• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Za dwa lata będzie marina przy sopockim molo

Katarzyna Moritz
16 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Koncepcja mariny przy molo w Sopocie była gotowa już kilka lat temu. Koncepcja mariny przy molo w Sopocie była gotowa już kilka lat temu.

W 2011 roku ponad sto jachtów będzie mogło zacumować w marinie przy sopockim molo. Będzie kosztować 81 mln, ale miasto właśnie dostało 25 mln zł unijnego dofinansowania do jej budowy.



Brak mariny w Sopocie to spory problem dla kurortu. Z racji położenia na Zatoką Gdańską i dużej ilości turystów-żeglarzy w uzdrowisku aż prosi się o spokojną przystań dla fanów sportów wodnych. Władze miasta od dawna o niej marzyły, jednak jak zwykle problemem były pieniądze.

Teraz już nic nie stoi na przeszkodzie - marina powstanie w ciągu dwóch lat, bo otrzymała 25 mln zł dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego. Koszt całkowity budowy sopockiej mariny to 81,4 mln złotych. Pozostałe środki pochodzą z budżetu miasta Sopotu.

Jak będzie wyglądała sopocka przystań? W marinie będzie mogło zacumować ponad 100 jachtów. Dodatkowo na wyremontowanej głowicy mola stanie budynek, w którym mieścić się będzie bosmanat, zaplecze sanitarne dla żeglarzy, a także restauracja z tarasem widokowym.

- Nowa marina będzie przystanią sezonową, ale pozbawioną możliwości wykonywania przy niej prac remontowych, bo nie będzie w niej dźwigów, podnośników, ale także stacji benzynowej. Dlaczego? Bo Sopot jest kurortem, i jeżeli chcemy zachować jego charakter marina musi być wkomponowana w klimat uzdrowiska. Wykonana będzie z naturalnych materiałów z przewagą drewna - wyjaśnia Michał Banacki, z wydziału strategii rozwoju miasta Sopotu.

W marinie znajdą schronienie jednostki średniej wielkości. Projekt zakłada miejsce na 63 jachty do długości 10 m i 40 jednostek od 10 do maksymalnie 14 m.

Jak podkreśla prezydent Sopotu, Jacek Karnowski budowa przystani jachtowej przy molo to największy obok przebudowy Opery Leśnej i wyprowadzenia wód sopockich potoków w głąb Zatoki Gdańskiej projekt realizowany przez miasto. - W efekcie Sopot z jednej strony znacznie rozszerzy swoją ofertę turystyczną i otrzyma dodatkowy impuls do rozwoju gospodarczego, a z drugiej strony boczna ostroga mola zyska trwałe zabezpieczenie przed niszczącymi sztormami - wyjaśnia prezydent.

Prace budowlane mają się rozpocząć jeszcze jesienią tego roku. Na sezon żeglarski w 2011 obiekt ma być gotowy. Są już gotowe projekty i pozwolenia na budowę.

Budowa przystani nie ma nic wspólnego z planowaną inną inwestycją - sztuczną wyspą - mariną na granicy Gdańska i Sopotu (pomiędzy budynkiem Hestii, a hotelem Marina). 10-hektarową marinę na 350 jachtów, która przypominałaby sztuczną wyspę, z lądem łączyłoby ją podwójne, półkilometrowe molo. Jej planowany koszt to 800-900 mln zł.

Miejsca

Opinie (150) ponad 10 zablokowanych

  • NIE dla kolejnej DEWASTACJI (1)

    "Marina (port jachtowy) – mały lub średni port używany głównie przez jachty. Mariny wyposażone są w pomosty stałe (betonowe, drewniane, metalowe) umożliwiające bezpieczne dobijanie jednostek. Najczęściej posiadają też stacje paliwowe, dźwig, slip oraz urządzenia sanitarne. W bliskim obszarze mariny znajdować mogą się również: kempingi, ośrodek wypoczynkowo-rekreacyjny, klub żeglarski itp. Prawnym gospodarzem mariny może być np.: osoba prywatna czy też miasto, gmina itd.

    Dobrze wyposażone Mariny posiadają (korzystanie w większości odpłatne):

    sanitariaty (WC, prysznice itp.);
    dostęp do wody pitnej;
    podłączenie do energii elektrycznej;
    urządzenia portowo - remontowe (dźwig, slip itp.)
    punkt informacji (pogoda, mapy itp.);
    zaplecze gastronomiczne;
    sklep żeglarski."
    żródło: Wikipedia

    • 11 1

    • bachna

      Uważaj bachna, bo jeszcze Ciebie oskarżą o rzucanie kłód pod nogi inwestorom, a ludzi prostestujących o chęć wymuszenia haraczy za odstąpienie od protestów, Wszak w Polsce, ten który kocha przyrodę i krajobraz i portestuje przeciwko dewastacji to musi być oszołom, ekoterrorysta oraz musi mieć w tym jakiś interes.

      Ale ja i tak mówię: ZŁA INWESTYCJA !!!

      • 0 0

  • to chyba będzie przystań rybacka...

    jachty powyżej 45 stóp już nie będą miały czego tu szukać..., przydałoby się choć parę miejsc na większe jednostki.

    • 2 2

  • wszystko pięknie wygląda

    zwłaszcza w symulacji komputerowej, ale pasuje raczej na wyspę Ibizę a nie na Bałtyk południowy a tym bardziej Sopot.
    Jak dla mnie pomysł bez sensu, nie jeden to i z pewnością nie ostatni.
    Ale w sumie róbta co chceta.
    Nie mój cyrk ten obecny Sopot, i nie moje małpy.

    • 2 3

  • 800 000 zł na jeden jacht? (3)

    cumujący. Rocznie odsetki to kilkadziesiąt tys. zł. To ile będzie kosztować cumowanie, aby koszt się zwrócił? Aby zyski były wyższe niż przychody z kapitału złożonego w banku? Na czym polega biznesplan?

    • 2 0

    • Biznes plan polega na tym, ze sporty wodne tego typu nie sa dla biednych raczej. (1)

      I ile by to nie kosztowało to i tak się zwróci.
      Będą tam cumować ci, których na to stać i tyle. A wierz mi, że takich ludzi nie brakuje.
      Ja sie np zaliczam do klasy "średniej" - powiedzmy średniej, ale bliżej tych z kasa nich tych co jej nie maja.
      Moja prywatna łódź spala 30-35L Pb na godzine pływania a czasami nawet i 40L, a i tak nią pływam całe lato, podczas gdy ludki kombinują jak nie zapłacić 5zł żeby wejść na molo, abo przerabiają tico na gaz.
      A teraz gdzie mi do tych, którzy mają po 2 - 3 łodzie swoje własne i do tego o polowe większe, albo nawet 2 razy wieksze.
      Alurat w przypadku mariny w trójmieście nie potrzeba biznes planu.
      Marin generalnie nie ma a ludzie nie maja gdzie trzymać swoich łodzi. W Gdyni jest jakaś tam marina, ale wypchana po brzegi i tam sie na miejsce nie załapiesz jak nie nalezysz do klubu i tyle.

      • 0 0

      • Jedyny minus tej mariny w Sopocie jest taki, że wg mnie powinna ona być w Orłowie,

        gdzie można dojechać samochodem i zaparkować, zeby dowieźć rzeczy i wyposażenie do łodzi. Samo molo nie jest takie długie i jak w Sopocie i nie trzeba by było tyle latać. Poza tym w Sopocie jest za duży spęd ludzi w sezonie co wcale nie jest pozytywne dla cumujacych swoje jednostki.

        • 0 0

    • w Gdyni za sezon płace 5 tysięcy -koszt cumowania

      ciekawe ile w Sopocie zaspiewaja , nawet w Szwecji takich cen nie ma,

      • 0 0

  • "Przystań jachtowa przy molu zwiększy dostęp do Sopotu od strony morza dla turystów – żeglarzy krajowych i zagranicznych oraz zapewni lepsze warunki do uprawiania sportów wodnych i organizacji prestiżowych żeglarskich czy windsurfingowych regat w okolicy mola. Sopot zyska markowy produkt turystyczny, a zabytkowe molo – doskonałą i skuteczną ochronę przed niszczącym działaniem sztormów. Inwestycja ta stanowi także ważny bodziec do rozwoju gospodarczego miasta, m.in. poprzez tworzenie nowych miejsc pracy czy poprzez zwiększenie liczby turystów w Sopocie, turystów, którzy nocując na jachcie w marinie przy molu będą korzystać z całej oferty kulturalnej, rozrywkowej, gastronomicznej, rekreacyjnej oraz sportowej Sopotu." ze strony: www.sopot.pl

    a kąpać się, opierać po rejsie, sikać... będą w "Szeratonie", albo Grandzie...żeby wyskoczyć na rozrywki...oj ponuro i straszno..

    I znowu, jak wody potoków, niosące tony liści w morze, a potem zalegajace na brzegu (szczególnie w kierunku Gdyni, do Koliby) to pieniądze...utopione w morzu.

    Panie Jacek, jak się ma zabytkowe d r e w n i a n e molo to się o nie dba co roku, po każdym sztormie, ale jak się je zabetonuje, to już nie będzie zabytek, czyż nie?

    • 6 0

  • Super

    Super, Marina na molo, potoki zasypane i wyprowadzone w morze. Ja bym jeszcze wybetonował plażę, postawił same hotele, zamienił Park Pólnocny i okolice Grodziska w lunapark, pobudował tam hotele i apartamenty na wynajem dla bogaczy. W końcu najważniejszy jest zysk i wolna gospodarka. Krajobraz i przyroda są tu tylko przeszkodą w rozwoju gospodarczym i są nikomu niepotrzebne. Tak trzymać.

    • 2 2

  • Po co jeszcze ta Kępa Redłowska

    Toż to wspaniałe miejsce na nowe osiedla mieszkaniowe ogrodzone, których tak brakuje. Niech żyją deweloperzy !!! Niech żyje Palikot !!! Precz z rezerwatami, które hamują wzrost gospodarczy !!! To do władz Gdyni.

    • 1 4

  • rewelacja brawo

    • 1 2

  • haracz

    za kazdym razem zeby sie dostac trzeba placic wstep na molo extra 5zl ?

    • 5 0

  • (1)

    to trzeba przyjąć system galluxa - wchodzisz przed dziewiątą rano albo po dwudziestej drugiej
    i za darmo i bez tłumów z okolicznych wiosek

    • 2 1

    • a ty już tutaj kundlu forumowy ?

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane