- 1 Zarzut zabójstwa po bójce na Witominie (61 opinii)
- 2 Gdzie wyrzucać paragony i karton po mleku? (342 opinie)
- 3 Park XXV-lecia PRL czeka na nową nazwę (149 opinii)
- 4 Prowizoryczne schody już nie straszą (84 opinie)
- 5 Zabójstwo 28-latka. Znicze na Witominie (266 opinii)
- 6 Park&ride na placu Zebrań przez cały rok? (125 opinii)
Zarzut zabójstwa po bójce na Witominie
Zatrzymany po czwartkowej bójce na Witominie 23-letni mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Nie przyznał się do winy. Grozi mu dożywocie. Trwa przesłuchanie reszty uczestników zdarzenia.
Przypomnijmy:
- Do bójki doszło na wysokości ul. Widnej 8 w Gdyni.
- W czwartek ok. godz. 17, 28-latek został zaatakowany przez grupę napastników.
- Trzech z czterech młodych mężczyzn szybko trafiło w ręce policji.
- Czwarty sprawca został złapany w piątek.
Czwarty zatrzymany ws. zabójstwa 28-latka z Gdyni. Znicze w miejscu zbrodni
Śmiertelny cios zadał 23-letni Filip K. Zatrzymany w piątek rano nie przyznał się do winy. Złożył jednak wyjaśnienia co do okoliczności zdarzenia.
Miejsce zbrodni na Witominie
Sprawca nie przyznał się do winy
- Był z pokrzywdzonym w konflikcie, który trwał kilka lat. Spór miał narastać. Nie przyznał się jednak do winy. Trójka pozostałych mężczyzn będzie w sobotę przesłuchiwana. Chcemy ustalić, jaka była ich rola w całym zdarzeniu - mówi Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Policyjne pościgi na filmach
"To nie był klasyczny nóż"
Sprawca nie użył klasycznego noża. Był to pręt bądź pałka zakończona ostrym szpikulcem. Pokazał śledczym, gdzie ukrył narzędzie.
Około południa w sobotę sąd zdecyduje o jego tymczasowym aresztowaniu. Grozi mu dożywocie.
Opinie wybrane
-
6 min
Oj , Witomino , to tragedia tam mieszkać ! Same zbiry , pijaki ,no i trochę starszych osób !
- 0 1
-
2 godz.
Nowy Port (4)
Po Nowym Porcie strach chodzić. Pełno młodzieży ze zdemoralizowanych rodzin, która również będzie zdemoralizowana, palących papierosy, pijących alkohol, zachowujących się wulgarnie. Używki kupowane w lokalnych sklepach, przez nieletnich to codzienność. Pełno alkoholików pijących w dzień pod biedronka, na placu zabaw przy falowcu i na okolicznych
Po Nowym Porcie strach chodzić. Pełno młodzieży ze zdemoralizowanych rodzin, która również będzie zdemoralizowana, palących papierosy, pijących alkohol, zachowujących się wulgarnie. Używki kupowane w lokalnych sklepach, przez nieletnich to codzienność. Pełno alkoholików pijących w dzień pod biedronka, na placu zabaw przy falowcu i na okolicznych ławkach. Bramy i podwórka pięknych kamienic traktowane jak publiczne toalety, wszędzie małe lokalne wysypiska śmieci. Jaka czeka nas przyszłość, jak system pomocy dzieciom z rodzin patologicznych kuleje? Bardzo mało patroli policji i straży miejskiej na ulicach. Mało monitoringu miejskiego w okolicy i szybkich reakcji. Sama jestem matką dwuletniego dziecka, chciałabym żeby wychowywało się w normalnym, kulturalnym, bezpiecznym sąsiedztwie.
- 64 8
-
13 min
Jak już to piją pod Lidlem bo tam taniej o 20%
- 0 0
-
20 min
Patologia .
Rośnie następne pokolenie. Normalni się wyprowadzili a patologia romnożyła.
- 2 0
-
41 min
opinia jest mocno przesadzona, ale fakt, że jest grupa pijaczków w bramach, trochę głośnej młodzieży... Niestety musimy podziękować lokalnemu posterunkowi policji, gdyż nigdy (poza covidem) nie widziałam patroli na dzielnicy! Ani pieszych, ani samochodowych. Pewnie nie chce im się ścigać tych pijaczków, bo mandatu nie ma z czego ściągnąć... Szkoda, bo dzielnica ma wielki potencjał, a w oczy rzuca się patola.
- 4 3
-
2 godz.
Zamiast realnej pomocy
Dostają plusy i zapomogi zeby mieli za co chlać.
- 22 2
-
2 godz.
Ostatnimi czasy czuję się mniej bezpiecznie na ulicy :( (5)
Co chwilę jakieś doniesienia o dzieciach - dosłownie dzieciach, bo czasem wręcz 13-latkach - którzy grupują się i kogoś mordują w biały dzień, najczęściej starszego od siebie. Co to się porobiło :( i brzmię tutaj jak stara babcia, a mam tylko 30 lat.
- 95 10
-
1 godz.
Mniej tv i Internetu i świat staje się lepszy ;)
- 1 6
-
2 godz.
Właśnie ci młodzi mam zawsze wrażenie, że są najbardziej nieprzewidywalni...
- 18 2
-
2 godz.
Przesadzasz. Oczywiście takich zdarzeń powinno nie być w ogóle, (2)
ale w latach 90tych 2000 były znacznie częstsze. Teraz nie jest żle z bezpieczeństwem na ulicach. Niestety wkrótce może się to zmienić na gorsze jak Unia przyśle nam wszystkich imigrantów których nie chca u siebie.
- 19 9
-
14 min
Jestem z blokowiska, więc wyjaśnię istotną różnicę:
kiedyś niebezpiecznym narzędziem był kij baseballowy, teraz maczeta, nóż, przerobiona wiatrówka. I znów kiedyś: używką był klej i alkohol. Obecnie to narkotyki powodujące katastrofalną zmianę osobowości, poważne urojenia, absolutny brak panowania nad sobą i utratę kontaktu z rzeczywistością.
Dlatego w sumie podobne czynniki i środowisko dająkiedyś niebezpiecznym narzędziem był kij baseballowy, teraz maczeta, nóż, przerobiona wiatrówka. I znów kiedyś: używką był klej i alkohol. Obecnie to narkotyki powodujące katastrofalną zmianę osobowości, poważne urojenia, absolutny brak panowania nad sobą i utratę kontaktu z rzeczywistością.
Dlatego w sumie podobne czynniki i środowisko dają bardziej drastyczne efekty.
Do tego trzeba dodać napływ elementu skrajnie patologicznego z krainy na "u", co się odczuwa na osiedlach.
I tu musimy docenić zjawisko lokalnego marginesu: kapitalnie przystopował tych z "u", aczkolwiek nie jest stabilnie a obcy element się zbroi.- 0 0
-
2 godz.
ale wtedy nikt nie miał fejsbuczka, więc niewiedza dawała poczucie bezpieczeństwa. Nikt nie pamięta gdzie i kto zamordował Nikosia, ale wtedy w mniemaniu ludzi było super bezpiecznie.
- 11 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.