Z Gdańska do Chartumu

Na tropach kultury kermańskej

Ekipa archeologiczna, na czele z Henrykiem Panerem, dyrektorem Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, udała się do Warszawy, skąd odleciała przez Frankfurt, Kair do Chartumu. Prace wykopaliskowe prowadzone będą na sześciokilometrowym odcinku w rejonie IV katarakty. Na prośbę szefa Sudańskiej Służby Starożytności wyjazd, planowany na wrzesień tego roku, został przyspieszony. Jest to już ósma wyprawa gdańskiej ekipy archeologicznej do Afryki. Gdańszczanie uczestniczą w międzynarodowej misji ratowania zabytków Nubii.

Za cztery miesiące na obszarze, penerowanym przez naszą ekipę rozpoczynają się prace budowlane. Wody Nilu mogą zwiększyć swój poziom na niektórych odcinkach nawet o 10 metrów. Wiele powierzchni zaleje woda.

- Penetrować będziemy stanowiska, które odkryliśmy w 1997 roku, wykonując badania powierzchniowe - mówi Henryk Paner. - Spodziewamy się zabytków począwszy od dolnego paleolitu, liczących nawet kilkaset tysięcy lat, aż po eksponaty z czasów współczesnych.

W rejonie tym gdańska ekipa, jako pierwsza, odkryła w latach minionych relikty kultury kermańskiej, datowanej od 2500 do 1500 roku przed naszą erą. Była to bogata kultura, mająca ścisłe związki z Egiptem. Pozostały po niej monumentalne budowle z cegły oraz groby władców. W jednym z tamtejszych królewskich grobowców odnaleziono szczątki blisko czterysta ofiar ludzkich. Zgodnie z ówczesnym rytuałem pogrzebowym wybrani przedstawiciele miejscowej ludności musieli oddać życie i towarzyszyć swemu władcy w podróży w zaświaty.

Oprócz tego gdańszczanie mają koncesję na badanie świątyni oddalonej o około 200 kilometrów od Chartumu.
- Jest to bardzo ciekawy obiekt, żadna polska ekipa podobnej budowli nie badała - dodaje Henryk Paner.

W skład grupy wchodzą archeolodzy Elżbieta Kołosowska, Zbigniew Borcowski, etnograf Andrzej Błażyński oraz Adam Kamrowski i Marcin Szmit, elektronicy obsługujący sprzęt, zajmujący się również pomiarami geodezyjnymi. Zabrano ze sobą sprzęt pomiarowy, komputery, sprzęt fotograficzny.

Przez cały czas pobytu archeolodzy na bieżąco informować będą o swoich poczynaniach na stronie internetowej archeologia pl. Każdy będzie więc mógł zapoznać się z nadawanymi wiadomościami. Powrót gdańskiej ekipy planowany jest w połowie kwietnia.