• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyprowadzka z ul. Długiej po 55 latach?

Katarzyna Moritz
21 października 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kamienica przy Długiej odzyskuje blask

Przychodnia lekarska działająca od ponad pół wieku przy ul. Długiej, w samym sercu Gdańska, z nowym rokiem może spodziewać się przeprowadzki. Dlaczego? - Tniemy koszty. Poza tym to atrakcyjna lokalizacja - mówi wicemarszałek Leszek Czarnobaj.



Główne Miasto tylko dla turystów?

- Nie otrzymałam żadnej oficjalnej informacji od marszałka. O tym, że mamy opuścić budynek przy ul. Długiej zobacz na mapie Gdańska dowiedzieliśmy się z radia - mówi zaskoczona doniesieniami mediów dyrektor przychodni skórno-wenerologicznej Ewa Zarazińska. - Dziwi nas ten pomysł. Placówka działa tu od 55 lat. Od 1999 roku jesteśmy zakładem samodzielnym. W przeciwieństwie do wielu innych przychodni, nie jesteśmy zadłużeni. Sami zarabiamy na swoje utrzymanie - dodaje.

Władze samorządowe chcą przenieść przychodnię do Szpitala Zakaźnego przy ul. Smoluchowskiego zobacz na mapie Gdańska. Dlaczego? - Urząd Marszałkowski zarządza sporą liczbą nieruchomości, co generuje wysokie koszty. Nie twierdzę, że utrzymanie akurat tego obiektu to duży wydatek, ale jak się zsumuje złotówkę do złotówki to wychodzi, że część obiektów powinniśmy sprzedać - mówi wicemarszałek Leszek Czarnobaj. - W tym przypadku nie bez znaczenia jest atrakcyjna lokalizacja przychodni.

Przychodnia przy ul. Długiej zajmuje ok. 1 tys. m kw. Co roku udziela ok. 30 tys. porad. Jest w niej siedem specjalistycznych poradni. Poza skórno-wenerologiczną także mykologiczna oraz HIV i AIDS.

- Umieszczenie nas przy ul. Smoluchowskiego oznacza naszą likwidację. To niedorzeczny pomysł. Korzystanie z naszych usług stanie się niedostępne dla wielu naszych pacjentów - tłumaczy Zarazińska.

Wygląda na to, że spór może wybuchnąć nie tylko o konieczność wyprowadzki, ale także o wyposażenie przychodni. - Od dyrektora departamentu zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim, Macieja Łukowicza, usłyszałam, że sprzęt do diagnozowania np. HIV, który kosztował 125 tys. zł i pozostała aparatura kupiona za wypracowane przez nas środki, nie należą do nas, tylko do marszałka. Więc jak mamy działać w nowym miejscu?

Wicemarszałek odpiera te zarzuty. - Gdy w dyskusji o polskiej służbie zdrowia brakuje argumentów, zawsze straszy się prywatyzacją albo likwidacją. Ale my nie mamy zamiaru przychodni prywatyzować, likwidować ani przekształcać. Chcemy jedynie, by świadczyła usługi gdzie indziej, niż dziś - przekonuje Czarnobaj.

Decyzja o przyszłości przychodni zapadnie pod koniec roku, ale jej los jest prawdopodobnie przesądzony. Kto zajmie opuszczony lokal przy ul. Długiej? - Tego jeszcze nie wiemy. Prowadzimy na razie rozmowy z miastem - wyjaśnia wicemarszałek.

Tymczasem władze Gdańska już od dłuższego czasu deklarują, że w Głównym Mieście powinny działać przede wszystkim punkty gastronomiczne, kawiarnie i restauracje. Obecnie w lokalach, którymi dysponuje miasto (ok. 15 proc.) prowadzona jest głównie działalność handlowa. Najemcom proponuje się zmianę branży lub wyprowadzkę. Coraz ciężej jest znaleźć punkty usługowe, przydatne mieszkańcom w codziennym życiu. Niewykluczone, że ich los już niebawem podzieli przychodnia z ul. Długiej.

Opinie (116) 5 zablokowanych

  • ludzie, ale bzdury piszecie (7)

    ręce opadają
    czy ktokolwiek z Was wyściubił nos poza Gdańsk i zobaczył jak żyją starówki w innych miastach ? W naszym Głównym Mieście jest zwyczajnie smutno i ponuro. I od kiedy pamiętam słyszę tylko takie opinie.
    Przynajmniej ze ścisłej starówki powinno się absolutnie wypraszać funkcje niereprezetacyjne.

    • 0 0

    • (5)

      WYPRASZAĆ ? i co?
      nagle stanie sie wesoło i zabawnie?
      a bank to funkcja reprezentacyjna czy nie?
      co jest funkcją reprezentacyjną? kawiarnia, cukiernia i piekarnio-bar?
      a cóz one reprezentuja?
      miasto jest równiez dla mieszkańcow i o tym powinno pamietac.
      nie tylko turyści.
      nie zysk za wszelką cenę, w imie "tychze" rozrywkowych zasad mozna by ze starego i głownego miasta zrobic jeden wielki burdel. bedzie i zyskownie i wesoło.przynajmniej niektórym

      • 0 0

      • mój drogi j--- (4)

        Niech sobie jest i 10 przychodni "wenerologicznych" w Głównym Mieście, ale nie na Długiej na litość boską ! (Toż to na samą myśl człowieka coś swędzi.)
        A co do tego jakie funkcje powinny się znajdować na starówkach można się pozastanawiać.
        Ja za słuszne uważam takie decyzje, które mają nadać starówkom przyjazną ludziom skalę i klimat.
        Reprezentacyjne są galerie i handel rękodzięłem, muzea i tak dalej, ale wieczorem - sorry - ale liczą się właśnie ogródki kawiarniane, siedzący ludzie i swiatełka.

        • 0 0

        • ale Ty wiesz gdzie "na dlugiej" jest ta przychodnia, czy tylko kręci cie nazwa ulicy?

          • 0 0

        • (2)

          galeria reprezentacyjna? owszem, a wiesz o tym,ze w szale podnoszenia cen wynajmu lokali, nasze drogie miasto dało takie same ceny za wynajem galeriom jak i knajpom?
          teraz sie sumituja, ale smród ze malo sie znaja pozostał....

          • 0 0

          • (1)

            Nie mówię, że popieram bezwarunkowo wszystkie decyzje (i argumentacje) Miasta. Wiadomo jak jest.
            Ale na starówce wolę widzieć 3 kawiarnie więcej niż przychodnię. Po prostu. Inna by była rozmowa, gdyby starówka funkcjonowała dobrze, ale tak nie jest.

            • 0 0

            • KOZA ta przychodnia nie jest centralnie na długiej tylko na zadupiu koło bramy złotej.Okna jej wychodza na ruiny murów krzyzackich. JAKA , kurna. Długa?Co to za manipulacja?

              • 0 0

    • A nie przyszło ci do tej głowy, że właśnie lokale reprezentacyjne wylatują właśnie z Głównego Miasta? I że nie tylko tej "stonce", czyli turystom ma ono służyć?

      • 0 0

  • Starówka to CENTRUM (2)

    Starówka powinna być sercem miasta a nie sypialnią. Kraków, Wrocław, Warszawa - tam tętni zycie. A u nas? Za kazdym razem zasłaniają sie starszymi ludźmi; a bo im przeskzadza, a bo mają za daleko ... Ludzie!!! Przecież przychodni dookoła jest mul; Jaskółcza, Żabi Kruk, Kaletnicza, Aksamitna, a badania skórne robi sie w wyjatkowym przypadku. STARÓWKA POWINNA TĘTNIĆ ŻYCIEM, a Ci mieszkańcy, którym się to nie podoba niech się przeprowadzą na sypialnie - chętnie na ich miejscu zamieszkają inni! Przecież turyści chcą wydawać u nas pieniądze - tyle tylko, że nie mają gdzie. Poza tym banki też powinny być ograniczone do minimum - i tylko te, które na zewnątrz maja bankomaty. Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że rządzący zaczna zbierać pieniążki, które leżą na ulicy. pozdrawiam

    • 1 0

    • a jakie to miejsce tetniące zyciem zrobiłbyś w pomieszczeniach po przychodni wojewódzkiej?
      Kraków, Wrocław i warszawa maja totalnie inny układ starowki, tam maja Rynki i zycie kręci sie wokól , w Gdańsku rynku nie ma.a np na miejscu po byłej przychodni dentystycznej na długiej miasto zrobiło... no co? biuro BIEG2012. faktycznie strasznie tam tetni.

      • 0 0

    • Starowka

      Co na to miejsce ?Bank mamy ich duzo rozejzyj sie ...Pub..../?...sa wiecej ich niz przychodni i co ..piatki,sob i niuedziele...sa tam ludzie a wpozostale dni tyg?..Jesli juz to proponowal bym przeniesc wspomniana placowke ale w poblize ulicy Dlugiej

      • 0 0

  • gdyby przychodnia była sprywatyzowana to nie było by problemu (1)

    Nikt by ich nie ruszył i działali by jak każde inne przedsiębiorstwo w tamtym rejonie.

    • 0 0

    • a Ty byś zdychał na ulicy z braku kasy.

      • 0 0

  • Znam starowke bardzo dobrze i wiem dlaczego podupada z roku na rok (1)

    pomimo starac urzednikow.

    Rzecz jest wlasnie w mieszkancach.

    To tak jak z knajpa, chocby zarcie bylo super, nie zjesz jezeli nikt w niej nie siedzi. Podobnie jest ze starowka. Dojazd autem tragedia, wiec mlodzi wola pojechac gdzie indziej. Taxowki u nas drogie.

    Pozostaje wiec zasiedlenie starowki mieszkancami... a Ci to przede wszystkim stare pokolenie. Starowka zacznie tetnic zyciem za ok 3-4 lata jak pobuduja sie bloki na dolnym miescie, gdzie wprowadza sie
    mlodzi ludzie. To oni beda pierwszymi bawiacymi sie i spacerujacymi czesciej po tej dzielnicy, a potem juz wszystko sie samo rozkreci. Wlasnie jak z ta restauracja, ludzie bede do niej wchodzic, bo siedza inni.

    • 0 0

    • mam nadzieję...:)

      że nowy narybek młodych mieszkańców Dolnego Miasta coś zmieni. Tak się składa, ze mieszkam obok nowych inwestycji Pirelli PKO i byłam żywo zainteresowana co powstanie na dole czyli kto zajmie powierzchnie usługowe - i czego się dowiedziałam? Że sklepy za mało chcą dać, że spożywczy nie zarobu na czynsz, że knajpy - może... Ale za to BANKI - BĘDĄ NAPEWNO!!! Pytam się po co? Niech Pan Adamowicz (podobno mający mieszkać w pobliżu) wprowadzi ograniczenie placówek bankowych w reprezentacyjnych częściach miasta. Ja sama mieszkam w centrum a mój bank znajduje się na Grunwaldzkiej we Wrzeszczu i od zgoła 10 lat nie mam z tym zadnego problemu.

      • 0 0

  • Nie można patrzeć ślepo w jedną stronę (1)

    Sorry, ale jak pojedziecie i popatrzycie na strówki za granicą, zobaczycie ze jest tam wszystko i kafejki, i restauracje i sklepy, domy mody, jubilerzy, galerie z obrazami. A u nas? Władze miasta ślepo tylko lansują gastronomię. Dlaczego nie zachęca do pootwierania eksluzywnych butików, domów mody, nie wiem co tam jeszcze. Niech będzie różnrodnie, dla każdego coś dobrego.

    • 0 0

    • jak to dlaczego? bo gastronomia"bardzo dobrze" kręci... o sorry, oczywiście "współpracuje" z miastem,
      koledzy kolegów, i kolegami poganiają.

      • 0 0

  • zapewne banki

    Już to widzę. Jak wystawią budynki na sprzedaż, to za pewne banki kupią. Będzie jak we Wrzeszczu.
    Przecież to jasne, że przychodnia to miejsce gdzie chodzą okoliczni mieszkańcy

    • 0 0

  • Kolejny pomysł na sprzedaż czegos co jest dla mieszkańców :/

    Ciekawe ile w kopercie dostanie marszałek zeby tą lokalizację udostępnić .... żenada

    • 1 0

  • (1)

    Pamietam na Dlugiej biurowiec PLO miedzy Gadania a LOT-em.Co sie z ta firma stalo???.

    • 0 0

    • Izba Skarbowa jest w jego posiadaniu.Wyrzuciła KFC,a ponadto rozłożyła się na Tkackiej.A jak wiadomo Izba skarbowa to gastronomia i rekreacja...

      • 0 0

  • I bardzo dobrze po co komu przychodnia w centrum Gdańska.

    Dobrze, że w naszych strukturach miejskich nie ma korupcji jak na przykład w Sopocie. Platforma rządzi.

    • 0 1

  • sprzedawanie to marnotrawienie środków

    brak elementarnej wiedzy i logiki w tym urzędzie. przychodnie przenieść ale nie sprzedawać budynku. przecież taka lokalizacja to maszyna do zarabiania pieniędzy. oczywiście najłatwiej sprzedać, a pieniądze się rozejdą nie wiadomo gdzie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane