- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Wystawa zdjęć w Oliwie oburza radną PiS. Słusznie?
Bulwersująca - tak radna gdańska radna PiS określa wystawę fotograficzną na ogrodzeniu parku Oliwskiego. Na ok. 30 planszach przedstawiono tam zdjęcia z protestów z ostatnich dwóch lat w Gdańsku oraz ich uczestników w swoich domach. Wszystko w ramach Trójmiejskich Dni Równości. - Szanujemy oburzenie radnej, ale nas bardziej oburza odbieranie prawa do decydowania o sobie - komentują współorganizatorzy wystawy.
Autorki zdjęć - Agnieszka Pazdykiewicz i Justyna Stasiak - wystawę nazywają socjologicznym portretem osób protestujących w Trójmieście. Fundusze na jej sfinansowanie zebrały za pomocą publicznej zrzutki internetowej. Akcję wsparło m.in. Stowarzyszenie na Rzecz Osób LGBT+ Tolerado.
Portrety uczestników strajków kobiet
Zdjęcia, na w sumie 15 planszach, przedstawiają uczestników m.in. strajków kobiet w ich domach. Obok spisano ich wypowiedzi związane z tym, dlaczego uczestniczą w ulicznych protestach. Część trzyma w dłoniach transparenty, które mieli ze sobą podczas protestów.
Wszystko o strajkach kobiet w Trójmieście
Druga część wystawy to kolejnych kilkanaście plansz z wielu innych protestów, które odbywały się przez ostatnie dwa lata w Gdańsku - m.in. tych w obronie sądów czy przeciwko faszyzmowi. Uwieczniono też np. wiec solidarności z Białorusią.
Zdjęcia wzbudzają zainteresowanie - gdy byliśmy na miejscu, sporo przechodniów się przy nich zatrzymywało. Ale też kontrowersje - świadczyć o tym może fakt, że niektóre ze zdjęć już zniszczono, dopisując na nich hasło "stop aborcji" czy "stop ideologii LGBT".
Radna: "Plansze i napisy budzą kontrowersje, zawierają wulgaryzmy"
Oburzenia wystawą nie kryje gdańska radna PiS Barbara Imianowska, której interpelacja w tej sprawie wpłynęła w poniedziałek do władz Gdańska. Radna, już na wstępie, wystawę nazywa "bulwersującą", dodaje też, że zdjęcia "profanują" park.
- Plansze tejże wystawy i jej napisy budzą kontrowersje w swoich treściach, ponieważ zawierają wulgaryzmy, język ordynarny, który zmuszeni są oglądać kierowcy poruszający się zakorkowaną ulicą wzdłuż ogrodzenia parku oraz inni przechodnie, a przede wszystkim dzieci i młodzież udające się do placówek szkolnych, które oglądając plansze mają przyzwolenie na wprowadzanie do słownictwa, języka ordynarnego, wulgarnego uważając go jako normalnego w przestrzeni publicznej - uważa radna.
W piśmie pyta władze Gdańska o koszta wystawy, termin jej usunięcia z przestrzeni publicznej oraz o to, czy władze miasta mają zamiar w przyszłości zgadzać się na tego typu wystawy.
- Czy sianie mowy nienawiści, zamętu, który dzieli mieszkańców naszego miasta, ma być wpisany w codzienność życia społecznego mieszkańców? Na powyższe pytania w szczególności czekają mieszkańcy Gdańska zbulwersowani wystawą i proszący mnie o interwencje w tej sprawie - podkreśliła radna.
Zgodnie z przepisami, miasto ma 14 dni, żeby oficjalnie odpowiedzieć na pytania radnej. Już dziś jednak Patryk Rosiński z biura prasowego gdańskiego magistratu informuje nas, że taka wystawa to nic nadzwyczajnego.
- Wystawy na ogrodzeniu parku Oliwskiego umieszczane są od wielu lat. Harmonogram zapełnia się każdego roku od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Z tej formy ekspozycji korzystają instytucje kulturalne, edukacyjne i społeczne - wskazuje Rosiński.
Dodaje, że zgoda na tę konkretną wystawę została wydana do 30 września i w związku z tym plansze powinny zostać zdemontowane z ogrodzenia parku 1 października.
Tolerado: "Bardziej oburza nas odbieranie prawa do decydowania o sobie"
Jak informuje Piotr Jankowski, wiceprezes zarządu Tolerado, cel wystawy "Projekt Manifesto" to "ukazanie społecznej złości i niezgody na bulwersującą decyzję Trybunału Julii Przyłębskiej z 22 października 2020, a także - szerokiego kontekstu oporu wobec pogardliwego i nierównego traktowania różnych społeczności i mniejszości."
- Środki wyrazu protestu były różne i to właśnie ukazuje wystawa - podkreśla Piotr Jankowski - Można oczywiście udawać, że się nie wie, z czego owa złość i protest wynikają i oburzać się na taką czy inną formę przekazu. Szanujemy oburzenie pani radnej, ale bardziej niż tektura z napisem oburzają nas m.in. odbieranie prawa do decydowania o sobie, swoim ciele i tożsamości, strefy wolne od LGBT, pogrom marszu równości w Białymstoku, próba zamachu bombowego na marszu w Lublinie, czy też kolejne pojawiające się informacje o młodych osobach popełniających samobójstwo przez to, że żyją w skrajnie opresyjnym środowisku społeczno-politycznym - odnosi się do zarzutów radnej Imianowskiej.
Miejsca
Opinie (784) ponad 100 zablokowanych
-
2021-09-29 10:10
Taki "drobiazg"...
Promowanie prymitywnej wulgarności. To teraz nazywa się "sztuką" a jest jedynie próbą zwrócenia na siebie uwagi przez rozmaite beztalencia. Trochę się przejadło ale intelektualne ameby jeszcze tego nie wiedzą.
- 21 2
-
2021-09-29 10:11
Gdańszczanka
Dziękuję organizatorom. Wielki ukłon w ich stronę
- 7 22
-
2021-09-29 10:13
Zdjęcia marginalnej patologii gdańskiej
- 19 4
-
2021-09-29 10:15
(1)
Pani radna pewnie co niedzielę chodzi do kościoła a co z miłością bliźniego? Niestety PIS nie toleruje innych, nie toleruje Żydów, nie toleruje Afroamerykanów, nie toleruje uchodźców, nie toleruje ludzi LGBTQ, nie toleruje ludzi którzy nie wierzą w PIS. W Wigilię postawi pusty talerz i po cichu myśli aby nikt zbłąkany nie zapukał. Obraz prawdziwego katolika
- 7 17
-
2021-09-29 10:17
Dokładnie. Nie toleruje też antyszczepionkowców.
- 2 6
-
2021-09-29 10:15
Przecież to radna PiS!
Wcale mnie to nie dziwi ze akurat radnej tej sekty- przepraszam partii to przeszkadza.
- 7 16
-
2021-09-29 10:16
Ludzie! Społeczność LGBT to najbardziej uciskana w Polsce mniejszość zaraz po antyszczepionkowach. Dajcie im spokój.
- 1 18
-
2021-09-29 10:17
Słowo PiS to wulgaryzm
- 7 16
-
2021-09-29 10:17
(1)
Pisuary nigdy nie słynęli z bystrości umysłu.
- 5 19
-
2021-09-29 10:18
Tak jak totalna opozycja. Dlatego mamy to co mamy.
- 6 4
-
2021-09-29 10:19
Pytanie podstawowe
Kto za to płaci.
Reszta to szczegóły- 16 4
-
2021-09-29 10:21
Mam świetny pomysł i oddaje go pani radnej całkiem gratis. (1)
Niech pani radna zorganizuje obok wystawę zdjęć abortowanych płodów na które tak lubi sobie popatrzeć, będzie i wilk syty i owca cała :-D
- 5 11
-
2021-09-29 10:31
Już widzę jak postępowe i światłe władze Gdańska się na to zgodzą... Równość jest tylko dla swoich.
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.