Młoda kobieta została zamordowana w mieszkaniu na Zaspie. Policja zatrzymała sprawcę - mieszkańca jednej z podwarszawskich miejscowości.
na Zaspie. 22-letnia kobieta przebywała w mieszkaniu z przyjaciółmi, gdy do drzwi zadzwonił mężczyzna. Gdy kobieta otworzyła drzwi, została śmiertelnie pchnięta nożem.
2010-06-01 18:56
śmierć za śmierć ;(
2010-06-01 20:35
2010-06-01 21:13
Mieszkam blok obok i widzialam akcje policjii ....
Wszystko przebiegalo zbyt powoli , dobrze ze przyjaciel Sylwii przezyl bo szukanie mordercy byloby znacznie opoznione ...
Pierw przyjechala policja , nastepnie karetka do której wsiadl pod kroplówką w ciężkim stanie chłopak 23 letni ( przyjaciel Syliwii ) Nastepnie zaczęły zjeżdzać się kolejne radiowozy I pełno policji stało przy tym bloku , dwóch policjantów chodziło z bronią po dachu - dla mnie to był bez sens, bo na logike, że morderca by sie nie ukrył na dachu ;/ tylko uciekl , kolejnie wzięli zwłoki i odwieźli ... Dopiero po rysopisie mordercy policja ruszyła w akcje i znaleźli go na szczescie ! . Jak na to wszystko patrzalam to az brak słow ;o Biedna mloda dziewczyna ... Ktora miala przed soba cale zycie ;( . ..
Wiec oszczedzcie sobie komentarze wulgarne lub krytycznie badz nie na temat jedynie co mozecie tu napisac to wyrazy wpolczucia , chodz i tak to nie zwroci zycia Sylwii ... Teraz najbiedniejszy sa rodzice jej po stracie ukochanej córki .... Nie znałam jej dokladniej , tylko z widzenia , wydawala sie na sympatyczna dziewczynę . Naprawde przykro mi bardzo jedynie to mogę wyrazic .. ;(
2010-06-01 21:22
2010-06-01 22:16
czy mozecie juz dac swiety spokoj (o ironio) spekulacjom odnosnie tej dziewczyny, tego co sie stalo? zycia jej niestety nic juz nie przywroci...a WY wszyscy rozgrzebujecie ta historie ciagle na nowo... kazdemu z NAS zadajecie naprawde ogromny bol... prosze WAS, nie karmcie sie "tania" sensacja... darujcie sobie... oszczedzcie NAM bolu... nie piszcie ze chcecie wiedziec kto to... co WAM to da? tak naprawde nic bo jej nie znacie...nie znaliscie... mozecie tylko snuc domysly. dajcie spokoj NAM, przyjaciolom jak i rodzinie... wszyscy i bez tego co wypisujecie cierpimy...
2010-06-01 22:38
Niedobrze mi się robi gdy czytam Wasze wpisy. Zielonego pojęcia nie mieliście, ani tym bardziej nie macie ani o osobie, ani o sytuacji. Jedyne co potraficie to szczekać snując idiotyczne historie i siejąc idiotyczne plotki. Sylwia była ciepłą sympatyczną i wiecznie ale to wiecznie uśmiechnięta kobietą, więc uszanujcie uczucia osób, które miały szczęście poznać ją osobiście.
2010-06-01 23:19
Pamiętam Ją roześmianą w środku zimy, opowiadającą z pasją o fotografii
pamiętam kształt liter i kropki nad "i"
pamiętam jak mówiła o swoich planach, podrózach,przygodach ...
pamiętam...
Miałam szczęście, Fantastyczna Osoba....
2010-06-01 23:19
Przestańcie już. Nie chodzi o to kto znał Sylwię a kto nie ale powstrzymajcie się od idiotycznych tych komentarzy. Chociażby ze względu na nią. A spiskowe teorie dziejów snujcie w domowym zaciszu
2010-06-01 23:27
Ludzie, przestańcie wypisywać takie bzdury ("dokładnie, może tropił azazela, może żydomasonerię, może obcych w ciele porwanej duszy ludzkiej..."). Ja Tą dziewczynę znałam. Była moją koleżanką - przez 3 lata uczyłam się z Nią w jednej klasie w liceum. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jaka to jest tragedia dla Jej otoczenia...
2010-06-01 23:31
" Wystrzelajcie się nawzajem, roztrzaskajcie sobie łby, Pierd... psychopaci - dlaczego my??? Dlaczego nie możemy żyć spokojnie? Strach wyjść na ulicę jak na jakiejś wojnie... Coraz częściej mordercami są ludzie młodzi... "
Fragment piosenki: Karramba - A gdzie była policja?
2010-06-01 23:46
Szkoda,ze pijaki zyja a tak zdolna osoba juz nie
2010-06-02 00:58
W mojej pamięci pozostanie Sylwia zawsze jako piekne serduszko rodziców. Mama i Tata i jej Brat to wspaniali ludzie. Zawsze stanowili dla mnie wzór kochającej się rodziny, takiej spokojnej, tak opiekunczej i pomocnej dla siebie. Rodzice niesamowicie wspierali swoje dzieci, ich talenty, ich hobby - pozwalali im pięknie rozwijać się. Jej mama zawsze ceniła sobie to, że mężczyzna u boku kobiety powinien być przede wszystkim opiekuńczy. I wydaje mi się, że Sylwia też poszukiwała takiego mężczyzny. Kochana Rodzino - współczuję Wam, też mam córki i nie chciałabym nigdy aby ktoś je skrzywdził. Przecież uczę je kochać ludzi tak jak czynili to Mama i Tata Sylwi. Chciałam w ciszy ochłonąć po tej informacji jaka napłynęła nagle - ale nie mogłam oprzeć się naprawdę szczerowi wpisowi. Ludzie- nie piszcie raniących słów... My wszyscy cierpimy ...
2010-06-02 01:36
swiat jest rozny. i taki ja kopisalas i tez bardziej zlozony. Gdyby dzieciom to rodzice tlumaczyli a oni sami by chcieli sie tego dowiedziec nie dochodziloby tak czesto do podobnych tragedii.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
