• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wysypiska - modernizować czy likwidować?

Katarzyna Włodkowska
6 kwietnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 22:12 (6 kwietnia 2008)
Hałda śmieci w Szadółkach to zmora okolicznych osiedli. Hałda śmieci w Szadółkach to zmora okolicznych osiedli.

Gmina może nie zdążyć z modernizacją wysypiska śmieci, czego oczekuje Unia Europejska - ostrzega Joanna Lepczak-Michalska, szefowa Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej. - Miastu brakuje konsekwencji.



Polska do 2013 roku musi radykalnie zmniejszyć ilość śmieci odkładanych na tradycyjnych wysypiskach. Taki obowiązek nakłada na nas Unia Europejska. Podyktowane jest to faktem, że składowiska zajmują coraz więcej powierzchni, zanieczyszczają powietrze, wodę i glebę. Tylko w gdańskich Szadółkach na dwunastu hektarach składowanych jest osiem milionów ton odpadów. Rosnąca hałda śmieci jest zmorą okolicznych miejscowości - Kowal, Otomina i Jankowa. Dlatego wójt Kolbud Leszek Grombala żąda likwidacji składowiska, którego modernizacja nie może ruszyć od lat.

- Zgodnie z wymogami UE wysypisko powinno być zamknięte do końca 2009 roku inaczej na Gdańsk mogą spaść kary w wysokości kilku milionów euro rocznie - mówi Joanna Lepczak-Michalska, szefowa gdańskiego Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej, placówki powołanej przez marszałka i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. - Od pięciu miesięcy gmina nie może rozstrzygnąć przetargu na wykonawcę modernizacji, bo firmy składają protesty nie zgadzając się ze specyfikacją zamówienia. Już dawno należało ją zmienić, doprecyzować, tak, by przetarg mógł zostać w końcu sfinalizowany. Obawiam się, że gmina nawet jeśli ruszy z inwestycją w ciągu najbliższych miesięcy, nie zdąży.

Protesty firm walczących o zlecenie wartości 250 mln zł rozstrzygnie 9 kwietnia sąd arbitrażowy.

Dariusz Sylwestrzak, prezes Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach: - Niestety ustawa o zamówieniach publicznych pozwala na ciągłe składanie protestów, co jest solą w oku wszystkich gmin. Specyfikacja jest bardzo dobra. Mamy opinie trzech niezależnych biur prawnych, które zgodnie twierdzą, że nie złamaliśmy prawa.

Sylwestrzak zapewnia też, że składowisko do 2009 roku zostanie zamknięte.

- Jeśli sąd arbitrażowy unieważni przetarg, budowę nowej kwatery, czyli nowoczesnego, uszczelnionego składowiska, z którego nic nie wydostaje się do gruntu, a system odgazowywania eliminuje przykre zapachy, wyodrębnimy jako oddzielne zadanie - zapewnia szef wysypiska. - Przypominam też, że inwestycja ruszyła, by już cztery lata temu, gdyby Unia zdecydowała w końcu o przyznaniu dotacji.

Tymczasem na czwartek zaplanowano spotkanie władz Kolbud z przedstawicielami gdańskiego magistratu, rady miasta oraz urzędu marszałkowskiego. Cel - zażegnanie konfliktu rosnącego wokół Szadółek
Gazeta WyborczaKatarzyna Włodkowska

Opinie (41) 3 zablokowane

  • mieszkańcy Sopotu

    który należy do związku komunalnego Dolina Redy i Chylonki wywożą śmieci do Łężyc. O czym gluś jako aktywista społeczno-polityczny powinien wiedzieć.

    • 0 0

  • (1)

    wyglada na to że czas najwyzszy zeby rząd zajął sie zmianą ustawy o zamowieniach i przetargach a nie duperealmi.to co sie dzieje obecnie woła o pomste do nieba, nie tak postawiony przecinek moze wstrzymac przetarg a co za tym idzie opóźnic mase inwestycji.
    jak na razie duzo sie gada a mało robi.

    • 0 0

    • Nie o przecinek protesty trwaja przez kilka miesięcy.

      Co powiedzą "niezależne biura prawne", jesli arbitrzy zdecydują o unieważnieniu przetargu, hm?

      • 0 0

  • W Niemczech zrobili stadion na wysypisku (2)

    Wysypisko nakryli ziemią (oczywiście dali jakąś warstwę ochronną, nie wiem czy glinęczy geotkaninę) zabudowali stadion, a pod płytą wsadzili maszyny do wytwarzania biogazu.

    Tak samo mogli zrobiću nas. Stadion by się utrzymał gazem...

    • 0 0

    • Po co

      Wystarczy zamiast hamburgerami i hot dogami skarmiać kibiców na stadionie nieśmiertelną fasolką po bretońsku albo bigosem. Do siedzeń podłączyć odpowiednie krućce przyłączeniowe i zasilać całość biogazem. Przyjmując, że 1 kibic w czasie 90 min meczu wytworzy 0,2 m3 biogazu to daje jakieś 8 000 m3. A jak potrenują to prykanie stanie się dodatkowo elementem dopingu głosowego.

      • 0 0

    • Amber Shadow

      U nas też można by zrobić stadion na Szadółkach, a na nim wyrzutnię rakietową.
      Śmieci w kosmos.

      • 0 0

  • co za roznica

    a niech zbuduja spalarnie, ale zaraz ekosmrody sie odezwa ze to bedzie zatrowac powietrze, modernizacja tez nic nie zmieni bo znow ekosmrodom to sie niebedzie podobac, a zapomnieli ze odnich z domu tez tam trafia jakis % smieci rocznie i to im nie przeszkadza.

    • 0 0

  • Rozwiązania są od dawna znane tylko nikomu się nie chce...

    1. Budowa spalarni śmieci - prezydent Adamowicz obiecuje to od wielu lat... 75% śmieci poszłoby z dymem.

    2. Podnieść opłaty za wywóz nieposortowanych śmieci o 300%, wywózkę posortowanych zrobić jeszcze tańszą niż obecnie. Od razu spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe zamówią dodatkowe śmietniki. :)

    3. Nie dawać zezwoleń na budowę osiedli w pobliżu wysypiska - najwyżej firmy, magazyny, centra handlowe. Aż dziw, że miasto zgadza się na to. Swoją drogą ściema marketingowa developerów (np. "Dolina dwóch jezior" powinna się raczej nazywać "Śmierdzące wzgórze" ;-) )

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane