• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z centrum Gdańska zniknie budynek LOT-u?

rb
28 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Budynek LOT-u zbudowano w 1961 roku. Najpierw mieścił się tam salon meblowy. Dopiero pod koniec lat 70. do budynku wprowadził się LOT. Budynek LOT-u zbudowano w 1961 roku. Najpierw mieścił się tam salon meblowy. Dopiero pod koniec lat 70. do budynku wprowadził się LOT.

Wiele wskazuje na to, że najbardziej znany gdański blaszak - stojący tuż obok Drogi Królewskiej budynek LOT-u - zostanie rozebrany i to najprawdopodobniej jeszcze przed Euro 2012.



Co zrobić z budynkiem LOT-u?

Budynek LOT-u zobacz na mapie Gdańska, choć charakterystyczny, to od momentu swojego powstania w żaden sposób nie wpisuje się w zabytkowe otoczenie. Od lat też przymierzano się do rozwiązania tego problemu. Ostatnio - jak się okazało - w sprawie przyszłości budynku miasto prowadziło rozmowy z zarządem LOT-u. Przystopowała je zmiana na stanowisku prezesa LOT-u, do której doszło w październiku. Niemniej jednak rozważane są dwie opcje dotyczące przyszłości budynku.

- Jedna to przejęcie przez miasto obecnej nieruchomości LOT-u w zamian za inną nieruchomość. Druga możliwość to postawienie przez nas nowego budynku w miejscu obecnego - wyjaśnia "Polsce Dziennikowi Bałtyckiemu" Jacek Balcer, rzecznik prasowy PLL LOT.

Drugi z tych scenariuszy zakłada, że na pewno nie powstanie tam stacja paliw ani wieżowiec, wyklucza to bowiem plan zagospodarowania miejscowego. Urzędnicy z gdańskiego magistratu nie ukrywają, że najbardziej odpowiadałoby im przejęcie budynku i jego wyburzenie. Chcieliby tam postawić zabudowę nawiązującą do kamienic stojących nieopodal budynku LOT-u.
rb

Opinie (367) ponad 10 zablokowanych

  • HILTON NA DŁUGIM POBRZEŻU I KREWETKA TEŻ SIĘ NIE WPISUJĄ W CHARAKTER STAREGO MIASTA

    podawać więcej przykładów?

    • 5 0

  • ODLOT (1)

    Wkacu ta patologia Odlot zginie z mapy tego miasta!!!!!!!!!!!!!!

    • 2 5

    • Lot

      lot może nie pasuje do architektury kamieniczek i dziurawego traktu krolewskiego ale jest wpisany do rejestru zabytkow wiec niewiem czy tak latwo bedzie go zburzyc.a po drugie to charakterystyczne miejsce spotkac także żal sprzatac to co wszyscy znaja i kojarza.

      • 0 4

  • JESTEM ZA WYBUDOWANIEM NA TYM MIEJSCU ZABUDOWY NAWIĄZUJĄCEJ DO KAMIENIC STOJĄCYCH NIEOPODAL BUDYNKU LOT-U!!!

    Pomysł jak najbardziej trafny!!! Podzielam!!!

    • 2 4

  • a zaorać to g*wno i parkingi porobić

    • 1 8

  • zaczyna sie od głowy

    a nie od nóg. Przy działalności naszego wiceprezydenta B. to najpierw będzie wielka dziura i wielkie obietnice. A dziur to ten Pan już wiele potworzył głupimi obietnicami dla inwestorów. Potem Inwestor na swojej Radzie nie może przeforsować rozpoczęcia budowy bo musi czekać na obiecane przez Pana B. zezwolenie budowy dziwoląga w tym miejscu gdzie ludzie mądrzejsi już wcześniej określili co jest dopuszczalne. Inny wariant jego działania - to ludziom pokazuje się wizje projektowe pasujące do danego rejonu a realizuje się coś szkaradnego. Starczy nam Hiltonow , Sushi czy żabich sadzawek na Wyspie Spichrzów.
    No i jeszcze jedno - zanim zapadnie decyzja o wyburzeniu LOTu to najpierw pokazać projekt tego co tam stanie. Oczywiście badania archeologiczne muszą być ograniczone znanym pękaniem murów Katowni i Bramy Wyżynnej.

    • 7 1

  • Ale to już było. (2)

    "Nowy kompleks hotelowo-usługowy powstanie w miejscu obecnej siedziby PLL LOT
    przy Targu Węglowym w Gdańsku. Miasto przystąpiło do spółki powołanej w celu budowy hotelu." Artykuł z 2002 roku:

    • 7 0

    • link (1spacja) (1)

      http:// www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Nowy-Danziger-Hof-n5222.html

      • 0 0

      • Dokładnie - to już kiedyś było. Tutaj kiedyś w ówczesnym miejscu stał olbrzymi hotel Danziger Hof.

        W prostokącie usytuowany był od dzisiejszego budynku LOT-u wzdłuż ul. Wały Jagiellońskie, ul. Targ Drzewny, ul. Targ Węglowy do budynku LOT-u. Jak mnie pamięć nie myli był trzy- lub czterokondygnacyjny (ale pewnie tego nie jestem)

        • 1 1

  • To podstęp ! Tak naprawdę chodzi o najlepsze miejsce / grunt w mieście. (4)

    LOT ma złote jajo a "gdańsk" czyli chłopcy adamowicza, myślą jak to jajo podebrac.

    krążą wokół tematu już długo.

    LOT to państwowa firma i ma obowiązek ogosic przetarg przy sprzedaży wg. prawa inaczej będzie działac na szkodę własną = kryminał.

    to za gruba afera i nie przejdzie, dlatego kombinują nad zamianką, ale to też szyte grubymi nicmi.

    Jednym słowem, teraz szukają metody na nową dyrekcję w lot , ciekawe co wymyślą.

    Miasto / adamowicz, już naraziło lot na wlk. straty , wymuszając na lot rozwiązanie umów handlarzami, którzy handlowali na terenie lot - kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie - uzbierałoby się więc teraz pewnie z ponad milion złoty.
    - jest to karalne z K.K : Zmuszanie do dysponowaniem swoim majątkiem na swoją szkodę - wystarczy podac do prokuratury i urzędnicy / adamowicz miałby problemy.

    Zwłaszcza, że nie przeszkadza w/w handel chociazby w Bramie Złotej czy w osławionym tunelu - kolejny ewenment - żyła złota za grosze od miasta.

    Wg. mnie LOT nie tkną szybko a byc może wcale - będzie przetarg i wygra prywatna firma a tutaj urzędnicy też mogą spac spokojnie...

    każdy chce zyc.... - zachodnie firmy też o tym wiedzą...

    • 7 3

    • Ktoś.

      Moim zdaniem jedynym i słusznym rozwiazaniem jest odbudowanie Hotelu jaki stał tu przed laty. Był bardzo reprezentacyjny. Generalnie jestem za tym aby starać sie jesli to możliwe odbudowywać dawne budowle w orginale.

      • 4 1

    • To działaj (1)

      "- jest to karalne z K.K : Zmuszanie do dysponowaniem swoim majątkiem na swoją szkodę - wystarczy podac do prokuratury i urzędnicy / adamowicz miałby problemy." - To podaj, działaj, a nie tutaj się wyżalasz.

      • 0 1

      • Nikt tego do sądu nie poda,

        • 0 0

    • Nikt tego do sądu nie poda,

      bo wiadomo, że sądy są "niezawisłe"... Tyle, że nie dla wszystkich.

      • 0 0

  • Odbudować Danziger Hof!!! (5)

    http://www.zoppot.com/catalogue3.asp?b=680&c=848#
    Jak widać na zdjęciu pod linkiem powyżej Danziger Hof i Brama Wysoka (Wyżynna) wraz katownią i dzisiejszym NBP to jedno z najpiękniejszych miejsc dawnego Gdańska. Żołnierz sowiecki uważał inaczej, ale wiadomo, że psia kupa na chodniku ma chyba większe IQ niż kałmucki sołdat z lat 40tych ubiegłego wieku.... Marzę, żeby znalazł się inwestor - wizjoner, który w miejsce lotu i paskudnego pasażu handlowego wybudowałby do końca tę pierzeję kamienic od oddziału PZU aż do Bramy Wyżynnej, zagospodarowując jednocześnie obszar Targu Węglowego przyległy do budynku LOTu, likwidując ordynarne budy i parasole. W Sumie budynek nie jest brzydki jak na dzieła architektury socrealizmu, tylko powinien znajdować się w innym miejscu miasta. Pasowałby bardziej do okolic Proremu, Heweliusza i Madisona czy Krewetki. Hmmmm gdyby tak odbudować tę część Gdańska według starego "sznytu", za to po drugiej stronie w miejsce obskurnej Gildii zrobić nowoczesne kompleksowe przedsięwzięcie na miare XXI wieku i dużego miasta ze wspaniałymi tradycjami. Tylko czy ktoś zdecyduje się zainwestować w Gdańsku na taką skalę? Dość powiedzieć: Budyń - i wszystko jasne - widzę to raczej kiepsko w najbliższej 20latce

    • 20 3

    • (3)

      Co budyń Dr. Oetker ma zainwestować? Czy Delecta? Pierdoły wać pan opowiadasz, może jeszcze fosę od nowa wykopmy i dobudujmy most zwodzony?
      Budynek LOT-u nie jest żadnym dziełem architektury socrealizmu! Chciałeś się popisać lotnym umysłem, ale nie wyszło. Socrealizm to np. dworzec w Gdyni, PKiN w Warszawie, czy zabudowa okolic Placu Centralnego w Nowej Hucie.
      Łatwo powiedzieć trudniej zrobić, ale generalnie się zgadam, że to co jest powinno zniknąć, oby tylko nowe projektował atrchitekt i historyk sztuki, a nie developer.

      • 4 5

      • (2)

        nie jestem architektem, ale mam poczucie piękna i gust, wydaje się lepszy niż niejeden z dzisiejszych architektów. Dla mnie budynek LOTu należy do architektury epoki czwartej ćwiartki XX wieku - faktycznie nie jest to zoscrealizm w czystej postaci jak Dom Kultury w Nowym Porcie czy dworzec w Gdyni, ale nie o to mi chodziło w komentarzu, żeby się popisać tylko zwrócić uwage na ważny aspekt losówtego mierjsca. Skoro pojawia się okazja przywrócenia mu świetności to należy ją wykorzystać najlepiej wykorzystując sprawdzone rozwiązanie. Moim zdaniem Gdańska nie stać na stworzenie kolejnego potwora jak Cityforum i cały ten żałosny kompleks, udający w sumie socrealizm z dużą swadą... Tym bardziej, że plany wobec zagospodarowania Gilidii, budowę dworca SKM i zakrycia torów stwarza niepowtarzalną okazję dla fantastycznego projektu po drugiej stronie Wałów Jagiellońskich. Cudownie by było przywrócić Gdańskowi Danziger Hof i pięknie zamknąć tę pierzeję, przywracając wspaniałą perspektywę (bez fosy i wałów czy muru Carnota) a po drugiej stronie wybudować kawał nowoczesnego, funkcjonalnego miasta XXI wieku, godnego europejskiej stolicy, a przynajmniej wspaniałego, niegdyś hanzeatyckiego miasta. A co do Budynia to chyba wiesz o kogo chodzi. Prezydenta Adamowicza, który jest problemem. Nie chcę tutaj politykować, ale uważam, że jak mna spędzony czas to nie zrobił on za wiele dls Gdańska, a niektóre pożyteczne projekty i rozwój zawedzięczamy w głównej mierze unijnym pieniądzom i premierowi z Gdańska niż rzutkości naszego włodarza. Baltic Arena, ECS, spektakularne, ale to tylko bedzie ciężar. Ja zaś pytam gdzie jest ta dolina krzemowa północy? (odpowiem - we Wrocławiu). Projekt wodno-ściekowy i parę dróg czy chaotycznie modernizowana komunikacja miejska to jednak trochę za mało jak na 3 kadencje. A na dzień dzisiejszy wolałbym Danziger Hof bo póki co nic innego lepszego Gdańsk w tym miejscu nie miał, a mam poważne obawy, że niczego lepszego się nie doczeka.

        • 4 0

        • (1)

          To było trzeba po prostu napisać PRLowski blaszak jakich pełno pobudowano w tamtym czasie i tyle, a nie wyskakiwać z socrealizmem. Bo socrealizm wbrew pozorom nie był taki brzydki, czerpał trochę z modernizmu, trochę z art-deco, trochę dodawał od siebie. A zrównywanie takich blaszaków z socrealizmem robi tylko niezorientowanym w temacie ludziom wode z mózgów i później jak widza byle blaszak to ględzą "oooo socrealizm, ale paskudztwo". Myślę, że jako inteligentny człowiek rozumiesz co mam na myśli.

          Lepiej niech już zrobią te kamieniczki jak planują, bo byłego hotelu i tak nie odbudują. Do tego musi byc bogaty inwestor, a takiego nie znajdziesz. Poza tym luksusowych hoteli raczej jest u nas dostatek, więc kolejny nie jest potrzebny i inwestorzy to wiedzą.

          Nie mówiąc o tym, że jakby go mieli odbudowywać to na pewno nie budowaliby go tak jak pierwowzór, tylko wylaliby beton jak w tych nowych budynkach w centrum Sopotu. Miałbyś wtedy betonowego kolosa, który średnio by pasował w tamto miejsce.

          Natomiast kamieniczki są najbardziej optymalnym wyjściem. Na parterze sklepy i usługi, a na piętrach mieszkania, lub biura i to na siebie przynajmniej zarabia. Jednak na tym forum jest dużo osób, którym megalomania i dawne pocztówki zasłaniają rzeczywistość.

          Ważne, że te paskudztwo zniknie i oby jak najszybciej.

          • 1 0

          • Niestety nawet na tym forum trzeba stosować uproszczenia - za mało jest poważnych dyskutantów - Twojego pokroju. Co do kamieniczek - fajnie byle nie tak jak na Długich ogrodach gdzie poszło to troszkę za bardzo w w aluminium i szkło, chociaż stylem nawiązuje. Moim zdaniem na eksperymenty czy oszczędnościowe - po prostu racjonalne ekonomicznie - podejście są inne miejsca w Gdańsku niż początek Drogi Królewskiej - np Wyspa Spichrzów czy Dolne Miasto - nie tak eksponowane i wymagające ogólnie miliardowych sum. Danziger Hof nie musiałby być w końcu hotelem. Wyobrażam sobie, że jest w Polsce kilku zamożnych ludzi, którzy chętnie nabyli by apartament w budynku tak szykownym jak DH byle ktoś im to zaproponował. A tak oferuje im się za m2 za 20.000 w jakimś obskurnym Skytower w Gdyni czy coś w typie Villa "Chu.nia" czy innym miejscu o jeszcze bardziej pretensjonalnej nazwie czy architekturze. W kontekście Twojej uwagi o megalomanii utwierdzam się tylko w swojej opinii, że powinniśmy kultywować styl z najlepszych czasów Gdańska, a nie próbować budować drapacze chmur, czy betonowo-szklanny szajs, albo szukać czegoś swojego - na to nas nie stać chyba, ani nie mamy takiego potencjału jak np Berlin. Na takie eksperymenty czy inwestycje a stylu nowoczesnym nie powinno być miejsca na Głównym i Starym mieście. Targ Siennny, Nowe miasto, tereny postoczniowe - tam bym dał zielone światło dla KOMPLEKSOWYCH rozwiązań w określonym, nowoczesnym stylu vide berliński Plac Poczdamksi czy okolice Bramy Branderburskiej. Wszak to miejsca rangi naszej Drogi Królewskiej. Kamieniczki to plan minimum, który w mojej opinii zmarnuje szansę na nadanie ponownie właściwej rangi temu miejscu. Pewnie, tak jak ja, nie chciałbyś, aby powstały tam kolejne siedziby banków albo zasiedlili je zgorzkniali emeryci, którzy są balastem dla dynamicznego rozwoju na Głównym mieście. Niestety, takie miejsca oddane w łapy developera czy inwerstora patrzącego jedynie na zysk kończy się zazwyczaj inwestycją w blaszane pudło lub w najlepszym razie klon Madisona, czy czegoś w podobie. Może gdyby kamieniczki były w stylu "plomb" jak przy ul. Groba IV czy U Furty albo na Chlebnickiej. Jednak sam powiedz czyż nie wyglądałoby cudownie przywrócone do stanu jak na zdjęciu? To w końcu jedno z najważniejszych miejsc w Gdańsku. Brakuje tam tylko w końcu tego budynku - reszta stoi i ma się dobrze :) Czasem łapie się na sentymentalnym podejściu do Gdańska, ale uważam, że skoro tyle trwała odbudowa to można i jeszcze kilka lat poczekać i odbudować przy okazji nowych inwestycji wszystko w jakimś ładzie urbanistycznym. W tym kontekście z przyjemnością widziałbym restaurację Drogi Królewskiej na tym odcinku do poziomu jej należnego, a wykorzystanie planów na przyszłe zmiany na węźle UE czy Targu Siennego do całościowego zagospodarowania tego obszaru w nową wizytówkę Gdańska od strony zachodniej, ratując skompromitowany Cityforum wizerunek tej części miasta. Gdybym był multimilionerem bez wahania zainwestowałbym w długim terminie pewnie nawet całkiem rentownie w odbudowę zamiast budynku LOTu czegoś naprawdę godnego tego miejsca, czegoś co Gdańszczanie z dumą by pokazywali turystom, a sami z przyjemnością umawiali się tam za 30 lat na długie spacery gwarną i tętnioca życiem Drogą Królewską, aż na odrestaurowane Nowe Miasto do Bramy Żuławskiej... Pomarzyć zawsze można.

            • 1 1

    • bardzo ciekawa strona.

      No widać jakim cukiereczkiem przed wojną był Gdańsk, może z czasem uda nam się odtworzyć a nawet polepszyć tą zrujnowaną część prawie 0,5 milionowego miasta?

      • 4 0

  • GALERIE HANDLOWO! ALBO LIDLA!

    • 3 2

  • I tak nic się nie zmieni ; ]

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane