- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (130 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (112 opinii)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (181 opinii)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (184 opinie)
- 5 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (131 opinii)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (200 opinii)
Zaatakowali dostawcę pizzy. Prokuratura: przestępstwo motywowane nienawiścią
Dwóch mężczyzn zaatakowało obywatela Białorusi - dostawcę pizzy. Zaczęło się od tego, że najpierw przywiózł im posiłek bez sosów, a kiedy je dowiózł, dwaj mieszkańcy Gdańska zaczęli go szarpać i ubliżać mu w związku z jego pochodzeniem. Policja zakwalifikowała to jako przestępstwo motywowane nienawiścią na tle narodowościowym.
Dostawca przeprosił i zobowiązał się dowieźć sosy. Kiedy wrócił po kilku minutach, na klatce schodowej czekało na niego dwóch mężczyzn - zamawiający pizze i jego brat. Obaj mężczyźni byli bardzo agresywni. Kiedy zauważyli, że pracownik pizzerii mówi z charakterystycznym, wschodnim akcentem, zaczęli go lżyć i wyzywać oraz w wyjątkowo niewybredny sposób przekonywać, że powinien opuścić nasz kraj.
Zaatakowany wyciągnął telefon, aby nagrać ich zachowanie, wówczas telefon ten mu wytrącono, uniemożliwiono mu także ucieczkę, bo jeden z napastników zablokował drzwi windy. Zanim jednak telefon poszkodowanego upadł, mężczyzna zdążył włączyć nagrywanie, przez co policjanci nie mieli problemu z udowodnieniem napastnikom winy.
- W piątek prokurator przedstawił 41-latkowi zarzut dyskryminowania oraz kierowania gróźb wobec pokrzywdzonego z powodu jego przynależności narodowej wskazujących na zamiar użycia przemocy wobec pokrzywdzonego. Mężczyzna usłyszał również zarzut kierowania gróźb karalnych oraz zarzut znieważenia słowami obelżywymi. Podobny zarzut - znieważenia - usłyszał również brat zatrzymanego przez policjantów 41-latka. Pokrzywdzony złożył w tej sprawie wniosek o ściganie sprawcy tego przestępstwa - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wobec głównego podejrzanego prokuratura zastosowała dozór policyjny oraz poręcznie majątkowe. Ma on także zakaz kontaktowanie się z pokrzywdzonym.
Policja potraktowała zachowanie 41-latka jako przestępstwo z nienawiści, motywowanym uprzedzeniami, co podwyższa możliwą do wymierzenia przez sąd karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Opinie (546) ponad 50 zablokowanych
-
2018-10-23 13:14
To ludzie Budynia. (1)
Tacy są za agresją, poniżaniem innych, lekceważeniem, i mają niebotyczne wymagania.
- 5 23
-
2018-10-23 13:21
Chyba od Kacpełla raczej
- 0 2
-
2018-10-23 13:14
Ale wredni ci kodziarze z po (1)
- 4 21
-
2018-10-23 13:21
co ty o tej porze robisz na internetach. Leoiej słuchaj co pani od pszyrki mówi.
- 5 1
-
2018-10-23 13:15
To nie szarańcza z pisu,
To Białorusin,czemu
- 1 13
-
2018-10-23 13:15
To strasznie smutne.
Człowiek opuścił swój kraj w poszukiwaniu lepszego życia, a spotyka go coś takiego. Nie wysadza się, nie kradnie, ciężko pracuje, a dwóch degeneratów na niego napadło. Mam nadzieję, że parę lat posiedzą.
- 34 2
-
2018-10-23 13:17
Do czego to dochodzi!
Pełowcy,nie wstyd wam?
- 4 14
-
2018-10-23 13:18
Pokażcie teraz tych bohaterów. Życie to nie gra wirtualna.
- 6 0
-
2018-10-23 13:23
Odwracanie kota ogonem
Typowe dla kc pis towarzyszy. Szczuja ortalionami, plują jadem, nepotyzm wszędzie po najmniejsze pipidowo, drenaż z kasy państwowych spółek, wyprowadzanie kasy ze skoków.
- 7 7
-
2018-10-23 13:31
Ja
To pewnie narodowcy czyli sebixy wyklęte
- 11 7
-
2018-10-23 13:31
100%
To na pewno "patrioci''
- 8 7
-
2018-10-23 13:32
Deb,ile wyklęte, od mózgu odcięte!
- 13 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.