• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Za wycinkę części drzew w Jelitkowie nie będzie żadnej kary

Ewelina Oleksy
26 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nie ma winnych nielegalnej wycinki w Jelitkowie
  • Jeśli uda się złapać sprawców tej wycinki, prawdopodobnie nie poniosą kary za  wszystkie zniszczone drzewa. Część z nich  ma za mały obwód pnia.
  • Tak wygląda miejsce nielegalnej wycinki na plaży w Jelitkowie.

Nawet jeśli uda namierzyć się sprawców nielegalnej wycinki na plaży w Jelitkowie , to nie poniosą oni za to zbyt dotkliwych konsekwencji. Zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy o ochronie przyrody, za zniszczenie części z drzew w ogóle nie będzie można nałożyć kary finansowej, bo miały za małe obwody pni. Podobna sytuacja miała miejsce przy wycince w parku Przymorze.



Uda się wyjaśnić, kto wyciął drzewa w Jelitkowie?

Z 20 na 21 stycznia na plaży przy Potoku OliwskimMapka w Jelitkowie wycięto nielegalnie 55 drzew. Dlatego zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie złożyła w poniedziałek prezydent Gdańska.

Za wycięcie części drzew w Jelitkowie nie będzie żadnej kary



Policja cały czas prowadzi postępowanie, którego efektem ma być zatrzymanie sprawców. Gdy uda się to zrobić, miasto będzie mogło wymierzyć im karę finansową zgodnie z zapisami ustawy o ochronie przyrody.

Jej wymiar może być jednak symboliczny. Okazuje się, że część wyciętych w Jelitkowie drzew przepisy w ogóle nie chronią, bo miały za małe obwody pni. Sprawcy więc częściowo i tak pozostaną bezkarni - nawet jeśli się znajdą.

- Niestety wiele z tych 55 wyciętych drzew ma obwody pnia poniżej 50/65/80 cm i nie będzie można nałożyć kary za ich nielegalną wycinkę. Sorry, ale niestety taką mamy ochronę prawną przyrody w Polsce - zwracają uwagę członkowie oddolnej inicjatywy mieszkańców Drzewa w Mieście dla Klimatu.
Urząd Miejski w Gdańsku tę informację potwierdza.

- W ustawie nie są ujęte drzewa, które w zależności od gatunku mają obwód nieprzekraczający 50, 65 lub 80 cm. Znaczna część drzew wyciętych nielegalnie w Jelitkowie może mieć taki właśnie rozmiar, co oznacza, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, za te drzewa nie mogą być naliczone żadne kary - ubolewa Jędrzej SieliwończykUrzędu Miejskiego w Gdańsku.

W środę miasto wyliczy wysokość kary dla sprawcy



Straty w Jelitkowie spowodowane wycinką Urząd Morski w Gdyni, który zgłosił sprawę na policję, wycenił wstępnie na 74 tys. zł. Policja będzie to jeszcze weryfikować.

W środę, 26 stycznia, inspektorzy z Wydziału Środowiska UMG przeprowadzą wizję lokalną w miejscu wycinki i pomiary, co umożliwi wyliczenie dokładnej wysokości kary dla sprawcy.

- Niestety już wstępne oględziny każą przypuszczać, że wysokość naliczonych kar będzie niewspółmiernie niska w stosunku do szkód, jakie wyrządziła ta wycinka - przyznaje Jędrzej Sieliwończyk - Obowiązujące obecnie stawki za nielegalną wycinkę, wynikające z tzw. ustawy Lex Szyszko są skandalicznie niskie i tym samym nie odstraszają potencjalnych sprawców takiego działania.
  • Plaża w Jelitkowie. Część drzew ma zbyt mały obwód pnia, by móc nałożyć karę za ich wycinkę.
  • Tak wygląda miejsce nielegalnej wycinki na plaży w Jelitkowie.

Niższe kary za wycinki



Lex Szyszko to potoczna nazwa dla zmian wprowadzanych do ustawy o ochronie przyrody za czasów ministra środowiska Jana Szyszko. Ich wynikiem było m.in. obniżenie zarówno opłat za legalne wycinki jak i kar za nielegalne usuwanie drzew.

By zobrazować to lokalnym przykładem: za nielegalną wycinkę kilkunastu drzew w zabytkowym obszarze parku Przymorze, miasto mogło naliczyć ostatnio niecałe 14 tys. zł kary. Kara za to samo przewinienie, przed wejściem w życie przepisów Lex Szyszko wyniosłaby 42 tys. zł.

W tym przypadku sprawcę ukarano za wycinkę kilku z kilkunastu drzew. Czyli tylko tych, których obwód pnia kwalifikował się do wytycznych z ustawy.

Czytaj więcej:

Niska kara za nielegalną wycinkę drzew. Bo wyższej nie można dać



Samorządowcy z dużych polskich miast już jesienią ubiegłego roku zapowiedzieli, że przygotują i złożą projekt ustawy zwiększającej wysokość kar za nielegalne wycinki. Do tej pory tego jednak nie zrobili.

Ws. nielegalnie wyciętych na Przymorzu okazało się, że nie za wszystkie można naliczyć karę, bo miały za mały obwód pnia wg norm ujętych w ustawie. Taka sama sytuacja będzie w Jelitkowie. Ws. nielegalnie wyciętych na Przymorzu okazało się, że nie za wszystkie można naliczyć karę, bo miały za mały obwód pnia wg norm ujętych w ustawie. Taka sama sytuacja będzie w Jelitkowie.

Wojewódzki Konserwator Zabytków zabiera głos



Teren, na którym doszło do wycinki należy do Skarbu Państwa, reprezentowanego przez prezydent Gdańska, ale jedynym organem, który może na tym terenie wydawać zgody na usunięcie zieleni, jest Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Drzewa rosły bowiem na działce wpisanej do Rejestru Zabytków, jako zespół staromiejski Oliwy.

W związku z tym zapytaliśmy Igora Strzoka, wojewódzkiego konserwatora zabytków, czy taką zgodę wydawał i czy wpływały do niego jakiekolwiek wnioski w tej sprawie. Okazuje się, że nie.

- PWKZ i kierowany przeze mnie WUOZ w Gdańsku nie wydały w czasie mej pracy w tym urzędzie, tj. od czerwca 2019 roku, żadnej zgody na wycinkę tych drzew. Nie wpłynął też do WUOZ żaden wniosek o wycinkę. Nie ma też śladów, by taki wniosek był do WUOZ kierowany wcześniej, za czasów gdy PWKZ była pani Agnieszka Kowalska - informuje nas Igor Strzok.
Czytaj też:

Wycinka na Przymorzu za zgodą konserwatora



Konserwator podkreśla, że choć karę na sprawców - jeśli zostaną ujęci - może nałożyć tylko prezydent Gdańska, to ze swojej strony także powiadomi o niej odpowiednie służby.

- W sprawie zniszczenia drzew na obszarze zabytkowym - chociaż nie była to zieleń kształtowana, stanowiąca element zamierzonej, historycznej kompozycji - zgłosimy wniosek do Prokuratury - zapowiada konserwator.

Miejsca

Opinie (490) ponad 20 zablokowanych

  • Pegasus wyjaśni wszystko

    uruchomić i dowiemy się komu zależało na wycince. Jako amator detektyw mam wąskie grono podejrzanych, których należy inwigilować systemem i sprawa załatwiona.

    • 9 2

  • Może jako mieszkańcy oddolnie zrobimy tam nasadzenia (2)

    plus kilka fotopułapek?

    • 17 0

    • Może bysmy może bysmy

      Fajtłapy jesteście, nic nie zrobicie, pogadacie sobie i tyle. Tak tu sie robi

      • 1 3

    • Nie czytałeś teren jest zabytkowy. Kiedyś nie

      było tam drzew sądząc po obwodzie pnia. To tak jakbyś w Parku Oliwskim nagle zaczął sadzić pospolitą topolę albo wierzby energetyczne. Niszczysz zabytkowy charakter.

      • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    Najpierw proszę zdobądzcie potwierdzenie, ze zabezpieczono monitoringi

    Bo będziemy teraz rozstrząsać jakie kary a jakie nie, a w tym czasie zginą monitoringi. Sprawy sądowe zostawmy sądom. Jak policjant chce dowalić, to wynajduje katastrofe w ruchu lądowym zamiast wypadku. To i tu sąd coś powinien znaleźć.

    • 30 2

  • Opinia wyróżniona

    Woda na młyn. (3)

    Jak za rękę nikt nie złapie to można wycinać bezkarnie co się chce i ile się chce, a jeśli nawet złapią to kara będzie śmiesznie mała, dla "cwaniaczków" to woda na młyn by zwiększyć wartość działek lub nieruchomości.

    • 47 3

    • jak cię za rękę nie złapią mozesz bezkarne kraść i marnotrawić

      wybory sasinowe energoblok ostrołęka kopalnia turów

      • 4 1

    • Gdansk to miasto ludzi gorszego sortu

      Kolejny raz okazuje sie, że za wszystkim stoi pis, bo lex szyszko... Bareja by tego lepiej nie opisał.

      • 2 2

    • Kara to jedno, prawo wymaga jeszcze aby wyrządzoną szkodę naprawić czyli posadzić takie same drzewa tej samej wielkości w miejsce wyciętych.

      To są koszty tak ogromne, że te nieruchomości można od razu zlicytować aby było czym zapłacić za naprawę szkody.

      Kwestia złapania sprawcy.

      • 0 0

  • wina szyszki?

    a moze jednak biernosc wladz lapowki pod nowa baze turystyczna i nieudolnosc policji ?
    zazwyczaj najglosniej krzyczy ten co ukradl najwiecej

    • 16 2

  • Miasto niech teraz postawi baner. (2)

    Miasto .niech postawi w miejscu wyciętych drzew baner z drzewami i zasłoni widok.

    • 23 0

    • Banery wzdłż ścieżki całkowicie zasłaniające widok w tym miejscu

      to byłby świetny pomysł. Ktoś chciał widok, będzie go miał.

      • 0 0

    • Nie odważy się. Nie ma w mieście gospodarza.

      • 1 0

  • Każdy może wycinać drzewa

    Rozumiem,że można wycinać drzewa w parku ,w lesie na swoje prywatne potrzeby(np.do kominka)tylko z centymetrem ,odpowiednim obwodzie.I to robimy bezkarnie.

    • 34 2

  • Opinia wyróżniona

    Natychmiast nowe nasadzenia w tym samy miejscu! Zróbmy z tego akcję Zielona Falo! (27)

    • 340 27

    • to znowu wytną bezkarnie (1)

      • 8 13

      • Jeśli przesadzone drzewo nie przeżyje (obojętnie z jakiego powodu) to sprawca musi przesadzić w jego miejsce kolejne. Takie jest prawo - zniszczyłeś drzewo musisz naprawić szkodę czyli posadzić nowe tej samej wielkości a jeśli się nie przyjmie to kolejne i kolejne aż do skutku.

        Koszt zakupu i przesadzenia dużego drzewa jest ogromny, dlatego temu kto drzewa wyciął za pierwszym razem będzie się opłacało wynająć stróżów i ogrodników którzy przez 24 godziny na dobę będzie przesadzonych drzew pilnowali i dbali o nie aby któreś przypadkiem nie uschło, nie przewróciło się albo nie zostało inaczej zniszczone.

        • 6 6

    • Same topole. Te smiecace i z gwozdziami w pniach

      • 9 16

    • Pokoje z widokiem na morze (8)

      Przecież wiadomo kto wyciął. Na video wyraźnie widać komu drzewa przeszkadzały.

      • 59 5

      • a masz dowód? czy tylko te poszlaki? (7)

        • 7 44

        • to nic nowego ze troluTuska stajesz w obronie dewelopera czy mafijjnego szkodnika jako jego adwokat (2)

          • 21 24

          • A matka wie że ćpiesz ogórki kiszone z piwnicy?

            • 12 6

          • za parwo odpowiada Ziobro a nie Tusk przygłupie ze szczujni pisowskiej, no ale taka wasza polityka by kamuflować nieudolność faktmi z przeszłości PO

            • 16 6

        • dowód to kwestia czasu, a nie posiadania.

          • 1 6

        • Nawet w googlach zmieniono dane na (2)

          "budynek" a nie działalność.
          Genialna akcja, cały Gdańsk:DDDD

          • 5 5

          • (1)

            ladnie pisy to wykombinowali

            • 1 0

            • Pisy, wszedzie pisy

              panie doktorze...

              • 0 0

    • Jakie nasadzenia? Teren jest zabytkowy i tych (2)

      drzew nie było 100 lat temu. Zabytek trzeba zostawić w oryginale.

      • 3 29

      • nieprawda, 200 lat temu było pełno drzew, wystarczy o tym poczytać (1)

        trzeba nasadzić więcej drzew żeby teren wyglądał jak kiedyś

        • 23 5

        • Na wydmach?

          • 4 3

    • to zlecenie kogoś z układu trójmiejskiego czyli powiązanego na lini biznes-polityka (2)

      nic z tego nie będzie

      • 6 6

      • wszystko wskazuje na uklad powiazanych z obecnie trzymajacymi wladze w kraju, przestepcy wyraznie czuja sie bezkarni

        • 1 0

      • Partnerstwo publiczno-prywatne.

        • 0 0

    • Jestem pewny, że pan Olech też się włączy żeby pokazać malkontentom,że kocha (5)

      przyrodę i to nie jego wina.

      • 11 4

      • A ja mam nadzieję, że pan Olech cię pozwie za pomówienie. (4)

        • 4 17

        • gdzie tu skarbie widzisz pomówienie? (3)

          mamy nadzieję, że kocha przyrodę i ochoczo się włączy w nasadzenia sprzeciwiając się aktowi bezsensownej dewastacji

          • 13 2

          • Nie bój żaby, papuga pana Olecha zna prawo lepiej od ciebie. (1)

            • 2 7

            • Ty nawet nie umiesz napisac, na czym to pomowienie mialoby polegac. Wroc do norki.

              • 1 1

          • Pieknie uderzyłeś w stół

            :)))

            • 0 1

    • No właśnie kara to nie wszystko - trzeba jeszcze naprawić wyrządzoną szkodę - czyli posadzić tam tyle samo drzew tej samej wielkości.
      Ponieważ duże drzewa po przesadzeniu nie zawsze się przyjmują to na tym kto wyciął ciąży jeszcze obowiązek dbania o przesadzone i jeśli któreś uschnie to przesadzenie w jego miejsce kolejnego drzewa.

      Koszt przesadzenia dużego drzewa, jest znacznie wyższy niż kara za jego wycięcie. Do tego jeszcze trzeba znaleźć i kupić odpowiednie drzewa które będzie można przesadzić - przy 50 dużych drzewach koszty naprawy takiej dewastacji ro będą miliony.

      • 8 5

    • (1)

      ja bym nasadził o podobnej wysokości i w tym samym rejonie inne drzewa, ciekawi mnie jak zachowałby się ten właściciel hotelu,

      • 7 3

      • Idź i nasadź, za nasadzenia nikt cię nie ukarze.

        • 4 1

  • Parodia westernu

    Tyle w tym temacie

    • 10 1

  • Czytelny sygnal

    Mozna ciac. Jak wytna nastepne i podmyje im te palace to moze bedzie refleksja. Jesteśmy durnym narodem, tu kazdy musi wsadzic łapę we wrzątek aby przekonac sie ze parzy bo wie lepiej od innych

    • 18 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane