- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (103 opinie)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (104 opinie)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (96 opinii)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (219 opinii)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (177 opinii)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (85 opinii)
Za dużo wózków i autobus nie pojedzie?
Podróżujesz autobusami komunikacji miejskiej z dzieckiem w wózku? Uważaj. Kierowca może odmówić dalszej jazdy, jeśli ich liczba w pojeździe będzie zbyt duża.
Taka sytuacja, jak pisze nasz czytelnik pan Adam, miała miejsce pod koniec czerwca w autobusie linii 122. Na przystanku Sopot - Reja w kierunku Wrzeszcza wsiadła kobieta z wózkiem. W autobusie były już dwa inne.
- Kierowca wyskoczył z szoferki jak oparzony i zapowiedział, że nie pojedzie dalej, gdyż liczba wózków jest zbyt duża i w razie wypadku trafi, jak się wyraził "za kraty". - relacjonuje nasz czytelnik.
- Liczba wózków jakie mogą być przewożone widnieje na tablicy informacyjnej w pojeździe. - wyjaśnia Izabela Kozicka- Prus, rzecznik prasowy ZKM Gdańsk.- Jest to jeden, maksymalnie dwa wózki.
Jak powiedzano nam w ZTM Gdańsk w przepisie chodzi o względy bezpieczeństwa. Zbyt duża liczba wózków mogłaby utrudnić w razie wypadku drogę ewakuacyjną. W tym przypadku kierowca ugiął się jednak pod presją podróżnych. Pojechał dalej, pomimo nieprzepisowej ilości wózków. Co by się stało, gdyby został w tym czasie skontrolowany?
- W tej sytuacji kierowcy groziłyby konsekwencje w postaci, na przykład, pozbawienia premii lub wpisu nagany do akt. - wylicza Izabela Kozicka- Prus.
Kierowcy znajdują się więc niejednokrotnie między młotem, a kowadłem. Odmowa jazdy może (choć nie musi) spotkać się ze sprzeciwem i niezadowoleniem ze strony pasażerów. W razie wypadku, jazda z nieprzepisową liczbą wózków, może mieć swój finał w sądzie. W praktyce kierowcy najczęściej przymykają jednak na to oko.
Co jednak, gdy kierowca się uprze i nie będzie chciał dalej jechać? Dodatkowo, gdy będzie to linia na której autobusy kursują - jak właśnie w przypadku nr. 122 - co 40 minut? ZKM umywa ręce. Firma nie ustala prawa, a jest jedynie jego wykonawcą.
Opinie (369) 1 zablokowana
-
2008-07-08 15:16
Na szczęście (1)
ja wiele razy spotkałam się z bardzo uprzejmymi ludźmi. Zawsze organizuję sobie wszystko tak, żeby sobie poradzić, nie lubię nikogo prosić o pomoc, jednak często ludzie sami proponują. Mam wiec chyba szczęście. Chociaż wydaje mi się, że nawet Pani Ela wypowiadająca się tutaj trochę by ostygła, gdyby sie do niej uśmiechnąć i poprosić o mozliwość przejścia. Mi zawsze sie udaje - polecam ten sposób. Jednak że czasem Malutka mi w miejscu publicznym pokrzyczy, to za to moge jedynie przeprosić. Życzę wszystkim więcej uprzejmości i tolerancji:-)))
- 0 0
-
2008-07-08 15:24
w końcu jakaś mama z rozsądnym podejściem:) Właśnie-dobrze prawisz: uśmiech i odrobina uprzejmości zdziałają cuda i ułatwią podróż wszystkim. Pozdrawiam
- 0 0
-
2008-07-08 15:16
BLEDY (3)
ZARAZ PEWNIE POSYPIA SIE GLOSY, ZE MAM SIE POLSKIEGO NAUCZYC WIEC Z GORY PRZEPRASZAM ZA BLEDY- DYSLEKSJA!!!!:)))))))
- 0 0
-
2008-07-08 15:20
(2)
U góry masz przełacznik "widok standardowy" lub "wątki".
Pewnie masz cały czas widok standardowy.- 0 0
-
2008-07-08 15:33
dzieki wielkie!!!!! (1)
jak widzac Pacy, to jednak bardzo sympatyczni i pomocni ludzie, pozdrawiam Cie serdecznie i zycze milego dnia:))))))
- 0 0
-
2008-07-08 15:33
nie no i znowu blad!!!
POLACY oczywiscie a nie Pacy- sorki:)
- 0 0
-
2008-07-08 15:19
niech oraniczą jeszcze... (1)
Niech ograniczą jeszcze ilość siatek z zakupami, ile pasażer może wnieść do autobusu i jakich gabarytów.Paraoja, jeszcze takie osoby stoją w przejściu i nie posuną się bo bliżej drzwi to szybciej potem chcą wyjść
- 0 0
-
2008-07-08 15:21
kasieńko, chodzi o bezpieczeństwo w tym przepisie, nie zeby złosliwie utrudniać ci zycie!
- 0 0
-
2008-07-08 15:48
Smutne
Smutne to, że wiele osób tak krzywo patrzy na matki z dziećmi w wózkach, w autobusach czy gdzie indziej...
- 0 0
-
2008-07-08 15:50
(1)
Kierowca niech za fajerę się wezmie, a nie kobietom będzie mówił, czy ma wsiadać czy nie. Kto to ku*wa wymyślił? Jakiś bezdzietny popapraniec?
- 0 0
-
2008-07-08 21:55
Za frajera? Na to też przyjdzie pora.
- 0 0
-
2008-07-08 16:04
a co jeśli...? (2)
jeżdżę codziennie z moim niepełnosprawnym dzieckiem na rehabilitację, jeśli kierowca odmówiłby zabrania nas z przystanku stracilibyśmy tak cenne dla nas ćwiczenia.
Jeśli zaś chodzi o wypadki, to takiemu wypadkowi właśnie uległam ja i moje dziecko w wózku, ponieważ miejsce dla wózków zajęte było torbami starszych pań i choć był tylko jeden wózek musieliśmy stać w przejściu. Oboje wylądowaliśmy w szpitalu, ja z sześcioma szwami na głowie.- 0 0
-
2008-07-10 05:26
(1)
Czyli wypadek Cię niczego nie nauczył, Candle, bo widać, że nadal pchasz się do autobusu gdy jest przepełniony. I nie mówię tego ze złośliwością. Torby trzeba było poprosić by panie zabrały i tyle. A jeśli autobus już był zapełniony, powinnaś była czekać na następny.
- 0 0
-
2008-07-10 08:02
Umiesz Ty czytać?
- 0 0
-
2008-07-08 16:31
w Szwecji do autobusu moga wejsc tylko 2 wozki
z dziecmi i utobus nie zabierze z przystanku osoby z nastepnym wozkiem. nie ma po prostu miejsca w autobusie na 3 i wiecej wozkow. jst to noramlne w Szwecji i nikt nie zmusza kierowce do zabrania wiecej wozkow, bo Szwedzi trzymaja sie prawa!!!
- 0 0
-
2008-07-08 16:40
Popieram kierowce. (1)
- 0 0
-
2008-07-08 16:50
oczywiscie ja tez
bezdyskusyjnie
- 0 0
-
2008-07-08 17:26
bardzo dobrze
i tak być powinno! mam dość przepychania się pomiędzy starcami wiecznie ścigającymi się o miejsca siedzące i matkami z transporterami które wciskają się na chama nie patrząc na innych ludzi bo one już spełniły swoją życiowa rolę i myślą że in wszystko wolno
- 0 0
-
2008-07-08 17:33
do gallux
jak dla Ciebie dzieci to klopot,to masz pecha. dla mnie to szczescie!!!!!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.