- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (68 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (159 opinii)
- 3 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (96 opinii)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (71 opinii)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (165 opinii)
Zabójczy weekend w Gdańsku
W sobotę gdańscy policjanci dostali dwa zgłoszenia o zabójstwie – jednego dokonano na Stogach, drugiego w Nowym Porcie. Sprawca pierwszej zbrodni jest już zatrzymany, drugi wciąż jest na wolności.
W sobotnie popołudnie policjanci ze Stogów dokonali makabrycznego odkrycia – na terenie jednego z ogródków działkowych znaleźli świeżo zakopane zwłoki kobiety. - Funkcjonariusze zostali powiadomieni, że na terenie ogródków działkowych ktoś zakopał w ziemi ludzkie zwłoki. Szybko zjawili się na wskazanym miejscu i zauważyli mężczyznę, który zaczął uciekać na ich widok-mówi Błażej Bąkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Okazało się, że był to 56-letni gdańszczanin, który wraz z żoną pomieszkiwał na terenie ogródków działkowych. Najprawdopodobniej to on śmiertelnie pchnął nożem swoją żonę, a jej zwłoki zakopał w ogródku. - Sprawca był nietrzeźwy, w organizmie miał prawie 1,5 promila alkoholu. W poniedziałek funkcjonariusze złożą wniosek o to, aby 56-latek najbliższe trzy miesiące spędził w areszcie - mówi mówi Błażej Bąkiewicz.
Sekcja zwłok wykazała, że 49-letnia kobieta miała na ciele tylko jedną ranę kłutą. To wystarczyło żeby skutecznie pozbawić jej życia, nóż bowiem już za pierwszym razem przebił aortę.
Zatrzymany 56-latek nie przyznaje się jednak do winy. -Przedstawił on swoją wersję wydarzeń. Zabójstwa miały rzekomo dokonać inne osoby - mówi Renata Klonowska z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście.
To jednak nie przekonało prokuratorów, którzy już złożyli do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Za zabójstwo grozi mu dożywocie.
Tego samego dnia policjanci z Nowego Portu dostali informację, że w jednym z mieszkań w bloku znajdują się zwłoki 41-letniego mężczyzny. Okazało się, że mężczyzna został zastrzelony. Śmiertelna kula trafiła go w głowę.
Najprawdopodobniej do morderstwa doszło w piątek. Niewykluczone, że przed śmiercią został on poważnie pobity. Policja wyklucza motyw rabunkowy.
Opinie (115) 8 zablokowanych
-
2009-10-14 15:20
...
Zabezpieczone zostaly kamery z wszystkich klatek falowca i z samu bo widziano jak wchodzil z Facetem do sklepu bo 8 piw . ! Przyczyny nie byłooby zabić P. Krzystof to bardzo miły sympatyczny człowiek . Moja nadzieje że znajdą tą osobe i poniesie swoje konsenkfencie . Stała sie tragedia a niektórzy bzdury piszą . Miał 2 dzieci ktore znalam . Wspoczucie im . Trzymajcie się . A niektórzy zanim zaczną dodawać komentarze niech się zastanowiom co w nim piszą . Ciekawe jak by te osoby i ich rodzina się czułaa jak by czytała durne komentarze niektórych ludzi . Wiem wszystko dokładnie . . I wcale w NP nie ma patologi . ! W każdej dzielnicy coś się dzieje żadna dzielnicy nie jest doskonała .
- 6 0
-
2009-10-16 21:13
co za idiotyzmw myśleniu
co ma dzielnica do kretyna co kogoś zastrzeli w mieszkaniu!!!!!!!!!!!!
toż nie mieszkańcy Nowego Portu latali z pistoletem po ulicach,tylko ktoś wszedł do denata i go zastrzelił,może to być osoba nawet z Krakowa.....................
a Nowy Port to jena z licznych dzielnic jak inne..........- 6 0
-
2009-10-16 22:01
he
koles z mojej klatki dostał kulke
- 0 1
-
2009-10-17 11:04
SZOK
Znałam go z widzenia od parunastu dobrych lat ,szok co się stało -moje kondolencje dla całej Rodziny .
- 0 0
-
2009-11-24 15:54
mieszkaniec stogow
jak umiesz zyc na stogach i w nowym porcie to poradzisz sobie w zyciu:) a na tych dzielnicach nie dzieje sie tak zle jak sie mowi i pisze. to spokojne dzielnice gdanska:)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.