• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy chcą klubu spotkań na Wzgórzu

Patryk Szczerba
27 czerwca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Teren przy ul. Kopernika pozostaje opuszczony, Gdynia przymierza się do sprzedaży, a Rada Dzielnicy chce zaadaptować miejsce na klub dla mieszkańców. Teren przy ul. Kopernika pozostaje opuszczony, Gdynia przymierza się do sprzedaży, a Rada Dzielnicy chce zaadaptować miejsce na klub dla mieszkańców.

Gdynia rozważa sprzedaż opuszczonego terenu przy ul. Kopernika zobacz na mapie Gdyni, gdzie kilka lat temu działał klub Baltic Oasis. Niech chcą tego mieszkańcy i dzielnicowi radni. Zapewniają, że mają pomysł na wykorzystanie obiektu jako klubu międzydzielnicowego dla seniorów, młodzieży i dzieci.



Czy miasta powinny inwestować w miejsca spotkań dla seniorów?

Klub fitness Baltic Oasis powstał przy ul. Kopernika 15 lat temu. Przez lata był uważany za jeden z najlepszych i najnowocześniejszych w Gdyni, przyciągał miłośników aktywności fizycznej m.in. basenem i wykwalifikowaną kadrą. W 2013 roku został jednak w kontrowersyjnych okolicznościach zamknięty.

Czytaj więcej o końcu Baltic Oasis

Teren po Baltic Oasis zamknięty



Do zamkniętego budynku nikt z postronnych osób nie ma do dziś dostępu - teren należący do Gdyni został bowiem zaraz po zakończeniu działalności przez klub ogrodzony i zabezpieczony. Przez lata nie było konkretnego planu, co z nim zrobić.

Do działania postanowili przystąpić radni dzielnicy Redłowo. Pomysłem, który pojawił się na sesjach, było przeznaczenie po remoncie obiektu i terenu na klub dzielnicowy, służący mieszkańcom Redłowa i Wzgórza św. Maksymiliana, na styku których stoi dawna siłownia.

Sprawą zainteresowali 1,5 roku temu władze Gdyni, nie wskazując jednak początkowo lokalizacji nowej placówki.

- Mieliśmy projekt na stworzenie międzydzielnicowego klubu dla seniorów, młodzieży i dzieci z ubogich rodzin, którym mogłyby być udzielane darmowe korepetycje. Był inwestor gotowy wyłożyć pieniądze, byli wolontariusze. Spotkaliśmy się z prezydentem Wojciechem Szczurkiem w tej sprawie w listopadzie 2016 roku. Pomysł się spodobał, mieliśmy współpracować, ale do dziś nie mamy żadnej odpowiedzi na nasze kolejne pisma - opowiada Joanna Pasieka, wiceprzewodnicząca Rady Dzielnicy.
Jak wskazuje, gdy tylko okazało się, o jaką lokalizację chodzi, władze miasta miały zmienić nastawienie o 180 stopni. Radna nie ma wątpliwości, że to dlatego, iż teren zdecydowano się sprzedać, o czym dowiedziała się przypadkowo.

- Zostałam poinformowana o tym podczas ogłoszenia wyników zeszłorocznej edycji budżetu obywatelskiego. Przecież teren będący w zasobach gminy zawsze można sprzedać. Jeśli jest konkretny pomysł na jego adaptację, to dlaczego nie dać możliwości mieszkańcom bezpłatnego korzystania z obiektu? - pyta wiceprzewodnicząca rady dzielnicy.

Działka przygotowywana do sprzedaży



Co można sprawdzić, teren przy ul. Kopernika jako przygotowywany na sprzedaż figuruje oficjalnie na stronie internetowej z ofertami miejskich gruntów. Działka o powierzchni ponad 5 tys. m kw. ma być zbyta po uchwaleniu planu zagospodarowania terenu przeznaczającego ją pod budownictwo wielorodzinne oraz usługi.

W związku z brakiem chęci rozmowy radni dzielnicy zgłosili się z oficjalnym wnioskiem do włodarzy w sprawie zmiany decyzji.

- Władze Gdyni nie mogą przeznaczać obiektu do rozbiórki, tylko po to, by zbudować tam kilkadziesiąt mieszkań. Apelujemy, by utworzyć tam międzydzielnicowy klub. Członkami będą mogli być wszyscy mieszkańcy Gdyni. Pomysłów jest wiele, potrzebna jest tylko decyzja prezydenta - czytamy w piśmie Rady Dzielnicy podpisanym przez przewodniczącego Marcina Strzelczyka.
Prezydent Wojciech Szczurek zapewnia, że nie jest przesądzone, iż teren zostanie wystawiony na sprzedaż.

- Aktualnie procedowany jest plan zagospodarowania przestrzennego dla tej części Gdyni. Przyjmując go, rada miasta rozważy także sprawę przyszłego zagospodarowania tej nieruchomości - obiecuje.
W zapewnienia ciężko uwierzyć radnym i mieszkańcom. Już wcześniej można było bowiem usłyszeć głos przedstawicieli magistratu, że seniorzy ze Wzgórza i Redłowa mogą spotykać się w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Generała Maczka. Tam z oferty korzysta ok. 30 osób i tworzenie kolejnych punktów w Redłowie miało nie mieć uzasadnienia.

Obecnie władze podtrzymują tę opinię, podkreślając, że zmieniły się też okoliczności.

- Przypominam, że klub funkcjonował przez dłuższy czas przy ul. Legionów, a później został przeniesiony. Kilka miesięcy temu udało się nam pozyskać lokal przy ul. Cylkowskiego na Płycie Redłowskiej, gdzie stowarzyszenie "Zielona Myśl" prowadzi klub seniora dofinansowany przez miasto - zauważa Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.

Miejsca

Opinie (61) ponad 10 zablokowanych

  • "Prezydent Wojciech Szczurek zapewnia, że nie jest przesądzone, iż teren zostanie wystawiony na sprzedaż."

    Czyzby deweloper jeszcze nie zdecydowal czy placi przelewem, czy moze w barterze chce dac 3 wiadra czerwonej farby + sponsoring kampanii wyborczej Samorzadnosci?

    • 18 1

  • W Redłowie panie Redaktorze....

    Trójmiasto.pl poprawcie proszę. To nie Wzgórze a Redłowo.

    • 6 1

  • Gdzie jest film jak Błyskawica wypływa ???

    • 2 0

  • Miasto nie potrafi (2)

    A i jeszcze Dom Kultury w Małym Kacku też zamknęli i za chwilę sprzedadzą. Kilka lat temu służył wszystkim mieszkańcom. Potem już tylko tym którzy zaakceptowali teatr. Najpierw był to Dom Kultury, następnie Centrum Kultury w Małym Kacku, chwilę potem Gdyńskie Centrum Kultury aż został Konsulatem Kultury. Nazwę tak długo zmieniali aż się przenieśli do budynku po konsulacie Szwedzkim a że wcześniej wcisnęli poprzedniemu właścicielowi parę złotych jako zapłatę to teraz trzeba oddać do kasy miasta. W związku z tym Domu Kultury nie ma i nie będzie ale jak sprzedadzą to kasa będzie.Oczywiscie dla mieszkańców Małego Kacka też coś zostanie a nazywa się to "Figa z makiem" Ha,Ha,Ha. włodarze miasta od wielu już lat w d*pie mają swoich mieszkańców. Od 25 lat trąbią na przykład jak to się rozwijają w kierunku Gdyni Zachód. I od 25 lat wiadomo że miasto może tam docelowo posiadać nawet 250 tysięcy swoich mieszkańców, z których zdecydowana większość płaci podatki w Gdyni. Od wspomnianych 25 lat to samo miasto nie wybudowało ani jednego milimetra drogi łączącej centrum z Gdynią Zachód. Oczywiście nowej drogi. Takiej od nowa wytyczonej i od nowa zbudowanej. To skrajna nieodpowiedzialność jest mieszkańców że tolerują taki stan. Ale widać czytającemu gazetę na tylnym siedzeniu służbowego samochodu jadącego rano do magistratu ulica Chwaznienską prezydentowi wogole to nie przeszkadza. Najprawdopodobniej chodzi o to że samochód stojący w korku nie powoduje wibracji gazety.....tymczasem w dzielnicy Gdynia Zachód codziennie przybywa jeden oszukany mieszkaniec Gdyni. Wracając do tematu życzę inicjatorom powstania klubu jak najlepiej ale niestety. W Gdyni najlepiej wychodzą takie decyzje jak np. Polanka Redlowska a w zasadzie jej brak, buspasy po których nie mogą jeździć motocykle, lodowisko na Grabowku z miejscami na 31 aut, brak dworca PKM na Wzgórzu i Fikakowie które miały być ale zapomnieli zbudować, zamknięta ulica Świętojańska która miała być ale w trakcie remontu okazało się że budują coś innego, kilka oklaskanych inwestycji miejskich na prywatnych gruntach których nie zrealizowano bo zapomniano zapytać właścicieli. Kurcze wszyscy razem spotykamy się na ulicy przed magistratem Gdyni i patrzymy sobie w twarz ale tylko urzędnicy twierdzą że pada deszcz gdy soczyście wypowiadamy swoje żale plując pod nosem. Nawet choinkę musimy co roku kupować za pieniądze. Dlaczego nie możemy jej posadzić? Czy to takie trudne? Czy wystarczy być idiotą żeby pracować w UM? Może gdyby UM płacił z ofiar pracowników to wtedy by się zorientowali że szkoda kasy na coroczny wydatek na wielką choinkę która może sama urosnąć?

    • 15 0

    • Wszyscy zdają sobie sprawę z tego co piszesz ale i tak głosują na szczurka:)

      • 5 0

    • bo to ma być choinka

      na miarę naszych mozliwości

      • 2 0

  • jest za to

    całkiem nowa ślizgawka na skwery, nawet sam Du.a był na otwarciu hehe

    • 2 0

  • Dlaczego

    • 0 1

  • Dlaczego Śródmieście nie klubu sąsiedzkiego tak jak inne dzielnice ?

    • 4 1

  • Redłowo chce byc aktywne

    Byłoby mega super jakby mógł byc tam basen i fitness. Mieszkańcy Redłowa bardzo chcą aby ponownie uruchomić ten obiekt. Nie sprzedawajmy go aby były znowu kolejne bloki których i tak jest duzo a takich miejsc aktywności wcale. Panie prezydencie prosimy Cię

    • 8 0

  • Odpowiadająć Panu Guciowi....

    Panie Guć,
    klub przy ul. Legionów miał być czasowo przeniesiony na ul. Maczka, bo teren został sprzedany developerowi!!! Normalne...
    Seniorzy sami sobie załatwili pomieszczenie!!! Z UM nie mięli żadnej pomocy, a dojazd na ul. Maczka dla większości osób był uciążliwy ( przystanek ZKM jest w dużej odległości od DOPS). Obecne pomieszczenie na ul. Cylkowskiego jest malutkie, że nie wszyscy chętni seniorzy mogą tam przebywać jednocześnie!!!!
    Wszystko to jest udokumentowane , również pisma na które UM nie odpowiada od lat.
    Pan Guć ładnie mówi pod publikę - jak zwykle!!! :-)

    • 3 0

  • redłowo

    klub to już jest pod żabką w redłowie, czasem zamykają jak przypadkiem zajrzy straz albo policyja

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane