• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wytwórnia spirytusu w starej stajni w Gdyni

ms, KMP Gdynia
17 stycznia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 10:20 (17 stycznia 2008)
Rozlewnia spirytusu znajdowała się w budynkach dawnej stadniny koni w Gdyni. Rozlewnia spirytusu znajdowała się w budynkach dawnej stadniny koni w Gdyni.

Prawie 1200 litrów spirytusu odkryli w nielegalnej rozlewni gdyńscy policjanci. Zakład mieścił się na terenie dawnej stadniny koni.



W rozlewni policjanci znaleźli 200 plastikowych i 800 szklanych butli. W rozlewni policjanci znaleźli 200 plastikowych i 800 szklanych butli.
Budynki dawnej stadniny koni na granicy Chwarzna i Witomina od kilku lat były opuszczone. Od pewnego czasu policjanci dostawali informacje, że na jej terenie może być prowadzona nielegalna rolewnia spirytusu. Wczoraj te przypuszczenia potwierdziły się.

W czasie akcji w ręce funkcjonariuszy wpadł 36-letni Andrzej K. Gdynianin rozlewał spirytus z pojemników 5 litrowych do mniejszych: 1 i 0,5-litrowych. W pomieszczeniach śledczy znaleźli blisko 1,5 tys. litrów spirytusu, z czego ponad 80 litrów było już przygotowanych do rozprowadzenia.

Na posesji policjanci zabezpieczyli ponad 200 plastikowych i ponad 800 szklanych butelek. Część z nich była pełna. Ponadto znaleźli kilkaset kapsli, kilkadziesiąt arkuszy z etykietkami spirytusu oraz urządzenia służące do przelewania cieczy, kapslowania butelek i naklejania etykiet.

Szacowane straty jakie poniósł skarb państwa z tytułu wyrobu nielegalnego alkoholu wynoszą około 66 tys. zł.

Jeżeli okaże się, że nielegalny spirytus został wprowadzony do obiegu, a jego spożycie zagrażało życiu lub zdrowiu ludzi, to zatrzymanemu mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
ms, KMP Gdynia

Opinie (36) 8 zablokowanych

  • Prezydent miasta Gdyni,

    bedzie zmuszony oglosic z powodu suszy stan wyjatkowy.
    Nastaly ciezkie czasy dla najbardziej dynamicznie rozwijajacego sie miasta w Polsce, gdy policja zaczela zwalczac przedsiebiorcow.

    • 0 0

  • (1)

    "kilkaset kapsli, kilkadziesiąt arkuszy z etykietkami spirytusu oraz urządzenia służące do przelewania cieczy, kapslowania butelek i naklejania etykiet"

    Czyli nie byla to wcale wytwornia, jak w tytule sugeruje ikona dziennikarstwa sledczego - "ms", lecz zwykla rozlewnia.
    Z drugiej strony nawet nie chce wiedziec skad ow spirytus pochodzil...

    • 0 0

    • Piotrukas

      Najlepsze sa te:
      "urządzenia służące do przelewania cieczy".
      Drzewniej nazywano "cus takiego" po prostu: Lejek.

      • 0 0

  • piękna sprawa

    tyle spyrytu, ile to można smacznych wyrobów z tego zrobić

    • 0 0

  • kicha

    i co teraz pic beda :)

    • 0 0

  • nie co będą., tylko co wszyscy pijemy.. myślicie że co ? że fryskasy wam podaja w tych elokwenckich lepede szatolafi ? akurat.. rocznik wczoraj, rozlewany do plastiku - dlatego bania bania tak napier... rano :)

    • 0 0

  • "Od pewnego czasu policjanci dostawali informacje" (3)

    Nie ma jak służby szybkiego reagowania! :-D

    Dobrze, że w ogóle zareagowali, bo nawet to nie jest w tym kraju pewne.

    Niech żyje Zachód!

    • 0 0

    • eee, frajer, wypad

      to polska strona, dla Polakow !

      • 0 0

    • Polak (1)

      Lyknales juz cos z "odnalezionego skarbu"?
      Nie przeginaj, do urodzin komendanta musi jeszcze cos zostac!

      • 0 0

      • tez Ex-Polak ??

        • 0 0

  • czyli bida jest

    • 0 0

  • u mojej znajomej na katce zawsze smierdzi cebula smazona

    A jak sie otworzy okno z dolnego pietra dochodza do nozdrzy opary bimbru... .
    Wszedzie pedza ,bo czlowiek moze wytrzymac bez wody tylko 3 dni!

    • 0 0

  • Rumun (1)

    "Prawie 1200 litrów spirytusu odkryli w nielegalnej rozlewni gdyńscy policjanci."

    "W pomieszczeniach śledczy znaleźli blisko 1,5 tys. litrów spirytusu, z czego ponad 80 litrów było już przygotowanych do rozprowadzenia."

    Mam wrazenie, ze gdynskie zuchy znalazly 1500 litrow, jakis "mlody" i nadgorliwy napisal to w raporcie, a nieco pozniej w oficjalnym komunikacie rzecznik policji podal informacje o ilosci 1200 l, jaka dotarla na komisariat :-))
    Imieniny pana komendanta beda z pewnoscia udane!

    • 0 0

    • Piotrukas

      Zaluje, ze komendant mnie nie zaprosil. Ciesze sie jednak, ze zly los nie rzucil mnie do Szwecji.
      Nie lubie zapachu cebuli smazonej wymieszanego z oparami bimbru.

      • 0 0

  • drogi Narodzie
    w telewizji pokazali
    wczoraj wyrok na kasjera
    za kradzież czterech tysięcy
    cztery lata pięć miesięcy
    usiasiusia cepeliada

    przypominam, że za komuny wrogiem ustroju były babcie handlujące pokątnie alkoholem, czyli twz "właścicielki melin"
    za meline szło sie siedzieć i to nawet na pare lat
    o tym, że za owo "przestepstwo", znane już z czasów okupacji, przepadał cały majątek "meliniary", nie wspomne
    w "zbrodni i karze" biedny student raskolnikow, wali po łbie siekierą starą lichwiarkę, ale nie meliniarke:-)
    a przecież wóda, której wyrób kosztuje realnie z 5 zeta za litr jest sprzedawana Polakom po 50 zeta litr czyli, że Państwo bogaci sie na naszym "nieszczęściu":-)
    popieram janosików rozlewających na wąłsny użytek
    niech moc bedzie z wami:-)
    takie rozlewnie, to są teraz nawet na wyspach
    jesne, że prowadzą je Polacy, to jest nasz narodowy wkład w tzw wartości unijne:-) przecież czarny rynek, to też polska specjalność

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane