- 1 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (57 opinii)
- 2 Poważny wypadek w Gdyni. Lądowało LPR (41 opinii)
- 3 Sami złapali złodzieja katalizatorów (141 opinii)
- 4 Co kryje piasek sopockiej plaży? (73 opinie)
- 5 Kiedy deszcz bywa groźny? (77 opinii)
- 6 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (157 opinii)
Za "Playboya" wyleciała za szkoły
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24202__kr.webp)
Wczoraj "Gazeta" napisała o 19-letniej Sylwii z Gdyni, której roznegliżowane zdjęcia ukazały się w ostatnim numerze "Playboya". W zeszłym tygodniu wiadomość o fotografiach dotarła do dyrekcji VIII LO w Gdyni, gdzie Sylwia za dwa miesiące miała podejść do matury. W piątek dyrektor szkoły złożył jej propozycję nie do odrzucenia. - Powiedział mi, że to niemoralne i nieetyczne, i zapytał: "Czy sama znajdzie pani nową szkołę, czy mam pani w tym pomóc?" - opowiada maturzystka.
Dyrektor VIII LO w Gdyni Zdzisław Szudrowicz nie chciał rozmawiać z "Gazetą". Kazał tylko przekazać, że "Sylwia zabrała papiery ze szkoły" i że jego zdaniem "miałaby zły wpływ na koleżanki".
- Zabrałam papiery, bo dyrektor dał mi do zrozumienia, że inaczej będę miała wpis, że zostałam wyrzucona, a wtedy nigdzie mnie nie przyjmą - mówi Sylwia. Przeniosła dokumenty do prywatnego liceum, czesne zobowiązał się zapłacić za nią "Playboy".
- Nie widziałem tego pisma, ale jeżeli to zdjęcia artystyczne, a nie pornograficzne, to dziewczyna powinna zostać w szkole do matury. W końcu jest pełnoletnia - uważa Jerzy Ochotny, pomorski kurator oświaty.
Wczoraj kuratorium poprosiło dyr. Szudrowicza o wyjaśnienia. W odpowiedzi napisał, że próbował z dziewczyną przedyskutować sprawę, ale "zamiast dalszej rozmowy (...) przyszła do sekretariatu i zabrała dokumenty". O sesji zdjęciowej napisał: "takie zachowanie mogę potraktować jako niemoralne i nieetyczne w środowisku szkolnym".
Władze Gdyni krytykują zachowanie dyrektora. - Rano rozmawiałam z nim o tej sprawie - mówi Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni odpowiedzialna za oświatę. - Moim zdaniem rozwiązanie typu "weź papiery, idź do innej szkoły, a problem zniknie" nie buduje autorytetu szkoły. Aby mieć autorytet, musi ona czytelnie określać reguły postępowania, na przykład jasno zapisać je w regulaminie szkoły. Trzeba pogodzić się z faktem, że to dorosła dziewczyna i podjęła świadomą decyzję. Być może błędną, ale czy to ma przekreślić jej dalszą drogę?
Ewa Łowkiel wiele razy spotkała się z sytuacją, że uczeń jest szantażowany i pod naciskiem dyrektora sam przenosi się do innej szkoły. - Przypadek dziewczyny powinna przedyskutować rada pedagogiczna. Jako nauczyciel nie zagłosowałabym za skreśleniem jej z listy uczniów, zwłaszcza przed maturą - dodaje. Sprawę nadużywania władzy przez dyrektorów zamierza poruszyć na najbliższym spotkaniu z nimi.
Podobnego zdania jest prezydent Wojciech Szczurek: - Dyrektorowi zabrakło odwagi, by odpowiedzialnie zmierzyć się z problemem. Nie zgadzam się z jego metodą postępowania. Ustawa o systemie oświaty wyraźnie określa procedurę relegowania ucznia ze szkoły: najpierw opinia rady pedagogicznej, potem decyzja dyrektora, od której można się jednak odwołać do kuratorium.
|
Opinie (594) ponad 100 zablokowanych
-
2006-03-02 14:59
Och, poślizgnąłem się na wazelinie panie Wiesławie.
Kuratorim podobno zmieniło zdanie i stoi murem za dyrektorem LO,
pogratulować należy mądrości POlitycznej urzędasom.- 0 0
-
2006-03-02 15:00
trudno
to może rydzyk w marynacie??- 0 0
-
2006-03-02 15:02
Miłosnik Sopotu
Czytam od jakiegos czasu to co piszesz o mnie, staram sie nie reagowac na to jak mnie nazywasz.
Może sobie wyjasnimy kilka kwestii.
Po pierwsze to nigdy mnie nie widziales
Po drugie jakie masz podstawy nazywac mnie prostytutka ????
Po trzecie lecz kmpleksy poza forum
Po czwarte mam dzieci i meza
Po piate uwazam ,że powinienes czlowieku zglosic sie do psychoanalityka bo stajesz sie niestrawny nie wspominjąc juz o twojej gresji i chamstwie.
Zastanów sie co piszesz, lepiej sie poczułes nazywając mnie ku.wa, mocny w gebie facet jestes prawda a jaki odwazny jestes zwyzywac kogos jak sie siedzi za kompem.
Wiesz co nawet mi sie nie chce klócic z Tobą, Ciebie trzeba zwyczajnie leczyc i wspolczuć Ci.
Popisales sie juz na forum, pokazałes klase, JESTES WIELKI- 0 0
-
2006-03-02 15:03
Marku
nie podzielam twojego zdania o braku zaufania do wlasnej waluty, takie cos miało miejsce w PRL-u / jak pamietam oficjalny kurs dolara 4 zł a czarnorynkowy 120 /
- oprocentowanie i przeliczenie tegoż z pln na franki z powodu wysokiej wartości zlotowki jest korzytne dla kredytu w frankach
powodem brania kredytu w obcej walucie sa za wysokie marże , procenty, itp elementy gry bankowej
pozytywne jest to ze ludzie ucza się liczyć pomimo stwierdzenia Gilowskiej że jeszcze w 50 procentach tkwimy w realnym socjaliżmie- 0 0
-
2006-03-02 15:03
Panna Sylwia zrobiła co chciała
Uważała, że skoro ma 19 lat to może postępować według własnego kodeksu etycznego..
Gdzieś miała zdanie mamusi, chociaż prawdopodobie jest u niej na garnuszku.
Nie obchodziło ją co sobie pomyślą nauczyciele i uczniowie.
Bo przecież jest pełnoletnia, wolno jej robić co chce.
Ale zapomniała, że jest UCZENNICĄ.
Panna Sylwia 19 latka z o.o. /organiczoną odpowiedzialnością/.- 0 0
-
2006-03-02 15:04
Ogół panów wypowiadających się "poprawnie" ocenia Sylwię jako potencjalną znajomą, ale wyobraźni im nie starcza na własną 12-letnią córkę i jej pomysły.
- 0 0
-
2006-03-02 15:07
witam Rene
na naszych maturach nie POtrzebne były króliczki, co nie??- 0 0
-
2006-03-02 15:08
Tyle punktow,ale odpowiem k**** jestes z ...usposobienia i sama sobie te role narzucilas
- 0 0
-
2006-03-02 15:09
galus jestes taki malenki ze gowno ci sie z mozgiem pomieszalo,jak przyjade do sopotu bedziesz siedzial w domu zygowino
- 0 0
-
2006-03-02 15:10
schizofrenia
No i co z tego ze jest uczennica?
Ja jestem pracownikiem takiej firmy, ty jestes urzednikiem w takim urzedzie, ona jest funkcjonariuszka takich sluzb, itd.
Czy kazdy z nas w kazdej chwili swego zycia reprezentuje swoja szkole? Sluzbe? Firme? Urzad?
Patrzac po tonie wypowiedzi, wnioskuje ze dorosle, acz wciaz nastoletnie dziewczyny moga sie rozbierac publicznie tylko, jesli sa bezrobotne, nie ucza sie i najlepiej jeszcze sieroty (bo rodzicow zal przeciez).
Czytacie wy czasem, co piszecie?
Paranoja...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.