• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ZKM pyta o zapowiedzi głosowe

Krzysztof Koprowski
9 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Zapowiedzi przystankowe obejmą m.in. wyeksploatowane ok. 11-letnie NGd99 (po lewej), natomiast nie będą wprowadzane do "stopiątek" (po prawej). Zapowiedzi przystankowe obejmą m.in. wyeksploatowane ok. 11-letnie NGd99 (po lewej), natomiast nie będą wprowadzane do "stopiątek" (po prawej).

Z początkiem nowego roku gdańska komunikacja doczeka się zapowiedzi przystankowych, które są normą w innych aglomeracjach Polski. ZKM przymierza się do ich wprowadzenia i prosi o pomoc w ich doborze czytelników portalu Trojmiasto.pl



Jak powinna wyglądać forma komunikatu głosowego?

Obecnie jedyne zapowiedzi przystankowe, zarówno głosowe jak i wizualne, dostępne są w tramwajach marki Swing. Tu każdy przystanek jest zapowiadany w polsko-angielskim komunikacie oraz wyświetlany na monitorze.

- Od 1 stycznia musimy wyposażyć wszystkie pojazdy, poza tramwajami 105Na, w elektroniczne wyświetlacze. Na wyświetlaczach muszą się wyświetlać informacje, takie jak: numer linii, przystanek docelowy i przystanek bieżący, na którym stoi lub do którego dojeżdża pojazd - tłumaczy Alicja Mongird, rzecznik ZKM Gdańsk.

Oprócz obowiązkowych informacji świetlnych, ZKM Gdańsk chce także wprowadzić informacje głosowe. Jakie konkretnie? To będzie zależeć w głównej mierze od czytelników Trojmiasto.pl.

- Liczymy na sugestie, jakie informacje są przydatne pasażerom, na co szczególnie zwracać uwagę oraz czy informacje te mają być również w innych językach - dodaje rzecznik ZKM.

Przede wszystkim sprawa dotyczy zapowiedzi w języku obcym. Te dostępne są obecnie w Swingach, jednak wielu pasażerów uważa je za irytujące. Zwroty w obcym języku, poza przystankami w obrębie lotnisk, nie są spotykane nawet w takich metropoliach jak Berlin.

Czy lektor powinien wyczytać tylko nazwę najbliższego przystanku, czy także kolejnego (tak jest to np. we Wrocławiu czy Warszawie)? A może komunikat powinien być krótki, za to informacje o kolejnych przystankach powinny być wyświetlane?

- Czytelnicy mogą też sugerować, kto powinien czytać komunikaty: znany aktor czy anonimowy lektor? - mówi Alicja Mongird.

ZKM Gdańsk jest otwarty na propozycje dokonania podziału czytanych komunikatów względem środka transportu. W tramwajach komunikaty mogłyby być wypowiadane przez męski głos, natomiast w autobusach damski. Takie rozwiązanie funkcjonuje np. w Poznaniu.

Propozycje można zgłaszać w komentarzach pod artykułem oraz wybierając odpowiednią opcję w ankiecie.

Miejsca

Opinie (331) ponad 20 zablokowanych

  • Zapowiedzi (9)

    Uwazam, ze zapowiedzi w jezyku obcym sa zbedne, poniewaz nazw przystankow nie mozna tlumaczyc. Obcokrajowiec domysli sie jaki przystanek bedzie jezeli lektor wymowi nazwe po polsku. Zapowiedzi powinny byc tez krotkie np, 'galeria baltycka'. Na dlugich trasach lektor moze byc męczący dlatego informacja o przystanku powinna byc jedna na chwile przed postojem. Reszta moze sie wyswietlac. Bylabym tez za tym by lektora wlaczac w pojazdach od godziny 9 rano, ja osobiscie jadac do pracy o 6 chcialabym sie zdrzemnac w ciszy.

    • 29 16

    • początek wypowiedzi +, środek i koniec -

      • 3 1

    • Przecież nazw przystanków nikt nie będzie tłumaczył, ani wymawiał po angielsku (6)

      Chodzi tylko o to, żeby obcokrajowiec nie zastanawiał się, która część zapowiedzi oznacza nazwę przystanku.. Dla kogoś nie znającego j. polskiego zapowiedź typu "najbliższy przystanek Blablabla" brzmi całkowicie niezrozumiale, możecie chyba zrobić ukłon w stronę turystów odtwarzając również informację "Next stop Blablaba"?

      • 10 7

      • w Berlinie babka w U-Bahn mówi również po niemiecku jakie sa przesiadki na danym przystanku (2)

        oznajmiają po niemiecku stronę otwarcia drzwi i inne komunikaty - nic po engliszu. I dobrze. Podstaw obcego języka można się wyuczyć, gdy się jedzie za granicę

        • 10 0

        • jak nie można tłumaczyć

          np. Pohulanka = after party

          • 14 0

        • w berlinie jest po angielsku

          a to jest nie prawda bo w pociagach regionalnych i intercity wszystko jest po angielsku (!) hello, u nas tez moze byc, przeciez to NIC nie kosztuje

          • 1 1

      • krótko i z zensem (2)

        właśnie dlatego lektorka (wyższa częstotliwość kobiecego głosu łatwiej usłyszą starcy) powinna mówić tylko i wyłącznie nazwę przystanku nic więcej, by dodatki nie bruzdziły cudzoziemcowi i zmeczonemu polakowi, ktory chce drzemac

        a info gdzie sie ma przesiasc se wyczyta z tablicy na przystanku, w czasie jazdy ma strzyc uszami tylko wysiasc we wlasciwym miejscu

        co do u-banu, to wstyd ze w berlinie maja bilet umozliwiajacy przesiadki a u nas SKM osobno ZTM osobno ZKM osobno, wytlumaczcie sens tego auf Deutch...

        • 2 1

        • jest przeciez bilet metropolitarny (1)

          sam mam bilet metropolitarny, czlowieku... nie wiesz .. nie pisz

          • 0 0

          • ok, gosciu, przejedz z jednym jednorazowym biletem metropolitalnym z Rafinerii do Chwarzna

            • 0 0

    • misek

      a ja jestem za tym zeby byly informacje po angielsku tez. Trzeba byc troche swiatowym

      • 1 1

  • Co do glosu (1)

    Powinien to być Knapik lub F. Kiepski lub Galek spider z Lechii

    • 3 6

    • Knapika testowałem w nawigacji samochodowej.

      Niestety, w hałasie jego charakterystyczny głos nie jest tak wyraźnie słyszalny, jak głos kobiety/ innego mężczyzny nagranych tak, że ich spółgłoski są dość podkreślone - łatwo ich zrozumieć.

      W Pesach głos lektora ma tak jakby obcięte pasmo wysokotonowe na etapie obróbki dźwięku/kompresji, a zawsze mógłby być wyraźniejszy (jest nieco za ciepły - środek pasma mocno wyeksponowany).

      Z kolei zbytne podkreślenie wysokich częstotliwości będzie kłuć w uszy, szczególnie przy wypowiadanych "sz", "cz", itp.

      Po prostu musiałby to nagrać ktoś z głową, zawodowiec. Po zrealizowaniu nagrań powinien sprawdzić, czy w tramwajowych głośnikach brzmi to równie dobrze, wyraźnie i z wysoką jakością (jak przystało na XXI wiek).

      • 0 0

  • a ja uwazam ze :)

    komunikaty po polsku z wyjatkiem linii , wlasnie jak w artykule zasugerowano, do lotniska lub czasowo np do centrum w czasie Euro lub jarmarku dominikanskiego to wtedy wprowadzilabym takze po angielsku.
    Faktycznie co chwile powtarzane nazwy przystankow sa irytujace wiec sugeruje tylko mowienie nazwy przystanku na ktorym sie zatrzymujemy. Jest mi obojetnie czy damski czy meski glos byle bylo to wykonane wyraznie :)

    • 21 4

  • budyń niech da swój glos...niech cos zrobi dla miasta:)

    • 15 8

  • a ja proponuję żeby nazwy przystankow odczytaywał pan prezydent A,w języku polskim, a nazwy przystanków w języku angielskim jego zastępca. Między przystankami proponuję aby panowie opowiadali pasazerom a swoich dokonaniach, suckcesach. Np. w roku 2011 udalo na się podnieść czynsze w lokalach komunalnych, przymierzamy się do zamknięcia szkoły podstawowej nr...., Zamiast informacji o tym kto ma w danym dniu imieniny proponuje wyświetlać każdego dnia inny cytat z mów pana prezydenta A.
    A co Wy na to ?

    • 33 10

  • komunikaty (3)

    Często przebywam w Pradze u naszych sąsiadów Czechów. W ich komunikacji miejskiej pomimo stolicy komunikaty są tylko w narodowym języku. Myślęże nie powinniśmy zatracaś swojej polskości. Turysta przyjeżdzając do nas powinien chociaż troszkę się orientować w języku a jeśli nie to jadąc np. tramwajem może uczyć się polskich nazw. Chyba że przystaneg np. Traugutta czy Mickiewicza przetłumaczymy na angielski i co z tego mamy?? Nazwy i tak nie powinno się tłumaczyć. Taka jest moja opinia :)

    • 24 9

    • (1)

      nie popadajmy w jakąś schizę z tą polskością. Wszyscy wiedzą że mamy fioła na tym, jeśli chodzi o nasze poczucie polskości i niezależności. Ich nie ma zamiaru tkumaczyć nażw ulic, na jezyk obcy należałoby przełożyc tylko takie nazwy jak dworzec głowny, lotnisko itp. Nazwy ulic wymieniać w języku polskim. Są takie miasta na świecie gdzie nazwy ulic są podawane w jeżyku narodowym i jeżyku angielksim. Dlaczego by u nas tak nie miało być.

      • 7 8

      • "Dworzec Głóny", "Port Lotniczy" dodatkowo w języku angielskim to dobry pomysł.

        Pozostałe nazwy przystanków typu "Klonowa" - wiadomo, będą czytane po polsku, nikt nie będzie próbował ich tłumaczyć na angielski.

        Nie wiem, czy jest sens zapowiadania następnego przystanku, skoro widniałby na ekranie. Wystarczyłaby odpowiednio wczesna zapowiedź przystanku, do którego pojazd się zbliża - wówczas nie ma zbędnego gadania pasażerom nad uchem ;)

        • 0 0

    • Jej..

      Jejku, nie chodzi o tłumaczenie nazw we wspomnianych Swingach po angielsku jest wypowiadane TYLKO "Next Stop".

      • 5 0

  • .. (1)

    ja bym tylko chciała żeby ten śmieszny głos, zapowiadając przystanek np. Traugutta, nie mowil najpierw "Zaspa" :D

    • 0 4

    • nie mówi "zaspa" tylko "Next star"

      • 0 0

  • Przyda się...

    ...jak w końcu po latach pitolenia, obiecanek i robienia smaczku wybudują tą linię na Morenę

    • 7 3

  • Totalne zawracanie...

    ....głowy Czy może ktoś wyjaśnić dlaczego nie działa sztandarowa inwestycja informacyjna czyli SIP. Podobno to dziadostwo kosztowało ponad 5 milionów miało działać od 3 lat i wielka lipa.....

    • 23 1

  • Za dużo gadania (1)

    Może zamiast irytującego "następny przystanek", czy "przystanek" dać krótki sygnał i nazwę przystanku tylko przed zatrzymaniem i tylko w j. polskim (delikatniej niż na dworcach PKP).

    • 26 3

    • w jezyku angielkim tez

      nie okłamujmy sie ze polski jest jezykiem swiatowym

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane