- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (258 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (160 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (23 opinie)
- 5 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
- 6 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (106 opinii)
Z amstafem bez kagańca na placu zabaw
- Nie dość, że weszła z psem agresywnej rasy na plac zabaw przy gdyńskiej plaży, to jeszcze nic nie robiła sobie z tego, że podbiega do dzieci, i nie reagowała na zwrócenie jej uwagi. Na szczęście - tym razem - nie doszło do tragedii, ale bezmyślność niektórych właścicieli psów jest porażająca - pisze czytelniczka Trojmiasto.pl, pani Karolina.
Zacznijmy od tego, że z psami w ogóle nie można wchodzić do takich miejsc. I wydawało mi się, że każdy to raczej wie. Przyczyn jest wiele, także higienicznych. Ale podstawowa jest taka, że zwierzęta reagują instynktownie, a dzieci powinny czuć się bezpiecznie w miejscu, które jest przeznaczone przede wszystkim dla nich.
Tymczasem kobieta z amstafem, czyli psem, który bezsprzecznie należy do ras agresywnych, nie tylko weszła na plażę, ale też chodziła po placu zabaw. Pies ją szarpał, chciał podbiegać do dzieci, bo - jak to na pełnym placu zabaw - było tam dużo bodźców i cały czas coś się działo.
Sama mam psa, który jest zwykłym, spokojnym kundelkiem, ale do głowy by mi nie przyszło, by zabrać go w takie miejsce. W dodatku bez kagańca! Tymczasem ta kobieta, mimo zwracania jej uwagi, nic sobie z tego nie robiła. Odpowiedzi były klasyczne: "to młody piesek, on jest spokojny, on nie gryzie, nic nikomu nie zrobi".
Jak każdy, do pierwszego razu! Przecież gdyby tylko zwyciężył instynkt, choćby na chwilę, to ta pani na pewno psa na smyczy by nie utrzymała. A przypominam, że nie miał kagańca, więc mógłby robić na tym placu zabaw, co by tylko chciał.
Czy naprawdę musi dojść do tragedii, by niektórzy zrozumieli, że nie wszędzie można wejść z psem? Ludzie, opamiętajcie się!
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (1011) ponad 50 zablokowanych
-
2023-06-08 05:50
Mam broń i ona też jest bezpieczna, ale czasami może wypalić
Osobiście uważam, że nawet jesśli na pierwszy rzut oka ten pies jest przyjazny, mimo wszystko powinien być w kagańcu. Dzieci maja różne pomysły, mogą sprowokować agresywną reakcję psa, której nie przewidzimy. Ryzyko należy minimalizować. Wolę niezadowolonego psa niż pogryzione dziecko.
- 62 8
-
2023-06-08 06:58
Wstyd trójmiasto!!
Publikować tak stronnicze wypowiedzi , nagonka dalej na ttb, nie ma niebezpiecznych ras ! Pies nic nie robił ludzie opamiętajcie się, gdzie artykuły o innych psach które biegają bez smyczy, zaczepiają? Nie ma bo nie są medialne? !! Tylko biedne ttb znowu męczycie?! Wstyd
- 2 3
-
2023-06-08 08:32
przyszedł
sie w ,,,rać za darmo bez sprzątania ..warszawka się wytąga
- 1 0
-
2023-06-08 09:26
Szkoda, ze takie panie Karoliny nie donoszą każdego dnia jacy agresywni są ludzie w komunikacji miejskiej.
- 0 1
-
2023-06-08 09:29
Prawo jest jedno
Psy nie powinny biegać luzem na bulwarach, rasy agresywne powinny być w kagańcu i pod szczególnym nadzorem. Brakuje egzekwowania prawa w tym miejscu. Nie czuje się bezpiecznie chodząc na bulwarze ze swoim psem. Wielokrotnie widziałem małe i duże psy spuszczane przez właścicieli. Tylko surowe kary nauczą porządku. Nie tylko dzieci są narażone ale i właściciele innych psów.
- 2 0
-
2023-06-08 09:32
I co sie stalo?
Pies na smyczy , nic nie robi.. Boże już nie przesadzajmy. Poszła by sama to obrony zwierząt by pisali... biedny pies siedzi w domu... poszła z psem na smyczy to zle.. co za społeczeństwo
- 2 1
-
2023-06-08 09:32
Pies na smyczy
Przecież pies jest na smyczy, o co ten cyrk?
- 1 1
-
2023-06-08 09:35
Pani Karolino, proszę się opamiętać
Pies jest na smyczy. Jest to wystarczające i zgodne z prawem. Najwyraźniej nie potrafi Pani upilnować dziecka, stąd to wydziwianie.
- 2 1
-
2023-06-08 09:35
Jeny przecież widać, ze to szczeniak/młody psiak jest. Ludzie bez przesady, niedługo nie będzie można chodzić po ulicy z pistoletem na wode, bo przypomina kształtem broń i ktoś się poczuje zagrożony.
- 0 1
-
2023-06-08 09:44
(1)
Robienie z igły wideł. Czasami taki pies jest bardziej ułożony niż york czy inny chihuaua, bo właściciel go szkoli od małego. Na filmiku nie widać żadnego zagrożenia.
- 0 1
-
2023-06-08 18:13
a dyskomfort i strach/obawy dzieci czy ich rodziców się nie liczą?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.