• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyższe ceny biletów na molo w Sopocie

12 kwietnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Zła wiadomość dla mieszkańców Trójmiasta i turystów, którzy podczas długiego weekendu zaplanowali spacer na sopockim molo.

- Od soboty 28 kwietnia wstęp na drewniany deptak znów będzie płatny i od tego roku jeszcze droższy - mówi Marcin Kulwas z Kąpieliska Morskiego Sopot:

Już za nieco ponad dwa tygodnie, żeby wejść na molo trzeba będzie kupić odpowiednie bilety. W dni świąteczne: normalny za 3,80 zł, oraz ulgowy za 2zł. Bilety codzienne będą nieco tańśze i przyjdzie nam za nie zapłacić odpowiednio 3 zł i 1,4 zł.

Dla miłośników molo, którzy odwiedzają je częściej niż inni przygotowano karnety. Dokładne informacje można znaleźć na stronie internetowej.

W ubiegłym roku bilet wstępu na sopockie molo kupiło ponad 850 tysięcy osób. Największą atrakcję kurortu odwiedziło natomiast ponad milion turystów.
Hit FM

Miejsca

Opinie (75) 8 zablokowanych

  • polityka finansowa liberałów

    W Gdańsku podstawowy bilet komunikacji miejskiej kosztuje 1,40 (dalej jego wielokrotność). W tej opłacie garstka pracujących ludzi finansuje z własnej kieszeni szereg ulg, którymi PO hojną ręką (bo z cudzej kieszeni) obdzieliło wszystkich potrzebujących, radnych, bezdomnych itp.
    Gdyby nie ulgi, pełnopłatny bilet kosztowałby 63 gr.

    Mnie się wydaje, że każdy, z emerytem włacznie, wolałby płacić i bez łaski 100% czyli 63 gr., ale przy liberalnej polityce to niemożliwe.

    • 0 0

  • Jana

    ..." powdychać zapach desek wraz z zapachem morskich wodorostów "...
    - Dla wszystkich , ktorych pomimo proponowanych przeze mnie ulg , nie stac bedzie na zaplacenie wstepu na molo , powinny byc sprzedawane po promocyjnych , dotowanych przez UM Sopoty cenach , nasmolowane deski z przyklejonym wodorostem .
    Mysle , ze cena takiego zestawu , wahalaby sie pomiedzy 37 , a gora 49 groszy .

    • 0 0

  • analogicznie

    Ciekawe, ile kosztowałby "nieliberalny" pełnopłatny bilet na molo? Złotówkę czy odrobinę więcej?

    • 0 0

  • 11:54 korekta

    miało być bezrobotnych
    (nie bezdomnych, którym w końcu biletu nikt nie sprawdzi)

    • 0 0

  • z GDA

    A jaki to problem , sprawdzic , czy sprzedac bilet bezdomnemu ?

    • 0 0

  • Bezdomny nie chce kupić

    • 0 0

  • Marek

    no i deska jest ok.
    przyjechałabym z Gdanska i zobacz, jeden koszt transportu do i z Sopotu, a kupiłabym od razu kilkanaście desek, dla rodziny, sąsiadów , znajomych.czysty zysk.
    czysty biznes.
    a na malutkim drewnianym molo na ołowiance nad Motława tez w lecie fajnie pachnie deskami.
    a za darmo.
    na razie.
    moze radni z Gdanska wezma przykład z kolegów z Sopotu.
    w koncu to wszystko dla dobra miasta, czyli nas mieszkanców.
    nie gadac, płacić.

    • 0 0

  • Mieszkancy maja za free; )

    z tego co slyszalem w tym roku mieszkancy sopotu beda mieli wjescie za darmo przy okazaniu dowodu

    • 0 0

  • z GDA

    Nie generalizuj .
    Bezdomny , bezdomnemu nierowny .
    To , ze nie ma na dom , nie oznacza jeszcze nie zaplaci za wstep na molo .
    Gallux ma na przyklad dwa mieszkania , a wchodzi na sopotkowy pomost tylko po sezonie .
    Skoro jednak nie bedzie chcial kupic , to nie wejdzie i problem darmowego deptania zdrowotnych , zapachowych desek - nie bedzie mial miejsca .

    • 0 0

  • helmut gledzisz jak baba

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane