- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (217 opinii)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (118 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (759 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (114 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Za i przeciw kierowcom ZKM
Po opisanym w Gazecie Wyborczej incydencie z pasażerką, która wysiadała tylnymi drzwiami i została przytrzaśnięta, po czym ciągnięta była kilka metrów za autobusem - kierowca najprawdopodobniej straci pracę. Przynajmniej tak zadeklarowały władze ZKM. Jaki wpływ na taki rozwój wypadków miał opis wydarzenia w lokalnej prasie? Na pewno niebagatelny. Ile takich przypadków miało miejsce, ale nikt nie interweniował w ZKM? Ile pism zostało wysłanych z opisem sytuacji i podaniem nr autobusu, ale nigdy nie zostały wyciągnięte konsekwencje tych zachowań? Czy kierowcy środków komunikacji miejskiej nie uważają na swoich pasażerów?
- "Biegnę do autobusu, który przyjechał o kilka minut za wcześnie. Biegnę z przodu autobusu zatem nie ma szans, żeby kierowca mnie nie widział. A jednak gdy jestem już przy drzwiach one zatrzaskują mi się przed nosem i autobus odjeżdża" - Martę K. zastaliśmy niepocieszoną stojącą i czekającą na następny autobus.
- "Dobrze, że często jeżdżą i może z racji tego kierowca stara się po prostu trzymać rozkładu i nie może czekać na takich spóźnialskich" - staram się usprawiedliwić kierowcę.
- "No nie wiem, mi się tam wydaje, że oni robią to złośliwie" - dołącza się do dyskusji sędziwy Pan w kapeluszu.
Nie wdając się w dalszą dyskusję opuszczam przystanek. Myślę o kierowcach, którzy nie raz czekali na mnie bardzo długo, gdy spóźniona wylatywałam zza winkla i biegłam ile sił w płucach za autobusem błogosławiąc wszystkich, którzy kupując bilet od kierowcy opóźniają wyjazd autobusu. Z tego przystanku autobusy jeżdżą raz na pół godziny. Nigdy nie zdarzyło mi się, że kierowca odjechał nie poczekawszy na wszystkich spóźnialskich. Może kierowcy wiedzą kiedy mogą pozwolić sobie na czekanie, a kiedy muszą niezwłocznie opuścić przystanek?
Jakie są inne przewinienia kierowców? Czy można winić ich za ochlapanie czekających blisko przy krawężniku pasażerów, gdy dziura w nawierzchni zrobiła wielką kałużę i siłą rzeczy nawet przy delikatnym wjechaniu w zatoczkę część wody wypryskuje na boki? Czy można mieć pretensję do nich za to, że nie otwierają przednich drzwi, bo pasażerowie ustawiają się tak, że zasłaniają widok z lusterek wstecznych? Czy złościć się należy na spóźnienia autobusów, gdy kierowcy pomimo przepisów rzadko kiedy wypuszczają sygnalizujące chęć wyjazdu z zatoczki autobusy? I tak częste zdanie pasażerów "Co on kartofle wiezie?" - Gdy autobus zarzuci pasażerami niespodziewanie. Kto stoi z przodu widzi, że to kierowca samochodu bez namysłu zmienił pas wpakowując się prosto przed autobus zmuszając go do gwałtownego hamowania.
Cóż każdy kij ma dwa końce....
Opinie (188)
-
2002-11-29 20:47
Wieśniaki z Gdyni...
Poczytajcie tekst "zaczynu"dokładnie i starannie .Za Gdańskiem nigdy nie zdążycie.Kompleksy pozostawcie np. na Skwerze Kościuszki.Popatrzyć trzeba również na np. Tczew , Wejherowo,Lębork itd.
- 0 0
-
2002-11-29 21:14
Kibic
Nie Gadaj bzdur o naszym mieście! Lepiej sam sobie przyjedź i poszukaj sobie takich ruder jak w Gdańsku. Tylko nie pogniewaj się jak żadnej nie znajdziesz. Tak samo przejedź się autobusem u nas. Tylko też nie zdenerwuj się, że to nie jest 30letni Ikarus, a nowiutki Volvo. A teraz ci zadam pytanie: Czemu u nas prezydent Szczurek miał na wyborach 77% poparcia a wasz Adamowicz musiał się jeszcze męczyć w 2 turze i wygrał dzięki niskiej frekwencji i jeszcze gorszym przeciwniku?
- 0 0
-
2002-11-29 21:46
Oj namnorzyło sie nam
ortodątuf, graficiaży i flexuf namnorzyło.
Jerzeli nie macie nic do powiedzenia oprucz poprawiania błenduf to lepiej wogle nic nie piszcie. Najmondżejsze głowy od jenzyka polskiego wypowiadały sie rze w internecie robiom błendy a to wszystko z pośpiehu i z emocji.- 0 0
-
2002-11-29 22:13
Za i przeciw........
Co powiecie na to?
Czwartek godz. 13.40 jadę swoim samochodem, zatrzymuję się przed przejściem dla pieszych. W tym samym czasie z naprzeciwaka nadjeżdza autobs ZKM. Piesi są już na pasach autobus nie zatrzymuje się ....
Miejsce zdarzenia Gdańsk ul. Jana z Kolna przy I L.O.
Ten sam dzień dwie godziny póżniej. Ulica Rajska przejście dla pieszych przy Małym Młynie. Młody taksówkarz ma otwarte okno w swoim Mercedesie, je jabłko wjeżdża na pasy rozganiając przechodzących. Tuż za przejsciem ogryzek wylatuje z samochodu na jezdnię.
To tylko ludzie ....- 0 0
-
2002-11-29 22:14
Jaki pan, taki kram...
Kierowcy sa pracownikami firmy, ktora stawia pewne wymagania. Standardy w Gdansku sa niestety dosc niskie. Daleko nam np. do Krakowa czy Gdyni. Przygotowywalem kiedys analize porownawcza systemow komunikacji miejskiej. Z Gdanskiem nie udalo sie nawiazac dobrej wspolpracy, niestety...
- 0 0
-
2002-11-29 22:17
Rozklady
Jeszcze slowo o rozkladach - jutro wracam do Polski, ladowanie w Rebiechowie 23:15. Odjazd ostatniego autobusu 23:14.
- 0 0
-
2002-11-29 22:24
I co najgłupsze
Z tego lotniska nie jeżdżą nocne!
- 0 0
-
2002-11-29 22:38
opinia
moim zdaniem, bardzo cennym zreszta, kierowcow ZKM powinno sie porzadnie przeszkolic z podejscia do pasazerow z ktorych tak naprawde zyją a potem z nauki poruszania sie po naszych jezdniach ( ale to osobny temat). Wsrod wielu beznadziejnych i tak nie uprzejmych kierowcow, az na sam widok ich zadowolnonej twarzy chce uciekac z ich pojazdu bo zwymiotuje, jest kilku nawet laskawych i sympatycznych osob. Spozniania to chleb powszedni, zero kultury nawet osobistej. CZY ONI PRACUJA ZA KARE? MOZE W TEN SPOSOB POWINNI KARAC WIEZNIOW? Powiem szczerze, kupilem sobie samochod i ich olewam. pozdrowienia dla wszystkich ZKM-owcow
- 0 0
-
2002-11-29 22:54
199
Bardzo często autobus 199 wogóle nie przyjeżdża (jeden z rozkładu gdzieś ginie). Ale wszystkie mają po 3 do 5 min. spóźnienia. Weźcie się w garść i nie róbcie scen ZKM
- 0 0
-
2002-11-29 22:58
ja jezdze na semestralnym sieciowym.. place kupe kasy i wymagam...
najgorsze jest to ze czesc tramwajow na stogach juz jest spozniona(a jest to przystanek za petla) albo wcale nie przyjezdza... wyjezdzajac z tamtad trzeba brac poprawke na dwa tramwaje a i tak mozna nie zdazyc na czas.
drazni mnie brak bezposredniej lini na trasie stogi-wrzeszcz(grunwaldzka)
i brak przystanku B przy slowackiego (w kier. gdanska)
i rzadka jazda autobusow nocnych (mozna by zrobic tak jak w poznaniu co 30 min.)
chamstwo wsrod kierowcow i tramwajazy jest spowodowane tym ze malo kto chce tam pracowac a kierowcow sie zwalnia. i sa to glownie mlode buraczki lub starsze buraczki...
ale bardzo wielkie dzieki dla tych kierowcow ktorzy mnie wpuszczaja na skrzyzowaniu do autobusu B bo nie jest to ich obowiazek i nawet im tego robic nie wolno
i jeszcze jedno tabor jes za zadko myty we wnatrz i na zewnatrz . a te starocie mogli by juz ze zlomowac...
sorki za bledy nie chce mi sie ich sprawdzac i poprawiac...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.