- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (94 opinie)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (75 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (433 opinie)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (38 opinii)
- 5 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (67 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (84 opinie)
Wyrzucił kota z szóstego piętra
Pijany 51-latek z Żabianki wyrzucił kota z szóstego piętra bloku. Zwierzę odniosło tak poważne obrażenia, że weterynarzom nie udało się go uratować. Mężczyźnie grozi do dwóch lat więzienia.
Sprawca był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Zatrzymano go, a gdy w poniedziałek wytrzeźwiał, przedstawiono mu zarzut znęcania się nad zwierzętami.
On sam nie przyznał się do winy i nie chciał składać wyjaśnień. Nie wiadomo więc, co pchnęło go do tego, by w pewnym momencie chwycić zwierzę, wyjść z nim na balkon i zrzucić je z szóstego piętra.
Kot co prawda przeżył upadek, a policjanci od razu przewieźli go do weterynarza. Ten jednak, po zbadaniu zwierzęcia, uznał, że doznało ono tak rozległych wewnętrznych obrażeń, iż nie ma szans na jego uratowanie. Podjęto więc decyzję o jego uśpieniu.
Według polskiego prawa za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Opinie (342) ponad 10 zablokowanych
-
2016-08-02 21:37
Po prostu drań nad dranie. Kot bezbronny i człowiek niby "myślący" Ale tu w tym przypadku myślący wódą. Aż mi się chciało płakać jak to przeczytałam. Sama mam 2 koty i nie rozumiem jak mozna takiego0 skrzywdzić.
- 2 2
-
2016-08-02 21:43
Zasada "Oko za oko, ząb za ząb" jest najsprawiedliwsza
a nie jakieś głupie pomysły z kodeksu, które często w konfrontacji z rzeczywistością kryminalną urągaja elementarnemu poczuciu sprawiedliwości. Za wyrzucenie zwierzaka przez okno sprawca powinien zostać wyrzucony w ten sam sposób.
I żadnego gadania, że zwierzę to istota mniej ważna niż człowiek - sama Biblia mówi wprost i bez ogródek:
"Powiedziałem sobie: Ze względu na synów ludzkich tak się dzieje. Bóg chce ich bowiem doświadczyć, żeby wiedzieli, że sami przez się są tylko zwierzętami. Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt, bo wszystko jest marnością. Wszystko idzie na jedno miejsce: powstało wszystko z prochu i wszystko do prochu znów wraca. Któż pozna, czy siła życiowa synów ludzkich idzie w górę, a siła życiowa zwierząt zstępuje w dół, do ziemi?" (Księga Koheleta, rozdz. 3, wersety 18-21)- 2 2
-
2016-08-02 21:47
Zabić
Grozi?????!!! Starego bydlakow zabić wyrzucając z szóstego piętra i zostawić niech zgnije!!!
- 2 2
-
2016-08-02 21:47
Po co chrzanić o aborcji ,czy Owsiaku
gdy to jest zupełnie nie na temat ,a ci co o tym piszą to pisury ,więc się wypisiurajcie .na tych ,swoich guru rydzyku i maleńkim kaczorku ,który jak idzie z wysokimi ochraniarzami to kupa śmiechu jest ,bo jest tak mały ,że loda może im robić w pozycji wyprostowanej. , a jak mały chłop to masa kompleksów i nienawiść do wszystkiego i wszystkich.
- 1 1
-
2016-08-02 21:52
zabrać mu prawa do oddychania
Co za ham!
- 2 1
-
2016-08-02 22:25
kawał gnoja!!
- 3 2
-
2016-08-02 22:26
fjksdj
to nie był tylko kot ale aż..... dopiero jak ubije człowieka będzie niedobry
- 4 1
-
2016-08-02 22:30
pijany czyli niepoczytalny
- 1 1
-
2016-08-02 22:42
Sam mam kota i zawsze je miałem, ale widzę, że Kocie sprawy wywołują rezonans większy od
np aborcji...
- 2 0
-
2016-08-02 23:07
Obronca wykaże, że nie było związku miedzy wyrzuceniem kota a jego śmiercią. Zobaczycie.
Mi tak pracodawca stwierdził - po wypadku przeszedłem na rentę, bo nie mogę dalej pracować i wg pracodawcy nie było związku między wypadkiem a rentą i nie należała się odprawa. Można? - można. Wuj jeden z niego, nie odpuściłem i pewnie wydał więcej na prawników, niż miał wypłacić, ale się uwziął beton jeden.
Tak więc może jakiś prawnik od strony pokrzywdzonego może zajmie się sprawą i wystąpi jako pełnomocnik kota ? :)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.