• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z życia wzięte: osiedlowy internet

czytelnik
19 grudnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Z listu naszej czytelniczki:

Szanowna Redakcjo!

Chciałam podzielić się moimi przeżyciami oraz emocjami jakie dostarczyła mi firma - dostawca usług internetowych na moim Osiedlu.

W roku 2000 podpisałam z firmą umowę o dostawę usług internetowych wraz z obowiązującym regulaminem. O jakości dostarczanej usługi można by wiele powiedzieć , ale nie stanowi to wątku przewodniego omawianej sprawy.

Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, iż w kwietniu 2003 r. z powodu dłuższego wyjazdu zagranicznego chciałam "zawiesić" dostawę usług internetowych na czas mojej planowanej nieobecności. Złożyłam odpowiednie pismo i czekałam na odpowiedź. Pisemnej odpowiedzi nie otrzymałam, ale zaobserwowany brak dostępu do internetu upewnił mnie,że prośba moja została uwzględniona. Niestety mój pobyt za granicą trwał tylko 1 miesiąc, więc w siedzibie firmy złożyłam kolejne pismo z prośbą o ponowne podłączenie do sieci od dnia 1 czerwca 2003.

W tym celu zapłaciłam abonament z "góry" oraz opłatę za ponowne przyłączenie. Radość z powodu możliwości korzystania z internetu trwała tylko przez dwa dni. I tu rozpoczął się mój dramat.

W miesiącu czerwcu otrzymałam pismo, że muszę uiścić opłatę abonamencką rówież za miesiąc mojego "zawieszenia" - na podstwie regulaminu, który podobno wszedł w życie z dniem 1 sierpnia 2001 roku, a o którym mało kto ze "starych" użytkowników sieci kiedykolwiek słyszał.

Regulamin podobno dopuszcza ewentualność zawieszenia usług, ale na okres nie krótszy niż 6 miesięcy. Regulamin ten jak twierdzi firma był do mnie wysłany zarówno pocztą jak i e-mailem, czego provider nie jest mi w stanie udowodnić. Ja ze swojej strony nie podpisywałam żadnych zmian do regulaminu, który podpisałam wraz z umową o abonament w roku 2000.

Mój rzekomy dług został sprzedany firmie windykacyjnej, która z wielkim zapałem poinformowała mnie o ewentualnej "wizycie ich przedstawicieli w celu ustalenia moich wartości majątkowych na poczet długu".

Droga redakcjo! NIe chodzi tu o śmieszną kwote 90 zł (64, 40 abonament+ bezprawne pobranie kwoty 30 zł za ponowne podłączenie ) tylko o fakt, w jaki sposób firma postępuje wobec swoich klientów. Gdzie jest sens takiego postępowanie? Dlaczego nie uprzedzono mnie o takim wymiarze "kary" i konsekwencjach wcześniejszego przyłączenia przed złożeniem pisma o "zawieszeniu",lub też przed uiszczaniem abonamentu i opłaty za ponowne przyłączenie do sieci?

Czy nie rozsądniej dla mnie w tej sytuacji byłoby czekać pozostałe 5 m-cy w celu uniknięcia "kary"? To chyba firmie powinno bardziej zależeć na tym, aby uzyskiwać ode mnie pieniądze z abonamentu niż nie otrzymywać żadnych pieniędzy, w przypadku gdyby poinformowano mnie o konsekwencjach przyłączenia do sieci wcześniej.

Szanowna Redakcjo: morał z tego taki: Drodzy użytkownicy sieci internetowych sprawdzajcie dokładnie, czy wasi operatorzy, to nie są przypadkiem zwykli amatorzy i czy nie stwarzają wątpliwych regulaminów w zależności od potrzeb (najaktualniejszy regulamin firmy, którą opisuje nie wspomina o ewentualności "zawieszania" usług, ani pobierania jakichkolwiek opłat z tym faktem związanych")

Przy okazji chciałabym serdecznie podziękować Pani Alinie Rockiej -Miejskiemu Rzecznikowi Praw Konsumenta - za okazane wsparcie i wyrozumiałość.

Dzięuje i pozdrowienia dla całej Redakcji
(Imię i nazwisko do wiadomości redakcji)

czytelnik

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (113)

  • Dokładnie tak

    dokładnie tak jak zauważyła poprzedniczka:)

    • 0 0

  • taa laczpol...sciagalem u kumpa gg przez 20 minut, wp ladowalo sie okolo 2-3 minut :-)
    a internet przez komorke to w miare prosta sprawa i oplacalna jesli nie surfijemy za duzo:
    nalezy oczywiscie uzbroic sie w kabelek (np z irda za okolo 25zl), odpowiedni sofcik producenta i jestesmy w necie. jesli odbiera i wysyla sie maile bez zalacznikow, albo siedzi na gg (oczywiscie +bannerkiller), to oplata za caly dzien korzystania z tych programow wyniesie kilkadziesiat groszy ;) gorzej jesli chcemy surfowac po necie, bo to juz wiecej danych ciagnie. wielu studentow pozbawionych stalki uzywa komorek do laczenia sie z netem i nie narzekaja :)

    • 0 0

  • NET SAT MEDIA ??????

    ha ha ha ha!!!! to jedyny dostawca, który przychodzi mi na myśl. to firma, która mimo kilku ładnych lat doświadczenia, z każdym kolejnym jest coraz bardziej i bardziej niekompetentna. dotyczy i internetu, i telewizji. kompletni idioci!!

    • 0 0

  • sama jesteś idiotką

    idiotko

    • 0 0

  • idiotką? chyba nieeeeee

    życze Tobie takiej awaryjności od dostawcy jaką zostałam obdarzona przez firmę o której mowa. wtedy dopiero możesz tak nazywać, ale nie mnie - tylko cholerne NSM. pozdrawiam!

    • 0 0

  • czego wy sie czepiacie idioci ?

    zawsze wam nie pasuje jak ktos posiada jakas inicjatywe ! jasne, najlepiej zapisac sie w posredniaku i czekac na manne ! ale jak juz ktos prywatnie cos zorganizuje, to wszystkich was w oczy kole ! jestescie parszywymi psami, kundlami nawet ! darmozjady ! wszystkich was do gazu ! liczy sie tylko kasa, rozumiecie ? KASA, pętaki !

    • 0 0

  • Mef

    przestań klonować
    to jest moja działa

    • 0 0

  • Ibiza2

    A ja tam nie narzekam. Sieć na dwa bloki, szybka, niemal bezawaryjna, inicjatywa spóldzielni mieszkaniowej, łącze od Pro Futuro, i praktycznie za nie tylko płacimy. Admini są pod telefonem, jak coś nie działa, to dostają tyle telefonów, że dla świętego spokoju muszą iść podziałać:) abonament 35 pln/m-c, na LANie jest serwer pocztowy z 100 MB skrzynkami za darmo, oraz inne fajne rzeczy :) Do pełni szczęścia brakuje mi tylko zewnętrznego IP :)

    • 0 0

  • ktoś coś słyszał o NetGlob?

    może jakieś opinie? ktoś korzysta z ich usług?

    • 0 0

  • jak widac po hoscie ja korzystam - generalnie po przesiadce z modemu jestem barszo zadowolony,choc firma dziala nieco wariacko i kontakty z nimi przyprawiaja o bol zebow ;) rzeczy typu instalowanie lacza bez umowi, karta siedzi w komputrze kabel jest a od firmy przez dwa miesiace ani slowa, potem jest lacze ale umowa podpisana dopiero po dwoch miesiacach od instalacji itd itp, ale ja na tym nic nie tracilem wiec nie narzekam. awarie usuwaja szybko,pomoc techniczna i pod telefonem i na lanchacie - jest ok, choc mogloby byc taniej - 70 zeta za miesiac

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane