- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (209 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (411 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (73 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (133 opinie)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (442 opinie)
Wyrzucał śmieci do lasu, teraz zapłaci
Jesienne porządki, dla jednego z mieszkańców Otomina, skończyły się mandatem w wysokości 1 tys. zł. Dlaczego? Bo zamiast wywieźć śmieci na wysypisko w Szadółkach, niedaleko których mieszka, wyrzucił je do lasu.
- Informacja o nieczystościach dotarła do strażników leśnych od leśniczego leśnictwa Ostróżki - mówi Andrzej Gajowniczek, nadleśniczy z Leśnictwa Kolbudy.
Leśniczym udało się dojść do właściciela odpadków. Okazało się, że śmieciarz mieszka w odległości około 2 km od składowiska odpadów w gdańskich Szadółkach, gdzie pół tony domowych odpadów można oddać płacąc jedynie 5,40 zł.
Otomińskiemu śmieciarzowi zdecydowanie nie opłaciło się wyrzucenie odpadów do lasu. Został ukarany mandatem w wysokości 1 tys. zł. Musiał także uprzątnąć hałdę odpadów na własny koszt.
- Tylko w tym roku udało nam się ukarać 15 osób, które wyrzucały śmieci do lasu - dodaje Witold Ciechanowicz z Nadleśnictwa Gdańsk. - Nie jest jednak łatwo "namierzyć" takie osoby.
Opinie (207) 7 zablokowanych
-
2011-10-19 13:32
To nie cwaniactwo!
Niszczenie lasów poprzez wyrzucanie smieci, to nie jest cwaniactwem, to jest prostactwem i brakiem szacunku do samego siebie. Do niedawna było jescze my i oni. Zresztą na tym forum jest jedna wypowiedź o tych "onych" urzędasach. Minęły co prawda czasy PRL, ale pozostała moda na "my i oni". Nauka nie idzie w las. Dla takich ludków las jest ich, więc trzeba im podrzucić śmieci ze swojej super posiadłości. Dobrze nazwano takich ludzi - "Buraki", dodałabym jeszcze polskie buraki. Znane są statystyczne ilości zanieczyszczeń wytwarzane przez gospodarstwa domowe na jednego domownika. Należy sprawdzać faktury i rachunki za wywóz śmieci i przybliżona ich masę, również dokładnie sprawdzać rachunki za nieczystości płynne z szamb, gdyż to stanowi również ogromny problem. Mam domek na Kaszubach i jakie było zdziwienie służby komunalnej jak zgłaszałem wywóz szamba. Większość możnych na tym terenie posiada szamba nieszczelne zakładając, że ziemia wszystko wchłonie. Jest granica dewastacji natury. Bezkarości nie ma i za te zniszczenia już płacimy zdrowiem, a będzie jeszcze gorzej w przypadku braku opamiętania homo sapiens.
- 8 0
-
2011-10-19 13:46
Brudasy z domków (1)
A co z podrzucającymi śmieci z domków jednorodzinnych do otwartych śmietników . Przykład -róg BITWY POD LENINO -WORCELLA na Chełmie. Nagminne podrzucanie wszystkiego co się da, stare meble, śmieci z ogrodu itp. Jest to zwykłe złodziejstwo. Wspólnota i miasto nie ma pieniędzy na zamykane śmietniki - I NIGDY MIEĆ NIE BĘDĄ BO PŁACĄ ZA ZŁODZIEI - każą robić zdjęcia, kpina. Żeby było śmieszniej to straż miejska naprzeciwko i nie ma komu zrobić porządku z chamstwem.
- 4 1
-
2011-10-19 14:03
odpady
lepiej tam niż do lasu :) teraz zmienia się prawo i odpady przejmują gminy także każdy będzie płacił tyle samo i skończą się te zamykane śmietniki :)
- 1 1
-
2011-10-19 13:46
powinien dostac do zaplaty 10tys. Spłacałby burak 2 lata może czegos by sie nauczył
- 5 0
-
2011-10-19 13:50
i do tego jeszcze nie posegregował, do recyklingu z burakiem.
- 0 0
-
2011-10-19 13:52
Jest wiele przykładów zanieczyszczania środowiska w Trójmieście i okolicach
W przypadku lasu ,jest zawsze służba leśna zazwyczaj doskonale wykształcona i od lat na poziomie. Dzięki temu mamy jeszcze lasy , chronimy je i eksploatujemy. Wybrzeża morskie niestety nie mają dobrych gospodarzy i tam w okresie zakazu wyprowadzania psów na plaże nikt tego nie przestrzega. W Sopocie naliczyłem kilkadziesiąt psów jednego przedpołudnia łamiących tzw. zakaz .W Anglii właściciel psa, który zanieczyści trawnik w miejscu publicznym typu park może zapłacić karę do 1000 GBP.
- 3 0
-
2011-10-19 13:54
Wielu mieszkańców Osowej szczególnie prowadzących "domowe" firmy
podrzuca śmieci do śmietników w dużych osiedlach, śmietników leśnych czy nawet centrów handlowych.Wystarczy sprawdzić czy mają umowy na wywóz śmieci.Podobna plaga ma miejsce we wszystkich osiedlach szczególnie domków szeregowych. Rodziny często 5 osobowe a umowa na wywóz śmieci raz na 2 tygodnie! Reszta śmieci jest spalana w domowym piecu a nawet znam takich którzy palą kartonami i plastikiem w kominku :-). Dziwne jest to że podobna rodzina 5 osobowa w kamienicy płaci rzetelnie za wywóz nieczystości.
- 5 0
-
2011-10-19 13:58
a w UK i Irlandii...
A w UK lub Irlandii pieknie wytluszczonym drukiem w artykule podaliby IMIE I NAZWISKO delikwenta...Mysle ze takie upublicznienie danych osobowych mocniej zaboli niz utrata tysiaca zlotych...
- 7 0
-
2011-10-19 13:59
Tysiąc mało!
Publiczne zaśmiecanie, publiczne pokazanie twarzy gościa który wyrzucił te śmieci. 1000zł może być choć należałoby się zdecydowanie więcej mandatu, jeszcze jakieś 40h np. zbierając śmieci w innych częściach miasta. Taka mała praca społeczna.
- 2 0
-
2011-10-19 14:02
pewnie Kirkor
- 0 0
-
2011-10-19 14:07
Proste rozwiazanie
POdatek od kazdej osoby doroslej za wywoz smieci.A swoja droga łatwo stwierdzic kto placi a kto nie za wywozke smieci.Przeciez jesli smieciarka nie zabiera smieci spod czyjegos domu to wiadomo ze wywozi je do lasu ewentualnie spala.Jedno i drugie jest karalne.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.