• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wysoki oficer Marynarki Wojennej RP "dorabiał" na fikcyjnych wyjazdach służbowych?

Piotr Weltrowski
7 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Oficerowi postawiono jeden zarzut, dotyczy on jednak aż 12 różnych zdarzeń. Oficerowi postawiono jeden zarzut, dotyczy on jednak aż 12 różnych zdarzeń.

Wojskowa Prokuratura Garnizonowa w Gdyni zarzuciła kmdr. Ryszardowi S. z Dowództwa Marynarki Wojennej, iż w ciągu niespełna trzech lat kilkanaście razy pobierał pieniądze za fikcyjne wyjazdy służbowe. Sprawę rozpatruje Wojskowy Sąd Okręgowy w Poznaniu.



Czy w swojej pracy spotykasz się z przypadkami "naciągania" pracodawcy?

- Komandor Ryszard S. podejrzany jest o popełnienie czynu zabronionego określonego w art. 286 § 1 kk w zw. z art. 12 kk. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do lat ośmiu - mówi wz. kmdr por. Marek Piotrowicz, Wojskowy Prokurator Garnizonowy w Gdyni. O szczegółach aktu oskarżenia skierowanego do sądu w listopadzie nie chce jednak rozmawiać.

Więcej informacji przekazuje nam sam sąd. Oficerowi postawiono jeden zarzut, dotyczy on jednak aż 12 różnych zdarzeń. Według prokuratury Ryszard S., będąc szefem Oddziału Wychowawczego DMW, w okresie od czerwca 2007 roku do lutego roku 2010, pobierał pieniądze za fikcyjne wyjazdy służbowe.

Głównie były to wyjazdy do Warszawy (wraz z noclegami) oraz podróże na trasie Gdynia - Ustka. Kwoty pobierane przez oficera nie były wielkie: najmniejsza to 142 zł 25 gr, największa zaś to 583 zł 70 gr. Łącznie komandor S. miał doprowadzić swoje jednostki do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości 4400 zł 32 gr.

- Pierwsza rozprawa w tej sprawie odbyła się 20 grudnia ubiegłego roku. Wtedy też przesłuchano oskarżonego. Kolejna zaplanowana jest na 24 stycznia. Przewidziane są na niej przesłuchania świadków - mówi ppłk. Marek Kwiatkowski, sędzia WSO w Poznaniu.

Kmdr Ryszard S. cały czas pełni funkcję szefa Oddziału Wychowawczego DMW. - Zależy nam na szybkim i dogłębnym wyjaśnieniu tej sprawy, w Polsce obowiązuje jednak zasada domniemanej niewinności. Gdyby prokuratura uznała za konieczne zastosowanie takiego środka zapobiegawczego, jak zawieszenie w pełnieniu obowiązków, to zastosowałaby taki środek - mówi kmdr por. Bartosz Zajda, rzecznik MW RP.

Oddział Wychowawczy DMW, któremu szefuje Ryszard S. odpowiada m.in. za badanie morale panującego wśród żołnierzy, organizowanie uroczystości, kontakty z organizacjami pozarządowymi i szeroko pojęte "kontakty ze społeczeństwem".

Opinie (528) ponad 20 zablokowanych

  • Dziad bez honoru, a nie oficer !!! (1)

    • 14 2

    • jeden z 8tysięcy pozostałych dziadów

      • 1 0

  • a czy w tym naszym kraju ktoś jeszcze wie

    co oznacza Honor

    • 4 1

  • Gdyby nie mur koszarowy (1)

    i tzw. Tajemnica Wojskowa to dziennikarze mieliby uzywanie na najbliższe 10 - 20 lat.

    • 9 1

    • Sciema

      • 0 2

  • halo (2)

    Co panie Chłopecki śpicie? prosimy o wypowiedz,
    stare wiarusy

    • 12 2

    • (1)

      pan chłopecki jest teraz zatrudniony w Akademii MW i w klubie sportowym Flota Gdynia jako osoba do spraw kontaktu z mediami.

      • 1 0

      • To kolego masz bardzo stare dane, bo Pan Chłopecki od kilku lat już nie pracuje w AMW.

        • 0 1

  • nie

    • 1 0

  • Przetargi ... liczne gadżeciki

    xxx

    • 7 2

  • 4400 i taka afera (1)

    100 000 000 za Gawrona i zero winnych :))))) Chyba Pan Komandor komuś za bardzo skoczył

    • 7 1

    • deko

      ten kra dziej i gawron to dwie różne sprawy nie mieszaj i nie zaciemniaj,złodziej to złodziej co ma do tego gawron

      • 1 1

  • Honor oficera...Haha

    Pazerny na kase jak ksiądz

    • 8 4

  • SZAMBO I ZGROZA

    oficer powinien być poza wszelkimi podejrzeniami. Nieważne czy jest to podejrzenie o łajdactwo czy łajdactwo udowodnione. Ten pan sam powinien się zawiesić w czynnościach służbowych, ale do tego potrzebny jest tzw HONOR. Wstyd i zgroza, wszystko sięga szamba ZGROZA

    • 15 1

  • Jestem straszliwie antywojskowy, ale..... (2)

    nie wierzę w te bujdy o celowym pobieraniu kasy na rzekome wyjazdy w celu wzbogacenia się, hahaha....Oficer w WP zarabia DUŻE PIENIĄDZE, NAWET DUŻO ZA DUŻE - stąd m.in. moja niechęć do wojska- darmozjadów (nie mylić z niebezpiecznymi misjami bo to co innego) ,ale żeby "Koleś" miał się połakomić na te łącznie 4400zł i to przez dwa. Śmiech na sali, On miesięcznie prawdopodobnie dostaje z 8000zł na łapke + dodatki. OJ, KTOŚ TU KOGOŚ WRABIA.........

    • 10 7

    • takie są trepy

      • 1 3

    • Słusznie.

      Powinni służyć za darmo. Dla idei.

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane