Numer PESEL pacjentki jednej z przychodni na południu Gdańska mógł posłużyć do wystawiania recept bez jej wiedzy. Sprawę badają policjanci. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że na dane kobiety przypisywane miały być leki m.in. na typowo męskie przypadłości, a recepty następnie realizowane były w różnych miejscach miasta.
2020-12-23 14:35
no kt mógł wystawiać lewe kwity, gdy każda recepta jest w systemie zewidencjonowana ? Łapiduch ? Nom dzięki temu systemowi, sprzedaż niektórych leków spadła o 400 % ! Ciekawe czemu .....
2020-12-23 19:26
2020-12-23 14:55
Żona też... chodzi do ginekologa po recepty na antykoncepje a jak ostatnio sprawdziliśmy historie to miała wpisane że usg robiła , badania...rzeczy które nie miały miejsca w przychodni na stogach.
2020-12-23 16:22
To jest ewidentna kradzież z NFZu żeby dostać kasę za usługi, które nie zostały wykonane
2020-12-24 12:46
Wtedy trzeba zgłosić takiego doktorka do nfz, bo wyludza od nich kasę za rzeczy których nie wykonał.
2020-12-24 12:57
Którego nigdy w życiu nie robił
2020-12-23 15:00
Wystarczy sprawdzić który lekarz był na zagranicznym szkoleniu organizowanym przez firmę której leki są na recepcie
2020-12-23 15:08
I walki kręcą a my jesteśmy tego nieświadomi
2020-12-23 15:42
O handel tylko internetowy i likwidację gotówki, żeby zarządcy naszych peseli mogli robić dodatkowo zakupy z naszego konta.
No, ale jest przecież rodo. Hahaha!
2020-12-23 16:32
2020-12-23 16:37
A sami kasę trzepią na naszych ubezpieczeniach!
2020-12-23 15:12
...pozwalające legalnie wyjść w sylwestrową noc.
Połowa miast wyruszy "do apteki".
2020-12-23 15:17
sprawdzając konto pacjenta zauważyłem że intensywnie leczę się (na NFZ) w dwóch gabinetach w których nigdy nie byłem.
Krótkie śledztwo w internecie co i jak pokazało o co chodzi.
Jakiś czas temu byłem prywatnie (!) w innym gabinecie lekarskim po porady, gdzie zostawiłem swoje dane.
Ale z "koincydencji" to wszystkie 3 panie lekarki są znajomymi na FB. Dwie z nich mające konta na linkedin (trzecia nie ma konta), pracowały wcześniej w tej samej przychodni. Każda jest lekarzem innej specjalności i obecnie każda prowadzi swój gabinet.
Około 2 tygodni po wizycie prywatnej u pierwszej z nich, na moje konto pacjenta były intensywnie nabijane wizyty w gabinecie jej koleżanki, a pół roku później doszła jeszcze trzecia.
W sumie 7500zł zapłacił NFZ za te wizyty.
Zgłosiłem to w NFZ jako nieprawidłowość, po trzech miesiącach dostałem odpowiedź na pismo z którego wynikało że nie ma żadnej sprawy, to był błąd pisarski (!!!!) w numerze PESEL.
2020-12-24 16:32
Miałem taką samą sytuację i dostałem identyczną odpowiedź z nfz
2020-12-23 15:22
Tak się kręci lody. Podatnik za to zapłaci. Jak zawsze.
2020-12-23 15:28
wsadzę do więzienia . MAfia lekowa.POwiązana z mafią medyków i aptekarzy. PiS dobrał im się do d......to teraz kradną w inny sPOsób. Jak do tej POry realizowałem 1 (słownie jedną) E-receptę . Nie bedzie trudno .
2020-12-23 15:45
Właśnie widać na powyższym przykładzie. Chyba, że cię jak w Seksmisji wybudzili z zamrożenia i myślisz, że krajem dalej rządzi Donald T.
2020-12-23 15:53
2020-12-23 19:17
... przy okazji niszcząc prywatne małe apteki
2020-12-23 15:40
Jeśli prawdziwe to albo lekarz/lekarka je wystawiający byli w to zamieszani albo głupi. Jak można wystawiać recepty na leki do chorób typowo męskich skoro PESEL należał do kobiety?
2020-12-23 16:05
Lek Xanax nie jest lekiem przeciwdepresyjnym , a przeciwlękowym, do tego uzależniającym, z grupy benzodiazepin
2020-12-23 20:45
Przecież napisano ż3 xanax to lek przeciwlękowy. Uważniej czytamy....
2020-12-24 20:16
Bo czytać nie umiesz. Weź swoj antydepresant najlepiej
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
