• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ZKM latem inaczej

Maciej Goniszewski
24 czerwca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Już od soboty mieszkańców Gdańska czekają wakacyjne zmiany w gdańskiej komunikacji. Dla plażowiczów na trzech liniach będą kursowały dodatkowe autobusy. Aż na 17 liniach pojazdy ZKM będą jeździły z mniejszą niż zwykle częstotliwością. Natomiast na ulicach Gdańska pojawi się zabytkowy tramwaj Bergmann.

Od jutra - 25 czerwca Zakład Komunikacji Miejskiej w Gdańsku uruchomił trzy dodatkowe sezonowe linie autobusowe: 606, 627 i 654. Autobusem 606 będzie można jechać z Dworca Głównego PKP na Westerplatte, autobusem 627 ze Stogów, przez Chełm, Morenę, Wrzeszcz do Brzeźna, a 654 ze Stogów, przez Orunię Górną do Brzeźna.

Uatrakcyjniając letnie przejazdy na plaże miasto pogorszyło natomiast warunki komunikacji w takich dzielnicach jak np. Chełm, Orunia, Orunia Górna, Maćkowy, Otomin, Olszynka. Od soboty 25 czerwca aż do 31.08.2005 r. na 17 liniach liniach obowiązywać będą rozkłady jak w dni wolne od nauki szkolnej. Te linie to: 108, 115, 148, 154, 174, 178, 188, 189, 205, 207, 209, 232, 254, 295, 569, 574 i 578. Dla pasażerów ZKM oznacza to zazwyczaj, że autobusy będą chodziły rzadziej.

- Chyba ktoś tam zwariował. Ja nie mam urlopu całe wakacje, muszę do pracy dojechać i wrócić. Zapominają, że oprócz turystów są jeszcze mieszkańcy! - denerwuje się Anna Kalinowska z Otomina.

W oczekiwaniu na rzadziej jeżdżące autobusy mieszkańcy będą mogli za to pojeździć zabytkowym tramwajem Berrgmann, obsługiwanym przez Gdańską Linię Turystyczną. Gdański tramwaj z 1927 r. będzie jednak kursował wyłącznie w soboty, niedziele i święta na trasie z Dworca Głównego PKP, przez Jana z Kolna, Marynarki Polskiej, Grunwaldzką i Wita Stwosza do pętli tramwajowej w Oliwie. Przewidywane są cztery kursy dziennie. Zabytkowym tramwajem podróżować może do 30 osób. Na tej linii obowiązuje też specjalna taryfa: bilet ulgowy kosztować będzie 2 zł, normalny 4 zł.
Maciej Goniszewski

Opinie (91)

  • To wszystko jakies chore!!

    • 0 0

  • ZKM

    gdansk niestety jest jednym z najgorzej skomunikowanych miast w polsce. przyrko mi to stwierdzic ale niestety tak jest prawda. nie wiem dlaczego to sie nie zmienia wraz ze wzrostem cen biletow. ceny rosna a poprawy nie ma:(

    • 0 0

  • do DP

    Więcej dokładności i zaznajomienia sie z nazwami i usytuowaniem gdańskich ulic. Proszę dokładnie sprawdzic gdzie znajduję się granica między ul. Marynarki Polskiej, a ul. Jana z Kolna. Popełnił pan/pani sporą gafę zarzucając autorowi artykułu brak dokładności. Zyczę więcej dokładności następnym razem. Pozdrawiam.

    • 0 0

  • idiotyzm

    chyba się komuś coś pomyliło mówiąc delikatnie!!jeżdżę autobusem linii 108 codziennie do pracy, paranoją jest to, że ludzie pracujący muszę dostosowywać się do tak idiotycznych decyzji!!!

    • 0 0

  • WIECZNE NARZEKANIA

    Internauci traktują forum dyskusyjne jako miejsce do narzekań i reklamacji. Cokolwiek się zrobi zawsze jest nie tak. Wśród piszących na forum prawie wszyscy widzą tylko czubek własnego nosa. Niektórzy to chcieliby, żeby autobus jeździł wewnątrzosiedlowymi uliczkami, miał przystanek dokładnie na wysokości ich domu i kursował co 5 min. W Gdańsku i tak niektóre autobisy jeżdżą po tragicznych wręcz drogach i nawet niskopodłogowce tam puszczają. Ulice Łąkowa i Kamienna Grobla na Dln. Mieście to istna tragedia, każdy myślący kierowca chcąc dojechać z Długich Ogrodów do Toruńskiej pojedzie przez Szopy, Dolną, Jaskółczą i Jałmużniczą, a jednak ktoś w zarządzie komunikacji puścił autobus (i to w dodatku niskopodłogowy) po brukowanej Łąkowej i Kam. Grobli. Na Olszynce w fyrtlu altankowym są uliczki gruntowe, na niektóre nawet samochodem osob. nie da się wjechać. Nieliczne ulice asfaltowe na tej dzielnicy (Osiedle, Modra, Niwki, Zawodzie) wyglądają jak ser szwajcarski, a jednak i tam puścili autobus obwodzący Olszynkę po jej południowe krańce, w ciągu dnia niskopodłogowy, jednak mieszkańcy tej dzielnicy i tak narzekają, że za daleko mają do autobusu, a wkońcu ZKM postarał się jak najbardziej mógł, jeśli chodzi o Olszynkę, a mieszkańcy okolic ul. Olszyńskiej korzystają z autobusu 123, więc 178 ich nie obchodzi. Inny przykład to ul. Niepołomicka na odcinku od Os. Kolorowego do Starogardzkiej. Ulica na tym odcinku (terytorailnie już poza granicą miasta Gdańska) jest zapomniana przez drogowców, ponadto tak wąska, że samochód mijając się z autobusem musi zjeżdżać na pobocze, jednak i tam niskopodłogowce puszczają. Ale cóż, niektórym nie da się dogodzić, bo jak wspomniałem, dla niektórych jest już źle jak muszą 10-15 min. do przystanku na pieszo iść i 10-15 min. czekać. Kiedyś na trojmiasto.pl był artykuł o wprowadzeniu nowej linii aytobusowej do Matemblewa, to na forum roiło się od krytyk w stylu "Po co do Matemblewa autobus?". Pewnie, bo jak ktoś tam nie mieszka, to lepiej, żeby zasilić komunikację do niego. W jedej z opiń na temat autobusu do Matemblewa padło stwierdzenie, że to paranoja, bo tam mieszkają sami mafiozi, którzy jeżdżą drogimi furami, jakby nie było już ludzi, którzy ciężką, uczciwą pracą dorobili się luksusowego mieszkania. Ten ktoś najwidoczniej zapomniał, że w rodzinach sa jeszcze dzieci, które nie moga prowdzić samochodów, zapomniał też, że w Matemblewie przed osiedlem Zielone Wzgórze są bloki z wielkiej płyty, a tam to chyba mafiozi nie mieszkają. Inny przykład - kiedyś w programie "Co mnie gryzie" młody, nastoletni chłopak skarżył się na komunikację miejską na Przymorzu (linia 199 kursowała wtedy jeszcze na trasie Suchanino-Wrzeszcz), że mieszka na ul. Szczecińskiej i ma tylko 1 autobus kursującu co 20 min. w szczycie (straszna tragedia wg niego), a od Szczecińskiej jest bardzo blisko do kolejki i do tramwaju na Chłopskiej. Albo jeszcze inny przykład również z programu "Co mnie gryzie", starszy facet mieszkający na ul. Zamiejskiej skarżył się na trasę linii 208, że powinna jeździć przez osiedle, a nie kończyć na rondzie. Cóż ten kraj jest chory. Ludzie na wsi mają bez porównania gorzej niż tacy mieszkańcy Olszynki i potrafią nie narzekać, ale cóż to jest miasto, an dodatek w chorym kraju.

    • 0 0

  • C.D.

    Chciałem jeszcze dodać, że nawet starsi mieszkańcy Os. Mickiewicza potrafią skarżyć się na brak komunikacji na ich osiedlu, bo pamiętają jeszcze czasy, gdy ul. Jacka Soplicy łączyła się z Dragana i linia 195 kursowała w kierunku Gdańska przez Soplicy i Wojskiego.

    • 0 0

  • Adaś

    Pracujesz w ZKM, że wypisujesz takie dyrdymały?
    Są też ludzie, którzy pracują i przez lipiec i przez sierpień.
    Oni też chcą normalnie dojechać do pracy, a nie czekać na autobus dwa razy dłużej.
    A absurdów w ZKM nie brakuje.
    Pamiętam czasy gdy autobus 142, który dowozi mnie do dworca PKP Wrzeszcz jeździł w soboty co 20 min.
    Niestety jakiemuś "fahofcowi" z ZKM to przeszkadzało i zmienił mu rozkład na kursy w przedziałach 40 min. i to jeszcze w takich godzinach odjazdów, że pociągi mi zwiewały z przed nosa jak już na dworzec dojechałem.
    Mogę Ci w imieniu ZKM podziękować za to?

    • 0 0

  • Wyjaśnienie

    ZKM nie organizuje już komunikacji, jest bowiem tylko wykonawcą. Organizacja i promocja komunikacji miejskiej należą do Zarządu Transportu Miejskiego przy ul. Na Stoku. Właśnie tam nieudaczniaki urzędowcy podejmują tak beznadziejne decyzje że normalnie horyzont w mózgu się przekręca. A na czele tych pasożytów jest pan Przemysław L. wielki kierownik i specjalista od organów kościelnych który w ogóle nie ma pojęcia w jaki sposób organizowac komunikację. Panie prezydencie Adamowicz, dlaczego dobrał Pan takich nieudaczniaków?

    • 0 0

  • Nolit...

    ... czy ty wogóle myślisz nad tym co piszesz? jakie 2 razy dłużej? zlikwidowane zostały bardzo nieliczne kursy, żeby dopasować sytuacje komunikacyjną do wakacji (dużo mniejsza liczba pasażerów). Jakby autobusy jeździły częściej, to narzekalibyście że to marnowanie pieniędzy na autobusy wożące powietrze.

    • 0 0

  • ZKM inaczej!

    Prawdę mówi tytuł o ZKM-ie.Pedalstwo,ot co.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane