• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wywieś biało-czerwoną

am
29 kwietnia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Święto Konstytucji 3 maja warto uświetnić wywieszeniem flagi narodowej. Do takiej postawy gdańszczan zachęca, oprócz harcerzy i władz miasta, gimnastyk Leszek Blanik. Od wczoraj w Gdańsku sprzedawane są flagi.

Akcję sprzedaży flag narodowych przed Dniem Konstytucji przypadającym na 3 maja Gdańsk zorganizował po raz drugi. Jej celem jest spopularyzowanie zwyczaju wywieszania flag narodowych z okazji najważniejszych świąt - nie tylko przez instytucje, ale też osoby prywatne. Zdaniem organizatorów, ten popularny w krajach Europy Zachodniej zwyczaj ma duży wymiar wychowawczy i patriotyczny.
U sportowca, na przykład, widok flagi wciąganej na maszt wywołuje uczucie dumy i wzruszenia. Dlatego też do propagowania akcji angażowani są gdańscy sportowcy. W ubiegłym roku florecistka Sylwia Gruchała zachęcała do powrotu do tradycji i udekorownia w ten sposób okien domów, w tym roku miasto zwróciło się do gimnastyka Leszka Blanika, brązowego medalisty igrzysk w Sydney.

Pisaliśmy już o tym, że najpierw tę propozycję złożono bokserowi Dariuszowi Michalczewskiemu. Według relacji Macieja Turnowieckiego z biura prasowego gdańskiego magistratu, menedżerka "Tygrysa" odmówiła tłumacząc, że jest to akcja zbyt słaba medialnie, by angażować w nią boksera. Zdaniem Turnowieckiego gotowy był już tekst, jaki Michalczewski miałby powiedzieć w spocie radiowym. Inaczej przedstawia to menedżerka "Tygrysa" Grażyna Drażba-Derdej.

- Nie dostałam żadnego tekstu i nie miałam możliwości zapoznania się z jego treścią - ripostuje. - Stwierdziłam, że popieranie sprzedaży flag przez harcerzy jest miłą akcją, ale byliśmy w trakcie organizowania spotkania z kibicami piłki nożnej. Darek chciałby zaapelować do nich, by unikali bójek na stadionach. To odzew na śmierć jednego z kibiców Arki, do której doszło w marcu podczas meczu we Wrocławiu. Poza tym nie było czasu na przemyślenia, bo pan Turnowiecki zadzwonił do mnie "za pięć dwunasta", a nagranie miało być "pięć po".

Nieoficjalnie mówi się też, że nie był to jedyny argument Michalczewskiego. Ze strony jego menedżerki padło bowiem pytanie o to, "kiedy Darek dostanie tytuł Honorowego Obywatela Gdańska". G. Drażba-Derdej zdementowała informację, że było to żądanie boksera.

- Istotnie w rozmowie z panem Turnowieckim pytałam o ten tytuł, ale był to zwykły żart z mojej strony. Nie mówiłam o tym serio - wyjaśniła "Głosowi".

Gdańscy harcerze sprzedają flagi. Każda kosztuje 10 zł, a można ją kupić w budynku Urzędu Miejskiego w Gdańsku od poniedziałku do środy w godzinach 11-15 oraz w tunelu dworca PKP i w Domu Harcerza w godzinach od 15 do 17.
Głos Wybrzeżaam

Opinie (163)

  • konstytucja 3-go maja i następujące po sobie wypadki aż do III-go rozbioru i abdykacji ostatniego króla jest jak najbardziej NA CZASIE
    wtedy też światła część Polaków ROZUMIAŁA POTRZEBE ZMIAN
    partyjne interesy LUDZI TRZYMAJĄCYCH DOPROWADZIŁY DO TARGOWICY i UPADKU PAŃSTWA
    nihil novi
    wszystko już było

    • 0 0

  • to byli masoni -włącznie z tym księdzem od konstytucji 3 Maja

    • 0 0

  • a o jurgieltnikach zapomniał /to ówczesna korupcja na najwyższym szczeblu/

    • 0 0

  • a ja nic nie wywieszę, bo nie mam do czego przyczepić

    • 0 0

  • a te gębusie z fotki i z flagą w oknie to sie bardziej kojarzą z strajkiem
    dlatego strach wywieszać w domu pomyślą sąsiedzi że strajkujemy

    Propozycja dla harcerzy:
    szyjcie flagi strajkowe pojda jak woda przy tylu manifestacjach
    aby ludek odróżnił strajki od święta narodowego

    • 0 0

  • ksiądz hugo co mówił długo??

    • 0 0

  • alex
    taka inteligentna ładna i młoda osoba i nie ma do czego przyczepić??

    • 0 0

  • a może młodzi portalowi gniewni hehehehe podpowiedzą naszej alex do czego można podczepić??
    szare na złote:))

    • 0 0

  • gallux nie czepiaj się:)
    mogę przywiązać drutem do barierki na balkonie, ale się boję że jak spadnie to komuś krzywdę zrobi

    • 0 0

  • wyznam szczerze, że powód świętowania nie jest dla mnie całkiem jasny
    za komuny 3-maj był świętem kościelnym nie uznawanym przez komunę i już tylko dlatego popularnym
    dat podobnych do 3-go maja mamy wiecej a nie obchodzimy ich tak hucznie
    w czasie przedreferendalnej kampanii bardziej na czasie byłoby obchodzenie HOŁDU PRUSKIEGO
    albo PSIEGO POLA
    niech znają że nie pękamy:)))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane