• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zabił, gdy miał 16 lat? Przełom Archiwum X ws. zbrodni sprzed dwóch dekad

Szymon Zięba
7 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przed sąd za zabójstwo sprzed 26 lat
Kobieta została znaleziona w lesie, pod Kartuzami. Chodziła tam zbierać grzyby. Przełom w sprawie możliwy był dzięki policjantom z Archiwum X. Kobieta została znaleziona w lesie, pod Kartuzami. Chodziła tam zbierać grzyby. Przełom w sprawie możliwy był dzięki policjantom z Archiwum X.

Gdy zginęła 47-latka, on miał 16 lat i był przesłuchiwany jako świadek. Dopiero po latach śledczy doszli do wniosku, że to właśnie on udusił kobietę. 34-letni dziś mężczyzna został oskarżony o zbrodnię sprzed niemal 18 lat, przebywa w areszcie, a Prokuratura Okręgowa w Gdańsku skierowała właśnie do sądu akt oskarżenia. Do przełomu doprowadzili śledczy z tzw. Archiwum X.



Potrafił(a)byś żyć z myślą, że kogoś zabiłe(a)ś?

Mówią o nich, że są od przypadków beznadziejnych, bo pracują przy sprawach, w których przed laty zawiodły ówczesne metody kryminalistyczne. Policjanci i prokuratorzy z gdańskiego Wydziału Archiwum X tropią przestępców, którzy dawno temu popełnili makabryczne zbrodnie, ale cały czas pozostają nieuchwytni.

Funkcjonariusze na biurku mają dziesiątki nierozwiązanych spraw z całego Pomorza, w tym z Trójmiasta. Ich praca daje nadzieję na definitywne zamknięcie śledztw oraz ujęcie morderców.

Tak też stało się w śledztwie sprzed niemal 18 lat, dotyczącym tajemniczej śmierci 47-letniej kobiety. Jej zwłoki znaleziono na terenie Leśnictwa Uniradze, pod Kartuzami.

Gdańscy kryminalni z Archiwum X, współpracując z prokuraturą, doszli do wniosku, że za zabójstwem stoi 34-letni dziś mężczyzna.

Technika "poszła do przodu", możliwy był przełom



Przełom możliwy był dzięki postępowi w badaniach genetycznych, który niemal dwie dekady temu stał na zupełnie innym poziomie.

- Zabezpieczone na miejscu zdarzenia oraz na ofierze ślady i dowody poddano ponownie żmudnej i wnikliwej analizie. Zastosowano współczesne metody badania śladów biologicznych. Weryfikacja genetyczna śladów biologicznych ujawnionych na odzieży ofiary doprowadziła do wytypowania, a następnie zatrzymania 16 marca 2021 roku sprawcy - mówi prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Podejrzany, dziś 34-letni mężczyzna, był przesłuchiwany w charakterze świadka w toku śledztwa prowadzonego w 2004 roku.

Ofiara zabójstwa chodziła na grzyby w to samo miejsce



W tamtym czasie sprawcy poszukiwano w otoczeniu i miejsca zamieszkania zabitej kobiety. Zmarła miała bowiem bardzo usystematyzowany tryb życia: latem, codziennie chodziła na grzyby w te same, "swoje" miejsca.

- Zakładaliśmy wówczas, że sprawca musiał ją znać i musiał znać jej zwyczaje i wykorzystać sytuację - słyszymy w prokuraturze.
Jaki był motyw zabójstwa? O tym prokuratura na razie nie mówi. Wiadomo jedynie, że najprawdopodobniej nie chodziło o rabunek, bo przy zmarłej znaleziono wartościowe rzeczy.

Zarzut: zabójstwo poprzez uduszenie. Nie przyznaje się



Ostatecznie, 34-letni mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa poprzez uduszenie, do czego się nie przyznał. Od 16 marca 2021 roku 34-latek przebywa w areszcie śledczym.

Co ciekawe, podejrzany w chwili popełnienia zarzuconego czynu był nieletni (po ukończeniu 15 lat). W związku z tym grozi mu "jedynie" kara pozbawienia wolności od 8 do 15 lat lub kara 25 lat pozbawienia wolności. Gdyby w momencie zarzucanego mu zabójstwa był pełnoletni, mogłoby mu grozić dożywocie.

Podejrzany został zatrzymany rok temu na gdańskim lotnisku, gdy wychodził z samolotu. W zatrzymanie mężczyzny oprócz policjantów zaangażowani zostali funkcjonariusze z Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej w Gdańsku. Film z ubiegłego roku.

Opinie (166) ponad 10 zablokowanych

  • dziecko było świadkiem uduszenia przez rodzinę sparaliżowanej babci. Innych świadków nie ma. Dowodów nie ma.

    • 3 5

  • Opinia wyróżniona

    W USA poszli dalej z techniką. Powstał prywatna baza DNA (19)

    Możesz przekazać swój kod i szukać pokrewieństwa albo przodków. Z bazy korzysta też policja. Jak nie mają DNA w bazach policyjnych szukają w tej prywatnej zbliżonego DNA. Przez krewnych docierają do sprawcy.

    • 72 16

    • Swietnie (5)

      W USA starają się już dostarczyć nie tylko dowody na swoją rodziną ale i na samych siebie.
      Homonto wbiło im się już w dziąsła bardzo głęboko. Tym sposobem z dna mogą też w robić kogo chcą za co chcą. Kontrola społeczeństwa doskonała.
      Kto rozumie na czym polega porównywanie próbek dna? W 98% wszystko ma praktycznie taki sam kod!

      • 12 36

      • 2% robi wielką różnicę w tym temacie

        • 14 2

      • No tak bo chcialbys, aby wsyzstko bylo podane na tacy 100% zgodnosc, eh Janusz dlatego samo dna to nie wszystko

        • 0 2

      • DNA człowieka i szympansa zgadza się w 99%, a między ludźmi to już w ogóle są promile (2)

        Jednak dobrze zabezpieczony materiał genetyczny to podstawa do jakichkolwiek badań.

        • 6 4

        • Ludzkiemu DNA bliżej do banana niż szympansa, więc może zapytaj starego gdzie się szlajał?

          • 3 3

        • Chyba twoje dna..

          • 1 3

    • W Wielkiej Brytanii też jest taka baza

      • 3 4

    • Bazy DNA w USA (2)

      Policja nie może korzystać i nie korzysta z prywatnych baz DNA w USA. Jest baza organów ścigania (CODIS), gdzie przepisy dokładnie precyzują kiedy i od kogo można pobrać i przechowywać dane o kodzie genetycznym. Jest jedna baza (GEDmatch) umożliwiająca tzw. badania rodzinne, która jest "otwarta" i dostępna dla wszystkich (w tym dla policji), gdzie każda osoba prywatna może "przesłać" swoje dane o kodzie genetycznym, ale oczywiście musi je najpierw mieć. Czyli: osoba prywatna może zapłacić i wykonać badania DNA w którejś z prywatnych firm (te nie udostępniają nikomu poza tym klientem informacji o DNA), a następnie może przesłać plik z otrzymanymi danymi do GEDmatch. A zatem, jeżeli przepisy prawa nie wymuszają na obywatelu podania danych o DNA (przykładowo, osoba skazana za morderstwo musi poddać się badaniom), organy ścigania nie mogą takich informacji od firm prywatnych pobierać i przetwarzać.

      • 8 4

      • No nie mogą. Ale potem wychodzi specustawą, która jednak

        przewiduje pewne wyjątki i odstępsta i nagle jedna służba specjalna, wojsko i inne mają nieograniczony dostęp, bez kontroli sądowej, do wszystkiego.
        Nie mamy Pana płaszcza i co nam Pan zrobisz...

        • 9 4

      • Korzysta, korzysta, tylko nieoficjalnie.

        • 4 4

    • Jeszcze tak

      Zamierzają uszczelnić to, żeby bez nakazu prokuratora nie można było korzystać z tych baz, bo to skrajne łamanie prawa do prywatności. W końcu nikt nie chce, żeby dane z naszego DNA, bez naszej wiedzy było wykorzystywane.

      • 0 4

    • Największa baza DNA jest w Chinach. (1)

      I to w procentach w odniesieniu do ludności, nie liczbach bezwzględnych.

      • 3 2

      • Nieprawda, w Nepalu

        • 0 2

    • Ancestry i 23andme (4)

      Sergey Brin był współzałożycielem firmy Google.
      Był żonaty z Anne Wojcicki, która założyła firmę 23andme.
      Siostrą Anne jest Susan Wojcicki, która jest dyrektorem generalnym YouTube.
      Susan jest żoną Dennisa Tropera, który jest członkiem kadry kierowniczej w Google.
      Druga siostra Wojcickich jest epidemiologiem.
      Co łączy wszystkie te firmy?
      DARPA.

      Jakaś część DNA którą oddaliście przy testach PCR poleciała do USA - oczywiście faktczekery twierdzą, że nie zbierają naszego DNA :)

      No i nasz Pinokio to daleki kuzyn wojcickich.
      Kancelaria premiera dostała na promocję szczepień kilka mln $ od firmy google a ta opłaciła fakehuntera. Innym partnerem jest Polska agencja prasowa i akademia firmy Pfizer dodał Pospieszalski.

      • 2 8

      • Pospieszalski - i wszystko jasne (3)

        Witamy na płaskiej ziemi pełnej agentów chowających się za każdym przydrożnym krzakiem :).

        • 1 2

        • (2)

          Merytorycznie proszę. Wypunktuj co jest nie prawdą. To, że Pinokio dostał hajs jest wiadome tak samo, że część mediów od rządu na propagandę szczepień. Dostęp do informacji publicznej. Ale jak się jest płaskoekranowcem to się nie dziwie, że nie ogarnia się rzeczywistości.

          • 0 1

          • (1)

            Nieprawdą jest globalny spisek wszystkich ze wszystkimi przeciwko wszystkim - ale jeśli ktoś zatrzymał się na etapie monitora z kineskopem, to może widzieć dosyć zakrzywioną rzeczywistość :).

            • 2 0

            • Wykaż w którym miejscu się mylę. Zakrzywioną? Masz na myśli, że kupiłeś sobie monitor szerokokątny więc nie jesteś płaskoekranowcem?

              • 0 0

    • a czy przypadkiem tam już nie doszło w ten sposób do wykrycia sprawcy jakiegoś morderstwa? wszystko przez dna

      właśnie kogoś z rodziny. co do tych co krytykują. to przekazywanie dna jest dobrowolne. zresztą i tak robią z nami co chcą

      • 0 0

  • Najwazniejsze i budujace jest to, ze za zlo bedzie kara. Kazda zbrodnia musi byc osadzona, bo jak by swiat wygladal, jakbysmy mieli zyc.

    • 6 4

  • Jeszcze jedno powiedzenie, ktore odchodzi do krainy glupiej gadki: "Bezpiecznie jak na grzybobraniu". (2)

    • 7 4

    • (1)

      Emocje jak na grzybobraniu

      • 3 0

      • Emocja jak na belkocie tuska

        PiS pisu pisem PiS PiS pisu, Kaczyński Kaczyński Kaczyński PiS PiS pisu.. To się leczy. Zawiedziona miłość...

        • 0 0

  • ogólnie fajna sprawa, sprawiedliwość itd. Ale obiektywnie na to patrząc, skoro organy ścigania były tak nieudolne x lat temu, to dlaczego ma za to teraz odpowiadać? W sensie zrobił to za dzieciaka, wtedy dostałby jakąś śmieszną karę, a tak dowalą mu xx lat i rozwalą całe dotychczasowe życie. Oczywiście jestem za tym aby to odsiedział, ale coś tu jest jednak nie halo

    • 5 15

  • W związku z tym grozi mu "jedynie" kara pozbawienia wolności od 8 do 15 lat lub kara 25 lat pozbawienia wolności.

    Czyli jaka kara? 8-15 czy 25? Masło maślane

    • 11 0

  • A w USA to tak się ta technika rozwinęła, (1)

    ze wiedza już teraz kto, gdzie i kiedy popełni przestępstwo nawet do pięciu lat przed.

    • 6 2

    • To jak w Psycho-Pass

      System Sybilli :)

      • 0 0

  • Dajcie mi człowieka a ja znajdę dla niego DNA

    • 2 2

  • niezależnie od wyroku jaki zapadnie, to jest jakaś kpina wymiaru sprawiedliwości, że koleś siedzi w areszcie już ponad rok

    • 5 5

  • "grozi mu "jedynie" kara pozbawienia wolności od 8 do 15 lat lub kara 25 lat pozbawienia wolności" co autor miał na myśli ?

    • 12 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane