- 1 Biegli zbadali list Grzegorza B. (135 opinii)
- 2 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (231 opinii)
- 3 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (329 opinii)
- 4 Paragon grozy za kurs taksówką (462 opinie)
- 5 3 tys. miejsc pochówku za 18,5 mln zł (48 opinii)
- 6 W tej bibliotece wypożyczysz narzędzia (26 opinii)
Za mało informacji od służb ws. poszukiwań Grzegorza Borysa
Borys poszukiwany jest z lądu i powietrza. Większość informacji na jego temat to przecieki i spekulacje.
- Informacja o kosztach poszukiwania Grzegorza Borysa nie jest niezbędna do przekazania opinii publicznej - poinformowała rzeczniczka prasowa Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Elblągu. To ta jednostka koordynuje działania, których finałem ma być złapanie i postawienie przed sądem 44-letniego marynarza podejrzanego o morderstwo 6-letniego syna. Mężczyzna jest nieuchwytny od dwóch tygodni. Służby nabierają wody w usta na temat swoich działań, pozwalając tym samym na powstanie teorii spiskowych.
Poszukiwania osoby podejrzanej o bestialskie zabójstwo, w które zaangażowano setki policjantów, żandarmów wojskowych, ale też strażników leśnych czy strażaków, należą do obowiązków organów ścigania. W końcu za udział w takich akcjach - często niebezpiecznych i prowadzonych w trudnych warunkach - służby mundurowe są wynagradzane.
Również wykorzystanie sprzętu, jaki posiadają policjanci czy żandarmi, o ile jest konieczne, nie powinno być ograniczane ze względu na koszty. W końcu po to wszyscy (jako podatnicy) zrzucamy się na jego zakup, szkolenie operatorów czy pilotów i także - na wypłaty dla nich.
Poszukiwania Grzegorza Borysa. Brakuje transparentności
W sprawie Grzegorza Borysa brakuje jednak transparentności. A to sprawia, że gdy brakuje regularnie podawanych, rzetelnych informacji, powtarzane są plotki i budowane są teorie spiskowe (o czym poniżej). "Kiedy rozum śpi, budzą się demony" - tytuł grafiki Francisca Goi idealnie oddaje atmosferę, która narasta wokół poszukiwań 44-letniego marynarza.
Jej budowaniu pomaga nie tylko embargo informacyjne z jednej strony, ale codzienne alerty RCB obwieszczające kontynuowanie poszukiwań i nakazujące trzymanie się z daleka od lasów Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego z drugiej.
![Znaleziono plecak Grzegorza Borysa. Są w nim pieniądze](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3578/150x100/3578430__c_283_52_468_327__kr.webp)
Co służby mogłyby powiedzieć, a czego nie mówią?
Ze strony służb brakuje bowiem jasnych komunikatów:
- jakie są główne hipotezy dotyczące motywu?
- jakie cele w związku z poszukiwaniami osiągnięto do tej pory?
- kim był i czym się zajmował Grzegorz Borys?
Odpowiedź na te pytania nie naruszy tajemnicy śledztwa. Nie wpłynie destabilizująco na działania służb. Pokaże za to opinii publicznej, że policjanci i żandarmi wiedzą, co robią, i kontrolują sytuację, nie pozwalając na stworzenie wrażenia, że to 44-latek wodzi od dwóch tygodni tysiąc mundurowych za nos.
Brak odpowiedzi na pytania dziennikarzy - to sposób komunikacji Żandarmerii Wojskowej
Być może powstrzymałyby także osoby pokroju byłego detektywa - Krzysztofa Rutkowskiego - przed stawianiem funkcjonariuszom kuriozalnych ultimatów, jak to, że "jeśli po 15 dniach od rozpoczęcia poszukiwań nic się nie zmieni", nastąpi "koniec zabawy" i ludzie celebryty "centralnie wjadą do lasu".
Ekipa Rutkowskiego znalazła patelnię po jajecznicy - poszukiwania Grzegorza Borysa (124 opinie)
Grzegorz Borys: mnożą się teorie spiskowe
Być może bardziej otwarta postawa funkcjonariuszy ukróci teorie spiskowe, które mnożą się jak grzyby po deszczu, a które robią z Grzegorza Borysa miks postaci Rambo i bohatera filmu "Ścigany".
![Niepublikowane zdjęcia Grzegorza Borysa](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3578/150x100/3578039__kr.webp)
Mam przy tym wrażenie, że - być może z obawy przed krytyką - funkcjonariusze mówią jeszcze mniej, niż mogą. Jak bowiem inaczej wytłumaczyć wypowiedź rzeczniczki prasowej ŻW w Elblągu, która pytana o koszty akcji poszukiwawczej, odpowiada:
- Realizujemy zadania ustawowe w oparciu o Ustawę o Żandarmerii Wojskowej i wojskowych organach porządkowych, natomiast jeśli chodzi o kwestię szacunkowych kosztów, nie jest to informacja niezbędna do przekazania opinii publicznej, zatem wstrzymam się z odpowiedzią. Tak jak wspomniałam, zadania się zmieniają, z uwagi na dynamikę.
Miejsca
Opinie (939) ponad 50 zablokowanych
-
2023-11-05 15:47
Może zamiast podawać fejki o odrzuconych
psach znalezionym plecaku czy widzianym z helikoptera zbiegu zaczną działać .Bo wygląda że nie skończy się na dwóch ofiarach
- 9 1
-
2023-11-05 15:51
Coś tu śmierdzi (1)
Jaki trudny teren. Mieszkam na tym osiedlu i znam to miejsce. Tam mnóstwo wędkarzy chodzi na ryby. Woda jest płytka. Te ostatnie zdjęcia że niby specjalistyczny sprzęt jest potrzebny. Kilku facetów w dwóch ludkach z patykami. To jest śmiech na sali i bezprecedensowa kompromitacja służb. Może tu właśnie o to chodzi żeby szukać a nie znaleźć i mnożyć wydatki z publicznych środków puki jeszcze można. Jak to inaczej wytłumaczyć. Ile czasu 1000 osób chce przeszukiwać teren 100m2 na 200m2
- 14 2
-
2023-11-05 18:43
Jesteś typowym dyletantem i laikiem
Na dodatek żyjący teoriami spiskowymi.
- 0 2
-
2023-11-05 15:55
No i policjanci, lipa co?
G..no wiecie i tak zostanie
- 5 1
-
2023-11-05 15:58
(1)
czy brat Grzegirza Borysa jest policjantem,w jakim stopniu?,zandarmerie i policja unika odpowiedzi!!.,awantura w domu i interwencja funkcjinariuszy,tez jest tajemnica
- 9 1
-
2023-11-05 16:27
Podobno jest policjantem
ze Szczecina.
Chyba pilnują czy Borys tam nie dotarł ?- 2 0
-
2023-11-05 16:04
Pierwsza krew
John wyjdź proszę!
- 2 2
-
2023-11-05 16:07
Wszyscy święci wszyscy specjalistyy (2)
Dajcie tej policji i wojsku spokojnie pracować i niech wszyscy specjalistyy schowają swoje dobre rady do szuflady. Męczące sa te wypowiedzi dookoła. To nie Wy pracujecie 24h, to nie Wy chodzicie i szukacie po tym lesie, to nie Wy "taplacie" się w zimnej wodzie, to nie Wy wszystko wiecie. Dajcie w końcu tym służbom pracować, a nie non stop jakaś nagonka, opinie durnowate. Nie chcecie być na poziomie Rutka i jego ludzików to w końcu przestańcie tworzyć własne wizje i historyje.
- 5 8
-
2023-11-05 16:22
(1)
a w jaki sposób te dobre rady nie dają tej policji i wojsku pracować ? co one im robią ?
- 3 1
-
2023-11-05 16:29
One ich chłoszczą, virtualnie
- 2 0
-
2023-11-05 16:15
Po co ten artykuł? (2)
Po co on? Żeby ilość art. W tygodniu się zgadzała? 2 raz to samo praktycznie. Powtarzacie lanie wody.
- 5 1
-
2023-11-06 00:03
A lud daje sobą po raz n-ty manipulować. Jutro od nowa. Nie na lekko.
- 0 0
-
2023-11-06 00:53
Tak
- 0 0
-
2023-11-05 16:18
(4)
Czy woda z bajorka wypompowana?
- 8 1
-
2023-11-05 16:21
za trudne to dla nich jest, żadna aplikacja nie chce tego zrobić
- 5 0
-
2023-11-05 16:29
(1)
po co?,dewloper ma znajomosci w policji?.
- 1 1
-
2023-11-05 18:00
ponieśliśmy zwycięstwo
kacper ty ciągle masz mokre sny o mitycznych deweloperach
- 0 0
-
2023-11-06 00:53
Nie
- 0 0
-
2023-11-05 16:21
Sluzby
Są od prowadzenia rzetelnego śledztwa a nie robienia paniki i informowania o swoich zamiarach zanim będzie sąd musi być przeprowadzone śledztwo i udowodnienie podejrzanemu winę ludzie opamiętajcie się etaty w służbach czekają powiemy wam wszystko
- 5 2
-
2023-11-05 16:28
Dziennikarze
Za dużo węszą
- 2 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.