• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ile dzieci rodzi się w Trójmieście

piw, neo, km
23 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Jak na razie nie widać, by program 500+ powodował zwiększenie urodzin dzieci w Trójmieście. Jak na razie nie widać, by program 500+ powodował zwiększenie urodzin dzieci w Trójmieście.

Czy w Trójmieście zaczyna rodzić się więcej dzieci? Sprawdziliśmy - okazuje się, że w Gdyni i w Gdańsku dzieci zaczyna się rodzić więcej niż jeszcze rok temu - szczególnie w ostatnich miesiącach zanotowano spory wzrost narodzin. Czy to efekt programu 500+? Na razie jest zbyt wcześnie, aby wyciągać takie wnioski.



Czy myślisz o powiększeniu rodziny w związku z coraz większą liczbą ułatwień dla rodziców?

Choć program Rodzina 500+ ruszył dopiero 1 kwietnia tego roku, to jego wprowadzenie zapowiadano już wcześniej - podczas kampanii wyborczej, a także już po samych wyborach. Postanowiliśmy sprawdzić, czy w jakiś sposób wpłynęło to na dzietność mieszkańców Trójmiasta.

Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że jest zbyt wcześnie, aby wyciągać wnioski. Jedno jest jednak pewne - liczba narodzin nie tylko nie spada, ale też nieznacznie, szczególnie w ostatnich miesiącach, zwiększa się. Warto jednak pamiętać, że kilka lat temu w Trójmieście rodziło się więcej dzieci.

W Gdańsku lekko drgnął wskaźnik urodzin

W minionych sześciu latach w Gdańsku najwięcej dzieci urodziło się w 2010 roku - w sumie 9580, czyli średnio 798 miesięcznie (dziewczynek - 4678, chłopców - 4902). Dla porównania, w zeszłym roku urodziło się już tylko 7911 dzieci (średnio 659 na miesiąc) z tego chłopców - 4113, a dziewczynek - 3798.

Dane z ośmiu miesięcy tego roku pokazują, że średnia miesięczna nieco wzrosła w stosunku do zeszłego roku i obecnie wynosi 753 dzieci. W sumie w ciągu ośmiu miesięcy urodziło się 6026 dzieci, z czego chłopców - 3087, dziewczynek - 2939. Warto też zaznaczyć, że jeszcze w czerwcu tego roku średnia miesięczna wyniosła 714 dzieci, więc można przyjąć, iż zaczyna ona dość odczuwalnie rosnąć.

Gdynia: liczba urodzeń na stałym poziomie

Na razie efektu 500+ w liczbie urodzeń w Gdyni nie widać. Choć można pokusić się o stwierdzenie, że widać początek zatrzymania niekorzystnego trendu. Liczba mieszkańców Gdyni powoli maleje, co ma związek nie tylko z naturalną wymianą pokoleń, ale też przeprowadzkami poza miasto. Być może prognozowany wzrost urodzeń - jeśli nastąpi - zatrzyma też zmniejszanie się liczby ludności miasta.

O tym będziemy jednak mogli mówić najwcześniej w kwietniu 2017 roku. Dziś widać, że ostatnie cztery miesiące były całkiem niezłe. W lipcu i sierpniu urodziło się po 196 nowych gdynian, w czerwcu 208, a w maju 214. Gorszy był kwiecień, kiedy dzieciaków pojawiło się 176, i luty (172) oraz styczeń (184), podczas gdy w marcu było aż 219. Okres od września do grudnia 2015 roku to natomiast odpowiednio 223, 192, 200, 161 oraz 184 nowych mieszkańców Gdyni.

W skrócie: w tym roku, od stycznia do końca sierpnia urodziło się Gdyni 1150 dzieci, z kolei w adekwatnym okresie zeszłego roku - 1117.

W Sopocie urodzin nie rejestrują

Danych dotyczących dzietności mieszkańców Sopotu zdobyć nie sposób. Dzieje się tak dlatego, że w mieście tym nie istnieje żaden oddział położniczy. Krótko mówiąc - mieszkanki Sopotu rodzą dzieci albo w Gdyni, albo w Gdańsku. Tam też narodziny są rejestrowane.

- Rejestracji urodzin dokonuje ten urząd stanu cywilnego, który jest właściwy dla miejsca urodzenia dziecka, dzieje się to automatycznie - szpital podaje dane, a USC je rejestruje - tłumaczy Anna Dyksińska z biura prezydenta w sopockim magistracie.
Nowi mieszkańcy są oczywiście meldowani w Sopocie, jednak nie wyróżnia się tych, którzy właśnie się urodzili - są oni traktowani tak samo jak ci, którzy przeprowadzili się do miasta.

Wyjątek stanowią osoby, które urodziły się poza szpitalem. W tym roku w Sopocie wystawiono więc dwa akty urodzenia - w obu przypadkach chodziło o dzieci, których porody odbyły się w domach.
piw, neo, km

Opinie (381) 9 zablokowanych

  • A to dopiero początek! Bo PiS porządzi jeszcze dłuuuugo.

    • 2 2

  • Dzieci trzeba RODZIĆ w Gdańsku. (1)

    Za jakiś czas może się okazać, że to był strzał w 10

    Jak dobrze pójdzie to Gdańsk będzie jak Monaco albo Luksemburg...

    I nie jest to żart....

    • 4 4

    • Taaaaa... Zwłaszcza z setkami czy tysiącami islamistow

      Ściągniętych przez adamowicza !

      • 0 4

  • Smieszą mnie niektórych teksty , u prostaków rodzą się dzieci za to 5OO zł. (7)

    ,a ludzie inteligentni zupełnie inne mają kryteria . Dużo jest w tym kraju buraków ,po wyborach to widać ,więcej nam nie trzeba ,tylko trza nam ludzi inteligentnych ,których jak na posuchę. Kler polski się cieszy ,bo buraków mózgami można cudownie manipulować . Ma się rodzić jakość ,a nie ilość .

    • 8 3

    • ludzie inteligentni się nie rozmnażają (2)

      ,bo nie chodzi im o te 5OO zł. , doskonale też wiedzą ,że niedługo i tak pieniędzy na nie nie będzie ., bo niby skąd ?Zresztą potrzebne są żłobki ,przedszkola darmowe lub tanie ,a nie pieniądze ,które przebimbają patologiczne rodziny. ,które teraz się rozmnażają ,a wy się cieszycie ,że przyrost się zwiększa. Z patologicznych rodzin patologiczne dzieci ,a po co nam one , by więcej było bandytów ,złodziei i prymitywów.

      • 4 5

      • czemu ma nie być?

        samego vat kradną 3 razy tyle.. a gdzie nieoopodatkowanie obcych firm.. Hazardu... itp itd

        • 0 1

      • Ludzie inteligentni mają pieniądze i stać ich na rozmnażanie się.

        • 3 0

    • najlepsza opinia str. 34 napisana przez Ewę (2)

      • 0 1

      • idę zobaczyć...

        co tam nabazgrała...

        • 1 0

      • Nie ma takiego

        j,w

        • 1 0

    • też uważam komentarz Ewy za najbardziej logiczny

      • 3 1

  • Jak islamofan adamitico naściąga do Gdańska dzikichl

    To ten wskaźnik zaszaleje , bo ta dzicz sie
    Mnoży jak króliki - co rok nowy bandyta

    • 0 4

  • ŻAL (1)

    Dzięki tragicznemu programowi rodzina 500+ PIS wygraŁ wybory - niestety.... nie chcę mi się rozpisywać, nie chce mi się dywagować. .....Prawda jest taka, ze polskie społeczeństwo jest PRYMITYWNE i za te 500+ daje się wyruchać, ponieważ nie bierze do pały, że państwo nie daje ze swoich tylko z pieniędzy podatników.... Niebawem będziemy na kolanach u Angeli jak Grecja....Minister finansów już ma pomysł by wypuścić obligacje sKARBU PAŃSWTA......... Generalnie mam nadzieję, że po prostu nie będzie już pieniędzy na też żenujący program. Ludzi POWINNI PRACOWAĆ I GODNIE ZARABIAĆ.... gENERALNIE NIE LICZY SIĘ KONSTYTUCJA JAK pińcet wpada za nic. .....

    • 5 5

    • Gdyby nie było 500 Plus też by wygrali

      Nie bądź śmieszna, klika PO zgrała się do cna.

      • 1 1

  • Dobra Wiadomość! Nowy bodziec do rodzenia dzieci ! Od nowego tygodnia rząd zabiera się za

    MIESZKANIA PLUS !
    / osr..ać TBS i klikę owicza ! /

    • 2 2

  • (1)

    to teraz zestawmy to z liczbą miejsc w żłobkach i przedszkolach...

    • 3 1

    • nie pi..dol

      oszolomie.

      • 0 3

  • Brawo dla autora artykułu. (1)

    Ustawa weszła w życie w lutym br. czyli 8 miesięcy temu. Toteż moje pytanie brzmi, jak można pytać czy miała ona wpływ na zwrost liczby urodzeń? To dzieci rodzą się teraz szybciej?

    • 4 1

    • Rok temu PiS szedł z tym projektem na sztandarze do wyborów

      I z nim wygrał, a potem od razu skierował do prac. Już w listopadzie/grudniu było wiadomo, że będzie 500+. Wiem, bo moja przyjaciółka właśnie wtedy i m.in. z tego powodu zdecydowała się na drugiego dzidziusia i dziś już go ma :)

      • 0 0

  • Najwięcej dzieci...

    Najwięcej dzieci rodzi się zawsze tam, gdzie są najgorsze ku temu warunki a najmniej tam gdzie są ku temu najlepsze warunki. Wszędzie na świecie tak jest. Jeśli więc zaczęło się rodzić więcej dzieci w trójmieście to znaczy, że ludziom zaczęło się tu żyć gorzej.

    • 6 2

  • Program 500 plus zbił o kilka procent bezrobocie w Polsce a teraz wystarczy jeszcze

    Wprowadzić powszechne ubezpieczenie zdrowotne / jak nakazuje Konstytucja RP / i będzie po bezrobotnych zarejestrowanych w RUP.

    Większość jest tam zarejestrowana by mieć ubezpieczenie zdrowotne.

    Stawki za pracę w górę i ceny nieco w górę i tak co jakiś czas i jesteśmy jak w Irlandii z płacami i cenami.

    Kasjerka zarabia 14 Euro na łapkę, ale i koszt życia większy, jakość pracy idzie górę, zaczyna się ekonomiczny samograj i propagandowo także wygląda to super no i za granicą możesz pokazaczyć... Obcy jadą do ciebie na roboty za grosze itd.

    To jest przepis na sukces. W skrócie.

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane