- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Za 16 tys. straciła mieszkanie, teraz traci kąt w przytułku
Pani Jadwiga swoje własne mieszkanie straciła przez mafię mieszkaniową. Obecnie może stracić nawet niewielki pokój w Centrum Treningu Umiejętności Społecznych, skąd czeka ją eksmisja.
- Już u notariusza był sfałszowany akt notarialny. Wynikało z niego, że nie biorę kredytu pod zastaw mieszkania, tylko że sprzedaje mieszkanie. Ale to wyszło później. Ten, co niby kupił mieszkanie złożył wniosek o nasze wymeldowanie na podstawie sfałszowanego oświadczenia. Nie chciałam się wyprowadzić, to złożył do sądu, żebym mu płaciła czynsz za to, że mieszkam w jego mieszkaniu. Sąd oddalił to, wygrałam sprawę, ale pseudo nowy właściciel wziął komornika i musiałam opuścić mieszkanie. 23 sierpnia mijają trzy lata, jak tu jesteśmy - opowiada pani Jadwiga.
Czytaj też: Prokuratura wzięła się za oszustów wyłudzających mieszkania
Sprawa jest w prokuraturze, postawiono zarzuty oszustom, ale dawnego mieszkania nikt jej już nie zwróci. Pani Jadwiga i jej ponad 30-letni syn Michał dzięki pomocy miasta otrzymali pomieszczenie tymczasowe w budynku Centrum Treningu Umiejętności Społecznych w Nowym Porcie. Pomieszczenie to jeden niewielki pokój - 17 m kw., w którym stoi kanapa, łóżko, stolik, szafa, jest też stara lodówka i telewizor. Kuchnia i łazienka są wspólne dla wszystkich osób mieszkających na trzecim piętrze ośrodka.
CTUS to placówka stworzona w 2011 roku przez Urząd Miejski w Gdańsku i prowadzona przez Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta. Ma dawać m.in. eksmitowanym dłużnikom lokali komunalnych szansę na powrót do normalnego życia i do mieszkań, z których wyprowadził ich komornik, jest też dla osób, które popadły w kłopoty z powodów losowych - tak jak pani Jadwiga. Założenia są takie, że można tam przebywać góra przez pół roku. Tylko w szczególnie uzasadnionych przypadkach, np. choroby, pobyt danego mieszkańca urzędnicy mogą przedłużyć do roku. W przypadku pani Jadwigi były dwa takie przedłużenia.
W trakcie pobytu w centrum miasto zaproponowało rodzinie Musiał dwa lokale socjalne. Jeden z nich był w Górkach Zachodnich przy ul. Łęczyckiej .
- To był zwykły barak mieszkalny, bardzo daleko, karetka by tu jechała z 45 minut, a drugi był przy ul. Sempołowskiej , a mama była po operacji, ma problemy z poruszaniem się, a tam były strome schody, gdzie mama wchodziła na kolanach i trzeba było ją asekurować, żeby nie spadła. Odmówiliśmy - wyjaśnia Michał.
Pani Jadwiga ma 70 lat, leczy się onkologicznie, jest po siedmiu operacjach, a obecnie jest w trakcie brania chemii. Po pomoc rodzina udała się nawet do przewodniczącego Rady Miasta Bogdana Oleszka.
- Sam osobiście zawiózł pismo w naszej sprawie do Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych, ale miasto zamiast dać nam trzecią ofertę na lokal socjalny, to dostaliśmy wniosek o eksmisję stąd. Mamy wszystkie opłaty na bieżąco, nawet nadpłata jest, a ludzie obok, którzy mają tu długi, dostają bez problemu mieszkania socjalne w Nowym Porcie - denerwuje się Michał.
Nic dziwnego, Michał jest ojcem 16-miesięcznej córki, z którą widuje się kilka godzin dziennie, bo karmiąca piersią matka i narzeczona Michała, zgodnie z regulaminem, nie może zostawać w centrum na noc.
Ostatnią szansę rodzina widzi w spotkaniu, które z trudem udało im się umówić na 3 sierpnia, z wiceprezydentem Gdańska Piotrem Grzelakiem. Problem w tym, że dzień później został wyznaczony termin rozprawy w sprawie eksmisji pani Musiał z zajmowanego obecnie pomieszczenia tymczasowego.
- I to od decyzji sądu w dużej mierze zależą dalsze losy pani Musiał - zastrzega Olimpia Schneider z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Czy rodzina Musiał dostanie trzecią ofertę na lokal socjalny?
Taka oferta powinna zostać złożona - to wynika z uchwały Rady Miasta (Nr XXII/651/04 z dnia 25 marca 2004 roku). Jest w niej zapis, że dopiero w przypadku nieprzyjęcia trzech propozycji najmu lokali nadających się do zamieszkania skreśla się z wykazu takie osoby, które wcześniej zostały zakwalifikowane do udzielenia pomocy mieszkaniowej.
- Pani Musiał nie składała wniosku o przydzielenie lokalu socjalnego, w związku z czym nie ma jej na wykazie osób oczekujących. W konsekwencji nie obowiązują jej przepisy dotyczące złożenia trzech ofert - tłumaczy Olimpia Schneider.
Dlaczego muszą opuścić centrum?
Urzędnicy tłumaczą, że to ze względu na napięte stosunki rodzinne oraz brak tolerancji dla innych ludzi ze strony rodziny zespół opiniujący wystawił negatywną rekomendację i wnioskował o zakończenie udziału tej rodziny w projekcie i opuszczenie CTUS. Osoby, które nie zostaną pozytywnie zweryfikowane, tracą możliwość dalszego zamieszkiwania w CTUS i niestety, bywa że trafiają do noclegowni.
- Wystarczyłoby, żeby lokal nie był wysoko i miał chociaż dwa okna, to byśmy przedzielili pokój, osobno dla syna, dziecka, narzeczonej i dla mnie - mówi pani Jadwiga. - A teraz nie dość, że już jestem bezdomną, to jeszcze chcą mnie wyeksmitować.
W Gdańsku jest obecnie 17 876 lokali komunalnych, w tym 1 135 lokali socjalnych. Na te pierwsze oczekuje obecnie 496 rodzin (rodziny zamieszkujące w budynkach do rozbiórki, w budynkach użyteczności publicznej, w budynkach kolidujących z inwestycjami lub rodziny oczekujące na lokal z tytułu osiągania niskich dochodów).
Aż 1943 rodziny zarejestrowano na liście oczekujących na lokal socjalny (w tej liczbie nie uwzględniono rodzin zamieszkujących w lokalach, które oczekują na realizację wyroku eksmisyjnego z zajmowanego lokalu, orzeczonego z uprawnieniem do lokalu socjalnego).
Listy realizowane są według kolejności złożenia wniosku, okres oczekiwania uzależniony jest od wielkości gospodarstwa domowego, typu (wielkości) lokali pozyskiwanych przez miasto w danym okresie, które mogą być przedmiotem oferty najmu. Najwięcej zarejestrowanych potrzeb mieszkaniowych dotyczy "małych rodzin" (1,2,3- osobowych) i w tej grupie oczekujących okres oczekiwania jest najdłuższy.
Przy realizacji listy brane są pod uwagę uwarunkowania kwalifikujące do udzielenia pomocy w pierwszej kolejności (np. niepełnosprawność w znacznym stopniu), określone w obowiązującej uchwale Rady Miasta Gdańska.
Miejsca
Opinie (298) ponad 20 zablokowanych
-
2016-07-22 20:56
A czemu nikt nie wspomni o corce
Pani Jadwiga jesli jest w bardzo zlej kondycji zdrowotnej napewno moze liczyc na pomoc corki ktora biedna nie jest, ale przeciez trzeba swoja choroba zalatwic mieszkanie nieporadnemu synkowi! Maja to na co sami sobie zapracowali
- 6 0
-
2016-07-23 11:55
Coraz wiecej sie dowiaduję sie ciekawych rzeczy o jadzi i michale brawo
- 4 0
-
2016-07-23 11:59
Niech wioletke weznie biedna jadzia i michalka do siebie przeciez ma mieszkanie na obroncow wybrzeza w gdansku
- 4 0
-
2016-08-11 21:41
Co stracila przytulek pójdzie pod most
- 1 0
-
2016-08-17 04:48
(2)
Kwadrat ????
- 1 0
-
2016-08-18 12:42
(1)
Tylko udaje takie biednego a do malych dzieci jak sie chamsko odzywa. Jego matka i wioletka tak samo
- 2 0
-
2016-08-18 13:00
Michal udaje tylko biednego
- 1 0
-
2016-08-17 22:49
tak stawiajcie
muzea pomniki bawcie sie na festynach organizujecie zawody wyciagania kija z wody itp jak by ktos pomyslal ile kasy w ciagu roku i 10 lat idzie na takie piedolki to moze by sie zastanwil ze ludzia trzeba pomagac nie wazne jak to sie stalo ze sa w takiej sytuacji poprostu taka jest rola tych co moga pomagac a nie balowac i miec wszystko gdies
- 1 2
-
2016-08-18 12:40
Szkoda ze tej rodzina dostala mieszkanie lepiej bym im bylo w noclegowni a tak to wspolczuje sąsiadem tych panstwa co sa za ludzie z wszystkim sie kloca
- 2 0
-
2016-08-24 12:39
Jak swoja kobiete wioletke od kurky wyzywa przy dziecku i matke swoja jadzie ty szmato i kurko ze wszyscy sasiedzi z wyzwolenia slyszeli
- 3 0
-
2016-08-25 05:09
Wioletka dobra rada dla Ciebie.Jeżeli cenisz się chociaż trochę i twój charakter jest inny niż ten,który został ukształtowany przy Michale to bierz dzieciaka i uciekaj od tego niezdrowego związku chociażby dla dobra małej.Dziewczyno nie ten to inny...A widząc Was wczoraj w porcie stwierdzam że za dobrze nie wyglądasz a kumple są dla kwadrata ważniejsi.
- 0 0
-
2016-10-27 16:44
...
Jak nie znacie tej Pani to nic nie wiecie jak jest ... ładnie kłamie i pierwsza rwie się do kłótni sama ja poznałam bo tam kiedyś mieszkałam .. powiesz coś nie tak czyli prawdę w oczy to od razu była awantura i z nią i z jej synem .. ładnie kombinuje tyle.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.