- 1 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (170 opinii)
- 2 Dźwig wpadł do kanału. Moment upadku (293 opinie)
- 3 50 tys. pszczół usiadło na rowerze w centrum Gdańska (178 opinii)
- 4 Okręt podwodny przypłynie do zwiedzania (55 opinii)
- 5 Skutki ulewy w Trójmieście (218 opinii)
- 6 Gdańszczanie kochają je już od 116 lat (53 opinie)
Wysypisko na Szadółkach może się dawać we znaki. Zakład Utylizacyjny przeprasza
Wysokie jak na styczeń temperatury oraz procesy związane z rozruchem nowej, hermetycznej kompostowni to dwa główne powody tego, że w najbliższym czasie mogą się nasilić uciążliwości zapachowe związane z działalnością Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku. Przedstawiciele spółki przepraszają i zapowiadają, że dokładają wszelkich starań, żeby niedogodności trwały jak najkrócej.
ZU opublikował komunikat, w którym informuje, że panujące obecnie warunki meteorologiczne, czyli wilgoć, deszcze, mogą mieć wpływ na zwiększoną odczuwalność nieprzyjemnych zapachów z terenu składowiska śmieci w Szadółkach. Ale to niejedyny powód.
Przenoszą odpady bio do wnętrza hali, stąd "zapachy"
- Ponadto rozpoczęty w ostatni piątek proces technologiczny związany z rozruchem hermetycznej kompostowni, polegający na wypełnianiu komór dynamicznego kompostowania, wymaga przeniesienia odpadów kuchennych i zielonych z placów magazynowych do ich wnętrza. Załadunkowi może towarzyszyć migracja nieprzyjemnych zapachów, które przy obecnych warunkach atmosferycznych mogą być bardziej odczuwalne - wyjaśniają przedstawiciele ZU. - Za wszelkie niedogodności pragniemy przeprosić i zapewnić, że dokładamy wszelkich starań, by prace zostały przeprowadzone jak najsprawniej, tak aby okres uciążliwości z nimi związany ograniczyć do minimum. Jednocześnie chcemy podkreślić, że przeprowadzenie tego procesu jest konieczne, aby długo wyczekiwana inwestycja mogła w pełnym wymiarze rozpocząć pracę.
Nowa kompostownia kosztowała 37 mln zł
W pierwszym tygodniu stycznia Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego wydał pozytywną decyzję w sprawie użytkowania nowej, hermetycznej kompostowni. Nowa inwestycja ma ograniczyć do minimum uciążliwości odorowe na południu Gdańska i w okolicach dzięki zamknięciu procesu kompostowania odpadów bio w szczelnie zamkniętej hali. Na samym finiszu budowy kompostowni pojawiły się kłopoty. Generalny wykonawca złożył wniosek o upadłość. Ostatecznie prace dokończyli podwykonawcy. Budowa kompostowni pochłonęła 37 mln zł. 68 proc. tej kwoty zostało pokryte z unijnej kasy ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020.
Miejsca
Opinie (276) ponad 10 zablokowanych
-
2020-01-14 15:38
słowa słowa słowa a ktoś tą kasę bierze ,gdzieś ona idzie i jest rozdzielana w grupy ludzi.
słowami można ogłupiać,cuda opowiadać takie że na większą skalę to można w to nawet wszystko uwierzyć.ta cała unia robi takie wały w europie że dla zwykłego człowieka to jest nie do ogarnięcia.
- 4 0
-
2020-01-14 15:42
wysypisko
przenieść bliżej Starogardu to ich klimaty?
- 4 1
-
2020-01-14 16:37
dlaczego smród nazywany jest zapachem ?
- 4 0
-
2020-01-14 16:49
Nawet gdyby kompostownia byla wykonana w (2)
technologii XXII wieku to i tak uciążliwy fetor będzie odczuwalny w najbliższej okolicy. Gazy fermentacyjne i gnilne/metan, siarko-wódór HS i jeszcze inne o bardziej skomplikowanej struktórze , są możliwe do zutylizowania i wyeliminowania w 98% jedynie za pomocą tzw."dopalaczy" tych gazów to tak mniej i więcej jak wygląda dopalanie-wypalanie- w Rafinerii Gdańskiej. Trzeba spalić te gazy gnilne-fermentacyjne-aby zlikwidować fetor -odór- i zamienić go na lotne związki chemiczne (spaliny) o bardzo niskim stopniu uciążliwości zapachowej z jednoczesnym wyeliminowaniem ich agresywności chemicznej + bakteriologicznej.. Tylko "ogień" z kominów "wentylatorni BIO"-z tej hermetycznej kompostowni- uwolni nas od smrodu-odoru i nieprzyjemnych zapachów. Widziałem taką mini kompostownię na obrzeżach Warszawy-jako projekt eksperymentalny i doświadczalny-ale czy to wdrożyli to do eksploatacji-tego jednak nie wiem. technologię być może sprzedali na "zachód" (?)
- 4 0
-
2020-01-14 17:32
to gdzies był jak inwestwowali w ten bubel? a teraz jeszcze spalarnia, która (1)
pochłonie miliony naszych pieniędzy i pochłonie nas ( choroby),
gdzie są ci mądrzy " fachowcy"?- 2 0
-
2020-01-14 19:18
Fachowców nie ma, są działacze po historii.
- 0 0
-
2020-01-14 17:37
Danzig to stan umysłu
- 1 3
-
2020-01-14 17:48
(1)
Nowa inwestycja ma ograniczyć do minimum uciążliwości odorowe
a miało nie byc zapachów- 4 0
-
2020-01-14 20:01
no i zapachów nie ma , jest wielki s m r ó d !
- 2 0
-
2020-01-14 18:17
Błąd (1)
Błędem była decyzja o rozbudowie wysypiska śmieci na Szadółkach. Zamiast rozbudowywać trzeba było to przenieść w inne, mniej newralgiczne miejsce. Gdańsk jako miasto nie ma się gdzie rozwijać.
- 7 1
-
2020-01-15 07:33
masz całą aleje adamowicza to zabudowania, już ty się o kierunki zabudowy miasta nie martw
- 0 0
-
2020-01-14 18:45
Wysypiska śmieci oczyszczalnie ścieków to mocna strona samorządowców PO (W-wy i Gdańska) (1)
Jeden odchodami zatruł Wisłę a jego koleżanka smrodem zatruwa wybrzeże
- 6 2
-
2020-01-14 23:22
Gwoli ścisłości przypomnę
że "wielki" poprzednik też wrzucił co nieco do zatoki
- 1 0
-
2020-01-14 19:15
Ta kompostownia jest tak "hermetyczna" jak stojaki do rowerów były "stacjami".
- 6 0
-
2020-01-14 19:18
88 gr za m2 za wywóz śmieci i smród i jeszcze myślicie, że ludzie będą segregować.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.