• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Za prąd zapłacimy miesięcznie o 12 zł więcej

km
6 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

Od 17 stycznia czeka nas 10-procentowa podwyżka cen energii elektrycznej, choć dostawcy prądu chcieli wzrostu aż o 30 proc. Niewykluczone, że to nie ostatnia podwyżka cen prądu w tym roku.



Nowe taryfy zatwierdził w poniedziałek prezes Urzędu Regulacji Energetyki Mariusz Swora. Wejdą w życie 17 stycznia. Dla przeciętnego gospodarstwa domowego podwyżka oznacza wzrost wydatków na energię średnio o 10-12 zł miesięcznie.

Pocieszeniem w tej sytuacji może być, że podwyżki nie są tak wysokie, jak sugerowali dostawcy energii. Domagali się oni wzrostu cen nawet o 30 proc. URE zgodził się na trzykrotnie niższą podwyżkę.

Prąd drożeje, bo w górę idzie cena węgla, z którego korzysta ponad 90 proc. polskiej energetyki. Drugi powód to konieczność sfinansowania inwestycji wynikających z tzw. pakietu klimatycznego.

Ma on doprowadzić do redukcji emisji dwutlenku węgla o 20 proc. do 2020 roku. Problem w tym, że polska gospodarka w 94 proc. jest oparta na węglu. Szacuje się, że do 2030 r. nasza energetyka będzie musiała wydać około 60 mld zł, by dostosować się do wymogów ekologicznych Unii Europejskiej.

Prezes URE, zakłada że styczniowa podwyżka będzie jedyną w tym roku. Innego zdania są dostawcy energii. - Wszystko zależy od tego jak w ciągu roku będą się kształtowały ceny u wytwórców energii, co związane jest oczywiście z ceną u producentów surowca, czyli w kopalniach. Ceny węgla od 1,5 roku ciągle rosną. Jeżeli nadal będą wzrastały nie wykluczone, że zwrócimy się z ponownym wnioskiem do URE - wyjaśnia Beata Ostrowska, rzecznik prasowy Energa SA w Gdańsku.
km

Opinie (118) ponad 10 zablokowanych

  • Niech firmy energetyczne biorą kredyty i z tego robią inwestycje. Gdybyś produkował np. mleko i zapowiedział ze podnosisz jego ceny bo musisz unowocześnić zakład lub wybudować nową rozlewnię, to konsumenci zabiliby ciebie śmiechem a konkurencja puściła z torbami. Ale w przypadku monopolu to oczywiście nie obowiązuje. A poza tym jak parę osób trafnie napisało, rzecz nie w ekologii a w pieniądzach jakie można zainkasować z wyższych cen (obłożonych wszelakimi dopłatami ekologicznymi). A ludzie niestety dość powszechnie łykają te bzdury. Najwięksi "producenci" CO2 czyli USA i Chiny mają gdzieś ograniczanie emisji ale w UE jest paru cwaniaków, którzy mają siłę przebicia i śmieją się z naiwnych.

    • 0 0

  • u mnie wypada 25zł więcej miesięcznie (1)

    xx

    • 0 0

    • A u mnie jakieś 30 zł co drugi miesiąc czyli 15 na miesiac.

      • 0 0

  • nie chce narzekać, ale...

    .. jak tu żyć?... :(

    • 0 0

  • Żygać mi się chce (1)

    Zwiedziłem już troche swiata i za każdy razem gdy zagłębiam się w sprawy polskiej polityki robi mi sie niedobrze.Cały żąd nadaje sie do zastosowania pewnej metody w skrocie C.W.(całkowita wymiana).Zacząć powinni od wytrzewienia dziadkow i na ogrodki działkowe z nimi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

    • Może pozwiedzaj trochę słownik ortograficzny

      zanim się znowu wyrzygasz na rząd :)

      wytrzewienie dziadków - tzn. wyprucie im flaków? czy o co się Tobie rozchodzi Globtrotterze?

      • 0 0

  • By żyło się lepiej...

    • 0 0

  • Czy ktoś zna prawidłową odpowiedź (1)

    Drożeje o 10% cena dostawy prądu+Abonament+Opłata dystrybucyjna+Opłata stała.
    Kolejne kłamstwo.
    Piekarz, dolicza 10% do pieczywa+VAT, bo 10% wzrost ceny energii to wzrost kosztów produkcji.
    Wszystkie sklepy doliczają 10%+VAT do sprzedawanych towarów ponieważ zużywają energię elektryczną na np. oświetlenie sklepu, pracujące urządzenia chłodzące.
    Zdrożeją leki, bo apteki również zużywają "prąd", a producenci leków też korzystają z sieci energetycznych (czytaj: zużywają prąd)
    I tak dalej, i tak dalej.
    Zadam pytanie, o ile procent wzrosną moje wydatki, jeżeli o 10% wzrośnie cena energii.
    Dla uproszczenia zadania podpowiem, że wzrost cen paliw o 15% w 2000 r. (gaz LPG, olej napędowy, benzyny (95 i 98)) skutkował wzrostem kosztów przeżycia średnio o 57,4% (trochę historycznych danych)
    chleb podrożał z 0,9 zł do 1,1 zł
    masło podrożało z 0.95 z; do 1.2 zł
    mleko podrożało z 0,24 zł do 0.50 zł,
    czyli średnio o 57 %

    Być może teraz są inne realia, tylko z tego co wiem udział pobieranej energii w procesie konsumpcji (czyli naszego życia) wynosi nie mniej niż
    98%. Te pozostałe 2% sami wytwarzamy i jest to bez znaczenia dla całego bilansu.

    • 0 0

    • A kurczaki? Kurczaki ile podrożały?

      • 0 0

  • BRAWO

    JAK ZA KOMUNY CHCIELI 0 30 DO 50 % A WSPANIAłE PANSTWO PODNOSłO TYLKO O 10% CHWAłA RZADZACYM POparcie wzrosnie dla tuska o 60%^ a moze kto da wiecej A MOZE Z WIAZKU Z TYM CZAS STAWIAC JUZ POMNIKI DLA CZóLOWEGO POLITYKA Z SOPOT I JEDYNEJ SłUSZNEJ PARTII

    • 0 0

  • Pseudopowody (1)

    Ciekawe, że zawsze są powody do podwyżek. Kilka miesięcy temu ropa kosztowała ok. 150 UDS za baryłkę - na stacjach paliwo drożało. Obecnie cena ropy jest o ok. 100 USD niższa - o ile dolarów spadła cena paliwa na stacjach? Itp, itd. Argument jest jeden- ZYSK. Nieproporcjonalny do produktu. Ceny nie są rynkowe.

    • 0 0

    • niestety są rynkowe

      Cena za baryłkę ropy spadła, ale jednocześnie umocnił się dolar, dlatego litr paliwa kosztuje tyle kosztuje. Ale zupełnie inną sprawą jest czas reakcji na wahania ceny ropy. (jak drożeje to u nas migusiem też drożeje, z obniżkami idzie dużo wolniej)

      • 0 0

  • Dlaczego to jednak Rząd jest winien? (2)

    Ano dlatego, że nawet nie spróbował wprowadzić deregulacji rynku.

    Teraz jest tak, że monopol ogólnopolski zastąpiono regionalnym.
    Spróbujcie w Trójmieście kupić prąd od kogoś innego poza ENERGĄ?

    No nie da się.

    Fakt, że stan naszej energetyki jest bardzo zły i zaniechania sięgają 20lat, ale za głupie przepisy i utrwalanie monopolu odpowiada właśnie Rząd.

    • 0 0

    • nie da się? (1)

      ponieważ inne firmy nie maja swoich biur w naszym rejonie, masz wolny wybór, możesz zawrzeć umowe np z ENEą w poznaniu, nikt ci tego nie broni, tylko musisz się do nich pofatygować z umową

      • 0 0

      • I nie zapomnij zabrać ze 2 wiadra, bo 2MWh mogą ci się w koszyku nie zmieścić, buahahha.

        • 0 0

  • PODWYŻKI

    No i znów to samo rok w rok podwyżki i podwyżki ,kazdy dureń w kraju może tak żądzić żeby były wiecznie podwyżki.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane