nie było by problemu (1)
Nikt by ich nie ruszył i działali by jak każde inne przedsiębiorstwo w tamtym rejonie.
- 0 0
-
2008-10-22 14:34
a Ty byś zdychał na ulicy z braku kasy.
- 0 0
-
2008-10-22 10:36
Znam starowke bardzo dobrze i wiem dlaczego podupada z roku na rok (1)
pomimo starac urzednikow.
Rzecz jest wlasnie w mieszkancach.
To tak jak z knajpa, chocby zarcie bylo super, nie zjesz jezeli nikt w niej nie siedzi. Podobnie jest ze starowka. Dojazd autem tragedia, wiec mlodzi wola pojechac gdzie indziej. Taxowki u nas drogie.
Pozostaje wiec zasiedlenie starowki mieszkancami... a Ci to przede wszystkim stare pokolenie. Starowka zacznie tetnic zyciem za ok 3-4 lata jak pobuduja sie bloki na dolnym miescie, gdzie wprowadza sie
mlodzi ludzie. To oni beda pierwszymi bawiacymi sie i spacerujacymi czesciej po tej dzielnicy, a potem juz wszystko sie samo rozkreci. Wlasnie jak z ta restauracja, ludzie bede do niej wchodzic, bo siedza inni.- 0 0
-
2008-10-23 12:02
mam nadzieję...:)
że nowy narybek młodych mieszkańców Dolnego Miasta coś zmieni. Tak się składa, ze mieszkam obok nowych inwestycji Pirelli PKO i byłam żywo zainteresowana co powstanie na dole czyli kto zajmie powierzchnie usługowe - i czego się dowiedziałam? Że sklepy za mało chcą dać, że spożywczy nie zarobu na czynsz, że knajpy - może... Ale za to BANKI - BĘDĄ NAPEWNO!!! Pytam się po co? Niech Pan Adamowicz (podobno mający mieszkać w pobliżu) wprowadzi ograniczenie placówek bankowych w reprezentacyjnych częściach miasta. Ja sama mieszkam w centrum a mój bank znajduje się na Grunwaldzkiej we Wrzeszczu i od zgoła 10 lat nie mam z tym zadnego problemu.
- 0 0
-
2008-10-22 10:52
Nie można patrzeć ślepo w jedną stronę (1)
Sorry, ale jak pojedziecie i popatrzycie na strówki za granicą, zobaczycie ze jest tam wszystko i kafejki, i restauracje i sklepy, domy mody, jubilerzy, galerie z obrazami. A u nas? Władze miasta ślepo tylko lansują gastronomię. Dlaczego nie zachęca do pootwierania eksluzywnych butików, domów mody, nie wiem co tam jeszcze. Niech będzie różnrodnie, dla każdego coś dobrego.
- 0 0
-
2008-10-22 10:57
jak to dlaczego? bo gastronomia"bardzo dobrze" kręci... o sorry, oczywiście "współpracuje" z miastem,
koledzy kolegów, i kolegami poganiają.- 0 0
-
2008-10-22 10:59
zapewne banki
Już to widzę. Jak wystawią budynki na sprzedaż, to za pewne banki kupią. Będzie jak we Wrzeszczu.
Przecież to jasne, że przychodnia to miejsce gdzie chodzą okoliczni mieszkańcy- 0 0
-
2008-10-22 11:21
Kolejny pomysł na sprzedaż czegos co jest dla mieszkańców :/
Ciekawe ile w kopercie dostanie marszałek zeby tą lokalizację udostępnić .... żenada
- 1 0
-
2008-10-22 11:25
(1)
Pamietam na Dlugiej biurowiec PLO miedzy Gadania a LOT-em.Co sie z ta firma stalo???.
- 0 0
-
2008-10-22 21:08
Izba Skarbowa jest w jego posiadaniu.Wyrzuciła KFC,a ponadto rozłożyła się na Tkackiej.A jak wiadomo Izba skarbowa to gastronomia i rekreacja...
- 0 0
-
2008-10-22 11:53
I bardzo dobrze po co komu przychodnia w centrum Gdańska.
Dobrze, że w naszych strukturach miejskich nie ma korupcji jak na przykład w Sopocie. Platforma rządzi.
- 0 1
-
2008-10-22 11:56
sprzedawanie to marnotrawienie środków
brak elementarnej wiedzy i logiki w tym urzędzie. przychodnie przenieść ale nie sprzedawać budynku. przecież taka lokalizacja to maszyna do zarabiania pieniędzy. oczywiście najłatwiej sprzedać, a pieniądze się rozejdą nie wiadomo gdzie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.