• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wzięli skarbonkę i w nogi

ms
13 października 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 18 lat od pożaru kościoła św. Katarzyny
W biały dzień złodzieje wynieśli z gdańskiego magistartu skarbonkę z datkami na odbudowę kościoła św. Katarzyny. Miasto chce odzyskać pieniądze od firmy ochroniarskiej, a następnie zerwać z nią umowę.

Wczoraj, ok. 15.20 do gmachu gdańskiego Urzędu Miasta przy Nowych Ogrodach weszło dwóch męzczyzn. Na oczach dyżurujących na parterze budynku ochroniarzy chwycili stojącą nieopodal szklaną skarbonkę i wybiegli na ulicę. Ochroniarz za nimi, ale choć złodzieje taszczyli spory ciężar, pościg nie powiódł się.

Za budynkiem Szpitala Wojewódzkiego złodzieje porzucili rozbitą skarbonkę, a wraz z nią wszystkie monety, jakimi gdańszczanie chcieli wesprzeć odbudowę spalonego dachu kościoła św. Katarzyny. Uzbierało się tego ponad 400 zł.

- Nie wiemy, ile pieniędzy było w zabranych przez złodziei banknotach, najprawdopodobniej będzie to niemożliwe do oszacowania - relacjonuje Karol Polejowski z gdańskiego Urzędu Miasta. - W każdym razie chcemy, by stratę w jakiś sposób zrekompensowała nam firma ochroniarska pilnująca urzędu. Odzyskane pieniądze zostaną wpłacone na konto odbudowy kościoła, a z ochroniarzami najpewniej się pożegnamy.

Być może jednak uda się odzyskać skradzione poieniądze bezpośrednio od złodziei. Ucieczka ze skarbonką została bowiem zarejestrowana przez kamery monitoringu i policja już sporządziła ich portrety.
ms

Opinie (77) 8 zablokowanych

  • anonim 10,56

    Święte słowa.

    • 0 0

  • Losocki, witamy !

    Dzisiaj zycie po setce , czy zegarek sie rozregulowal ?

    • 0 0

  • Marek

    po setce, to jeszcze sie kontroluje czas.

    • 0 0

  • taka prawda - 80% firm ochroniarskich to same łazjy

    • 0 0

  • Marek

    Po której? Nie za wcześnie na toasty?

    • 0 0

  • Oby

    Mam pomysł na 6-:
    oby dachy domów tych złodziei zostały spalone, piwnice zalane, okna wybite itd.
    Za co? Za to, że nie pofatygowali się poszukać skarbonek z darami na fundacje i stowarzyszenia powołane w celu wspierania odsuniętych od stołków byłych rządzących.

    • 0 0

  • Losocki

    Tez mi sie wydawalo ze za wczesnie . Sa jednak rozne gusty i przyzwyczajenia , ktore nalezy uszanowac .

    • 0 0

  • c.d.2.

    No i weźcie pod uwagę, że ta skarbonka pomimo swoich wymiarów nie była wcale ze szkła - tylko z pleksy więc ciężka nie była.

    • 0 0

  • Marek

    Codziennie idąc do pracy widzę takowych dżentelmenów, pielęgnujących reginalne zwyczaje i tradycje. Oni kiedyś też pewnie zaczynali od setki. Niebezpieczna sprawa :))

    • 0 0

  • Katarzynko,

    nawet gdyby ta stojaca w "rogo sali" skarbonka byla z kartonu ,to chyba musisz przyznac , ze bieganie , nawet z pustym kartonem jest troszeczke utrudnione .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane