- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (89 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (172 opinie)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (176 opinii)
- 4 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (129 opinii)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (195 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
Zabiorą im część działki, by sąsiad miał wygodniej
Według urzędników na ul. Aldony w Orłowie musi powstać plac do zawracania, by umożliwić swobodny przejazd i zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo. By go zbudować, miasto w ramach specustawy zajmie częściowo dwie prywatne działki. - Dwie rodziny stracą teren, by jedna osoba mogła wygodnie zawracać - twierdzą sąsiedzi.
31 grudnia 2014 roku zdecydowano, że to odpowiedni czas, by budowę zaprojektowanego placu rozpocząć. Ruszyła procedura inwestycyjna. Wniosek o wydanie decyzji o zezwoleniu na budowę placu pojawił się w wydziale architektoniczno-budowlanym Urzędu Miasta Gdyni na początku roku. Inwestycja jest realizowana w ramach ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych upraszczającej zasady administracyjne i otrzymała rygor natychmiastowej wykonalności. O zamiarach miasta zostali powiadomieni właściciele okolicznych nieruchomości, w tym pisemnie także Henryk Skowron. Decyzja jednak nie mogła do niego dotrzeć, ponieważ 27 grudnia tego samego roku zmarł.
Zawiadomienie odebrała za to m.in. córka zmarłego Jolanta Skowron, współwłaścicielka działki. Okazało się, że w wyniku budowy placu, działka o obecnej powierzchni ok. 400 mkw. zmniejszy się o ok. 50 m kw.
- Budowa odbędzie się przy zastosowaniu niewspółmiernej do jego znaczenia procedury związanej ze specustawą, a przecież chodzi o zwykły, niewielki plac do zawracania. Urzędnicy nie chcą przyjąć do wiadomości naszych argumentów. Nie chcę stawać okoniem, jestem gotowa do kompromisu, problem w tym, że nikt nie chce nawet się z nami spotkać i rozmawiać na ten temat - mówi Jolanta Skowron, która opiekuje się zamieszkałą w domu matką, dodając, że pośpiech urzędników dziwi także dlatego, że nie ustalono jeszcze spadkobierców po zmarłym ojcu.
Jednym z proponowanych przez nią wariantów jest utworzenie kolistego placu manewrowego z obciążeniem także innych posesji w okolicy. Mieszkanka podkreśla, że jest także gotowa na rozmowy dotyczące rozmiaru placu, który zostanie zbudowany z płyt yomb.
Wskazuje, że beneficjentami inwestycji będą przede wszystkim mieszkańcy rozbudowanej w ostatnich miesiącach posesji znajdującej się przy ul. Aldony 7 , gdzie zarejestrowana jest produkująca sprzęt sportowy firma Interplastic. Jej właścicielem jest Roger Żółtowski, którego chcieliśmy poprosić o komentarz do planowanej przez miasto inwestycji. Mimo kilkukrotnych próśb i zostawiania wiadomości w sekretariacie firmy, nie udało się nam go uzyskać.
Urzędnicy, mimo interwencji prawnika, pozostają nieugięci, tłumacząc, że przebudowa 18-metrowego odcinka drogi jest podyktowana bezpieczeństwem i wygodą osób, które mieszkają przy ulicy. Stąd decyzja o zastosowaniu specustawy drogowej pozwalającej na realizację inwestycji z dopuszczeniem wywłaszczenia z części nieruchomości, którą przejmie miasto.
- O trudnościach kierowców na tej ulicy słyszę od mieszkańców praktycznie od początku mojej kadencji na stanowisku wiceprezydenta. Nie była to może inwestycja najbardziej priorytetowa dla nas w dzielnicy, ale po sygnałach o dokuczliwości obecnego stanu, a także wizjach lokalnych urzędników na miejscu, postanowiliśmy przystąpić do budowy - tłumaczy Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.
Wyjaśnia, że z powodu oporu protestujących, miasto nie miało innego wyjścia.
- Zastosowanie takiej procedury było konieczne. Zapewniam, że przypadków, gdy ją stosujemy jest w mieście więcej - dodaje, uzupełniając, że właścicielom i tak będzie należało się odszkodowanie.
Argumenty nie przekonują właścicieli, którzy nie ukrywają, że oczekują, iż urzędnicy jeszcze raz pochylą się nad zasadnością budowy placu. Kolejne odwołanie trafiło do wojewody pomorskiego. Jeśli zostanie oddalone, właściciele zapowiadają dalszą walkę.
- Do tej pory pojazdy uprzywilejowane nie miały problemu z dojazdem. My, jak i mieszkający obok wyjeżdżamy bezpośrednio na ul. Balladyny , reszta jakoś sobie przez tyle lat radziła. Dziwi mnie, że nikt nie chce nas słuchać, gdy mówimy, że inwestycja powinna być dokonywana także kosztem mieszkańców, którzy naprawdę na niej skorzystają, choć ci także nie chcą z nami rozmawiać - kontruje.
Wątpliwości co do zasadności takiej inwestycji nie brakuje także wśród członków rady dzielnicy Orłowo, podkreślających, że najpilniejszą sprawą drogową w okolicy powinien być remont ul. Balladyny .
- Całkowity koszt przebudowy będącej w fatalnym stanie ulicy wraz z melioracją, ułożeniem nawierzchni i budową chodników szacowany jest na 2 mln zł. To przekroczyło możliwości budżetowe rady dzielnicy - można usłyszeć od radnych.
Póki co, nie ma co liczyć na środki miejskie, bowiem remont, choć planowany, nie znalazł się na liście inwestycji przeznaczonych do realizacji w najbliższych miesiącach.
Opinie (492) 9 zablokowanych
-
2015-05-01 14:33
oko za oko, ząb za ząb
- 4 0
-
2015-05-01 14:38
Sledziwo to jedne wielki burdel. Dzielnice niby willowe , a nie wiadomo czy (2)
to wioska bo kury chodzą, nie wiadomo czy syfiasta dzielnica industrialna. Pełno poupychanych dziadowskich firemek warsztacików czy innych gu..ien. Wiele domów ma szambo zamiast kanalizacji. Te dzielnice wyglądają jak Favele do tego polne drogi normalnie syf!!!
- 17 2
-
2015-05-02 08:02
i tu mi kochającemu Gdynię nasuwa się pytanie jak to możliwe że gdynianie wybrali ponownie tą ekipę
jednak to jakiś stan umysłu...- 2 0
-
2015-05-02 08:17
W Gdańsku to pięknie w każdym zakątku
Na pewno?
- 0 0
-
2015-05-01 14:42
BANDYCKI KRAJ! I AM
Ciekawe ile ten co na tym najbardziej korzysta zapłacił tym szumowinom zaslaniajacym się bezpieczeństwem i wygodą mieszkańca (jak wynika z artykułu tylko jednego )
Ten kraj to skandal! Brak poszanowania dla własności prywatnej!- 17 2
-
2015-05-01 14:58
U szczurka wszystko można...
Głosujcie na niego dalej...
- 14 3
-
2015-05-01 15:01
A może by tak?
Jak czytam takie artykuły to jestem za zaostrzeniem kryteriów przyznawania praw jazdy! Matoł który nie potrafi jeździć powinien korzystać z komunikacji miejskiej! Jako pieszy nie miałby problemów z zawracaniem!
- 19 1
-
2015-05-01 15:08
zawrócić Bentleyem (2)
jest naprawdę bardzo ciężko.
- 21 2
-
2015-05-01 15:27
(1)
Wozem strażackim lub karetką też bardzo ciężko.
- 3 3
-
2015-05-01 17:59
" Wozem strażackim lub karetką też bardzo ciężko." i mimo takich utrudnień pozwolono na realizacje budowy ?
- 2 1
-
2015-05-01 15:28
(2)
Kurcze jak klatka schodowa jest mała i nie można z meblami wykręcić to może by tak, zgodnie ze specustawą zabrać część mieszkania lokatorom posiadającym je na własność ??? a szczególnie tym co maja tak ze 100 m2 , niech się podziela :))
Specustawa- według mojej oceny, chamstwo uchwalone w 2003 !!! Zastosowanie specustawy jest cwaniactwem, wobec właściciela, gdyż normalnie winno się najpierw wykupić grunty za cenę rynkowa, zawiodłam się na Gdyni, chociaż takie cwaniactwo stosowane jest w wielu przypadkach.- 28 1
-
2015-05-01 16:54
haha
w bardzo wielu
- 4 0
-
2015-05-02 02:17
Tak, zabrać jeśli mieszkania zostały powiększone samowolnie.
- 0 2
-
2015-05-01 15:37
a może przy okazji rejestracji firm, (2)
które w efekcie działalności potrzebują dojazdu ciężarówką, wziąć pod uwagę, ich lokalizację. Właściciel Interplastic ( bo chyba tylko on skorzysta na tym placyku) wiedział przecież, jaki jest dojazd. W dzielnicach typu willowego działać mogą jakieś biura, kancelarie, gabinety, a nie przedsiębiorstwa produkcyjne
- 24 3
-
2015-05-01 17:13
zaklad produkcyjne jest w miszewku. zadna ciezarowka nie jezdzi do gdyni. Pan ma za duzo kasy i uwaza ze nalezy mu sie wiecej niz innym...
- 12 0
-
2015-05-02 02:22
Nie koniecznie, firma może być tylko zarejestrowana pod tym adresem, a działalność prowadzić w innym miejscu.
- 1 0
-
2015-05-01 15:40
A wycofać tyłem to już nie potrafią?
Tylko do przodu umiecie? ;)
- 7 0
-
2015-05-01 15:51
ZX a wycofac przodem potrafisz?
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.