- 1 "Mężczyzna z wężem" zatrzymany (73 opinie)
- 2 Biegli zbadali list Grzegorza B. (160 opinii)
- 3 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (358 opinii)
- 4 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (281 opinii)
- 5 Paragon grozy za kurs taksówką (472 opinie)
- 6 3 tys. miejsc pochówku za 18,5 mln zł (61 opinii)
Wyprzedaże kuszą cenami
Trwa zimowa wyprzedaż produktów w sklepach. Sprzedawcy przyciągają klientów wielkimi zniżkami. Niektóre sięgają nawet 70 proc.
Zarówno wielkie sieci, jak i mniejsi sprzedawcy, oferują towary po niższych cenach. Sklepowe witryny pełne są plansz z napisami "sale" (ang. wyprzedaż - red.), "wyprzedaż posezonowa", czy "wszystko minus 50 %", a metki stare ceny mają przekreślone.
- U nas obniżka cen potrwa do połowy stycznia. Upusty są różne - od 30 procent na początku, do 70 procent pod koniec akcji. Są to towary pełnowartościowe, bez wad - mówi rzecznik prasowy H&M Marta Grabowska.
W Galerii Bałtyckiej, w sklepie Zara, czarne mokasyny kupimy już za 99 zł, choć ich pierwotna cena to 199 złotych. W lokalu obok, czyli w Mango, szara sukienka kosztuje 149 zł. Jeszcze kilka tygodni wcześniej była droższa o 100 złotych. I tak na każdym kroku.
Zimowe promocje i rabaty oferują jednak nie tylko sklepy z odzieżą, bowiem starych zapasów chcą się również pozbyć firmy z innych branż. Taniej kupimy również meble i sprzęt elektroniczny. Sieć sklepów Media Markt rozpoczęła po świętach akcję "wielkie wietrzenie", podczas której po okazyjnej cenie można jeszcze nabyć nie sprzedane dotąd towary.
- Pod koniec stycznia startujemy już z tradycyjną zimową wyprzedażą. Specjalnie na tę okazję zamawiamy u producentów końcówki serii - mówi Wioletta Batóg, rzecznik prasowy koncernu.
Klienci chętnie dają się złapać w wir wyprzedażowych zakupów. Dzieje się tak, ponieważ według Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji dla blisko 80 proc. Polaków to właśnie cena decyduje o kupnie danego produktu. Informację tę potwierdza zresztą Marta Grabowska z H&M. - Klienci częściej wówczas odwiedzają nasze sklepy. Ludzie są po prostu zainteresowani wyprzedażami i niższymi cenami.
Tymczasem decydując się za zakupy podczas posezonowych obniżek cen dobrze wiedzieć o prawach, jaki nam przysługują. Z danych UOKiK wynika, że aż 28 proc. kupujących jest przeświadczonych, że nie mają prawa do gwarancji, ani do rękojmi, gdy towar został kupiony na wyprzedaży.
- Świadomość Polaków w tej kwestii jest niska - uważa rzecznik prasowy UOKiK, Małgorzata Cieloch. - Tymczasem mamy te same prawa, co podczas sprzedaży pełnopłatnej - dodaje.
Oznacza to, że pełnowartościowy towar kupiony po niższej cenie można tak samo reklamować, jak ten kupiony po cenie normalnej. Tylko w przypadku, gdy promocja dotyczyła produktu z wadą i kupujący o niej wiedział, reklamacja nie będzie uwzględniona.
Opinie (76) 6 zablokowanych
-
2008-01-09 13:18
Mój ulubiony sklep, (1)
który jest dobry jakościowo i w rozsądnej cenie, to New Yorker! Najlepszy jest w Parku Handlowym Matarnia, bo największy i stale, przez cały rok są tam wyprzedaże określonych ubrań. Jest w czym wybierać, są tam różne style i trendy mody. Polecam!
- 0 0
-
2010-01-09 02:04
Jasne sama tandeta i w dodatku potrafią być tam rzeczy uszkodzone droższe niż w innych sklepach tej samej sieci.Tyle razy tam byłam i nigdy nic nie kupiłam -a nie przepraszam raz kupiłam spodnie i oddałam siostrze bo były jakieś dziwnie "sprane" . W początkowej formie tego centrum miały być zanae marki w posezonowych obniżkach -a są uszkodzone i droższe niż normalnie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.