- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (292 opinie)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (147 opinii)
- 3 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (158 opinii)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (854 opinie)
- 5 50 lat pracuje w jednym zakładzie (251 opinii)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (233 opinie)
Zaapelują do Adamowicza, by zrezygnował z urzędu prezydenta
Po tym, jak prokuratura postawiła Pawłowi Adamowiczowi zarzuty podania nieprawdziwych danych w oświadczeniach majątkowych, w środę gdańscy radni opozycji będą apelować do prezydenta, by zrezygnował z urzędu. Czy apel okaże się skuteczny?
Radni PiS przygotowali uchwałę w formie apelu, by Paweł Adamowicz zrezygnował z urzędu prezydenta.
"Na tym stanowisku niezbędne jest pełne zaufanie społeczne. Obecne położenie Pawła Adamowicza w znacznym stopniu nadwyrężyło to zaufanie, jakim obdarzyli go mieszkańcy Gdańska w ostatnich wyborach samorządowych. Sytuacja ta jest poważnym obciążeniem dla naszego miasta" - czytamy w uzasadnieniu uchwały.
- Chcemy dać panu prezydentowi szanse wyjścia z twarzą z tej sytuacji. Zawiesił swoje członkostwo w PO, zawiesił swoje członkostwo w komitecie poparcia Bronisława Komorowskiego. Dlatego pytam: skoro może zepsuć wizerunek partii i wizerunek kandydata na prezydenta, to wizerunku półmilionowego miasta nie zepsuje? - pyta Grzegorz Strzelczyk, przewodniczący klubu PiS w gdańskiej Radzie Miasta.
Czytaj też: Adamowicz i Karnowski "służbowo" poparli Bronisława Komorowskiego
Według radnych PiS istotne jest też to, że wchodzimy w okres finansowania nowych projektów z Unii Europejskiej, gdzie będziemy pozyskiwać inwestorów, a w tej sytuacji miastu potrzebny jest wiarygodny prezydent.
- Obawiam się, że prezydent nie posłucha naszego apelu. Tym bardziej, że jego zawieszenie członkostwa w PO to gra pozorów, bo przecież wziął udział w poniedziałkowym posiedzeniu klubu radnych PO - dodaje Strzelczyk.
- Nie ma w tym nic dziwnego, że pan prezydent przyszedł, mimo zawieszonego członkostwa. Na posiedzenia klubu radnych przychodzą nie tylko członkowie partii, ale też zastępcy prezydenta, czy pani skarbnik, w zależności od tematu - przekonuje Aleksandra Dulkiewicz, przewodnicząca klubu PO w gdańskiej Radzie Miasta. - Poza omawianiem tematów inwestycyjnych, rozmawialiśmy o nadzwyczajnej sesji, bo uchwała jest przecież w jego sprawie. W związku z tym prezydent Adamowicz powiedział nam o co chodzi, a radni mieli też szanse zadać mu pytania.
Jak będą głosować niedawni koledzy partyjni Adamowicza?
- Decyzja jest oczywista: będziemy głosowali przeciwko tej uchwale. Pojawiały się wątpliwości dotyczące w ogóle zasadności takiego apelu i czy Rada Miasta, zajmująca się sprawami miasta i mieszkańców, powinna się zajmować sprawami, na które nie ma wpływu. Dla nas ten apel jest absurdalny i traktujemy go jako polityczny spektakl, początek kampanii wyborczej niektórych naszych kolegów z PiS, którzy chcą startować do sejmu w jesiennych wyborach parlamentarnych - zapowiada Dulkiewicz.
Radni PiS jednak wypełnili warunki formalne w sprawie zwołania nadzwyczajnej sesji i odbędzie się ona w środę o godz. 17.30. Większość głosów w radzie mają radni PO, ale nawet jeżeli uchwała jakimś cudem by przeszła, to i tak do niczego nie zobowiązuje urzędującego prezydenta.
To nie jedyne działania opozycji. Stowarzyszenie "Na rzecz Gdańszczan", którego członkowie - z Władysławem Bartelikiem na czele - bezskutecznie startowali w minionych wyborach samorządowych, w skierowanym do mediów oświadczeniu domagają się przeprowadzenia 6 września tego roku ogólnomiejskiego referendum w sprawie odwołania Pawła Adamowicza z funkcji prezydenta Miasta Gdańska.
Termin ten jest niezgodny z przepisami, podano go jedynie intencjonalnie. Zgodnie z ustawą o referendum, procedurę o odwołanie prezydenta można rozpocząć najwcześniej 10 miesięcy od wyborów, czyli 30 września br. Od tego dnia grupa inicjatywna miałaby dwa miesiące na zebranie podpisów. W Gdańsku trzeba byłoby ich zebrać minimum 36 tys. (10 procent uprawnionych do głosowania w Gdańsku).
Tymczasem Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu oznajmiła, że chce przedłużyć śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza do 30 czerwca. Wniosek w tej sprawie trafił do Prokuratury Generalnej.
W ubiegłym tygodniu Adamowicz usłyszał nie sześć, jak na początku błędnie informowała poznańska prokuratura, a pięć zarzutów dotyczących podania nieprawdziwych informacji w oświadczeniach majątkowych, wszystkie są z artykułu 233 paragraf 1 i 3 kodeksu karnego. Dotyczą one podania nieprawdziwych informacji w oświadczeniach majątkowych w latach 2010-2012, za co grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
Miejsca
Opinie (273) 4 zablokowane
-
2015-03-17 19:43
Nie wierzę... (1)
Nie sądziłam, że kiedykolwiek będę mogła poprzeć jakiś pomysł PiS... A tu jednak.
Jak dla mnie - Adamowicz powinien odejść. Nie wierzę, że można nie wiedzieć ile ma się nieruchomości, ile się bierze za ich wynajem itd. I że w kilku oświadczeniach powiela się te same błędy...
Zwykły szarak pomyli się o 2zł w US i będą go ścigać. A tu grube tysiące zł zatajone...- 25 3
-
2015-03-17 22:04
Raczej setki tysięcy!!!
- 5 1
-
2015-03-17 19:49
Czy PiS nadaje się do czegoś jeszcze poza awanturnictwem?
O tym, że mogą być zarzuty, wiadomo było przed wyborami, wiec jako wyborca nie czuję się szczególnie zaskoczony.
- 5 15
-
2015-03-17 19:51
Paranoja!
Oszust na stanowisku prezydenta a radni z Po mowia, ze apel o jego usuniecie jest absurdalny. Panowie radni pojedzcie do Niemiec, USA czy innego naprawde demokratycznego kraju, to zobaczycie, ze tam jakby prezydent dokonal sfalszowania oswiadczenia majatkowego, to wylecialby z hukiem i znalazl sie w....wiezieniu. Niestety w kraju, gdzie rzadzi skorumpowany, mafijny, postkomunistyczny "Uklad" jest to niemozliwe.
- 22 2
-
2015-03-17 19:56
Byłam rano z synem (lat 3) na spacerze w Sopocie na plaży, piękna pogoda była, (1)
słońce i czuć było już wiosnę. Podeszła do nas starsza kobieta wyglądająca na bezdomną i nieśmiało poprosiła o pieniądze na bułkę, bo była głodna.
Powiedziała, że straciła mieszkanie komunalne na Fiszera w Sopocie, a teraz będzie tam mieszkał jeden z polityków trójmiejskich związanych z obecna władzą (tu wymieniła nazwisko na literę O).,
Dałam jej trochę drobnych na posiłek, natomiast gdy odeszła, syn zapytał mnie, czy tej Pani nie jest wstyd tak prosić obcych o pieniądze na ulicy.
Zgadnijcie co powiedziałam dziecku?- 21 5
-
2015-03-18 11:44
powiedzialas
ucz sie lemmingu - na ciebie tez przyjdzie czas jak nie bedziesz uzywal mozgu
- 0 0
-
2015-03-17 20:00
On ma 9 tys/mc z tego 7 mieszkan z 10 dzialek bud. ogromne oszczednosci (2)
ja mam z zona wiecej na mc .... i mam ...do niego g.....bo mnie nie stac... jak on to robi ? powinien otworzyc akademie ekonomiczna i nas debili uczyc, jestem pelen podziwu dla niego ;-)
- 13 1
-
2015-03-17 20:51
Mam podobnie (1)
16 tysia brutto i sie zastanawiam, gdzie ta kasa ucieka.
- 5 2
-
2015-03-17 21:39
Zapewne na waciki,w końcu o jakich kwotach my tu mówimy...
- 2 1
-
2015-03-17 20:00
czy deweloper od Neptun Parku to ten sam co od garażu przy Jana z Kolna (3)
tak tylko mi się kojarzy zmiana planu zagospodarowania przestrzennego
- 10 0
-
2015-03-17 21:47
Ktoś mógł by napisać,że pop-ły się Tobie nazwy parku Nep tun i biurowca Try ton, bo są obie morskie i podobne. Ale prawda - prawda! - jest dużo mroczniejsza - otóż w tym roku obie firmy - Qualia i Echo - mają zostać kupione przez tego samego właściciela Griffin. To dowodzi,że korporacje potrafią już nawet uzyskać zmiany planów W PRZESZŁOŚCI, a to oznacza,że prawdziwe rządy sprawują tzw. władcy czasu TIME LORDS
- 4 1
-
2015-03-18 07:59
dlaczego teren słuzący do usług publicznych został przekazany w prywatne rece (1)
a miasto boryka sie z poszukiwaniem miejsca pod zajezdnie autobusów.???
łatwo jest w tym momencie wskazać Plac Zebran Ludowych- 1 1
-
2015-03-18 08:57
Bo tamten terwn to było słabe miejsce na zajezdnię. Ona powinna powstać dalej od centrum.
- 0 0
-
2015-03-17 20:02
Tylko dymisja i proces
Polscy politycy nie rezygnują ,polskich polityków trzeba wyrzucić na zbity ..... Żeby zrezygnować trzeba mieć honor a to pojęcie nieznane wśród naszych wybrańców.Zastanawia mnie jednak przypadek Adamowicza.Dureń który nie potrafi wypełnić prostego dokumentu czy zadufany w swoją wielkość aferał któremu się wydaje że stoi .ponad prawem.Oba przypadki go dyskwalifikują.
- 13 3
-
2015-03-17 20:03
pozbyl sie mieszkan (1)
usunac i pod sad, rodziny liczne mieszkaja w kawalerkach a on posiada 7 mieszkan no yeraz 5 sie pozbyl czy prokurator to jakis tepy typ ze tego niewidzi wszyscy to wiemy tylko nie on masakra
- 8 3
-
2015-03-17 20:19
- Kto jeszcze kupił mieszkanie od dewelopera za 1,00 PLN?
- Prokurator, mam nadzieję sprawdzi stan posiadania rodziny!- 3 3
-
2015-03-17 20:14
NIE ZREZYGNUJE! (3)
Żeby zrezygnował musiał by być:
po pierwsze - FACETEM z jajami,
po drugie - mieć kręgosłup moralny,
po trzecie - mieć honor.
W jego przypadku nic takiego nie występuje.
TAKIEGO PREZYDENTA WYBRALIŚCIE. O ZAŻUTACH I DOCHODZENIU BYŁO WIADOMO. MOŻE DLATEGO BYŁA TAKA MAŁA FREKWENCJA?- 15 3
-
2015-03-17 20:15
(2)
Nie sądzisz chyba, że Jawor byłby lepszy. Hehehe.
- 1 3
-
2015-03-17 22:07
W wyborach między dwoma zerami, frekwencja była marna. Nie było czego wybierać!!!
- 3 1
-
2015-03-18 00:08
Jawor byłby lepszy, rechoczący głupku
po pierwsze, jakby fiknął to Kaczor by go zeżarł. a po drugie, łatwiej byłoby go wypieprzyć niż teraz adamowicza.
- 2 0
-
2015-03-17 20:14
Jestem szczęśliwa, że mieszkam teraz w Gdyni. Ale mam nadzieję, że się jakoś poukłada Budyniowi.
- 3 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.