• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaczynamy oszczędzać na jedzeniu i ubraniach

neo
18 lipca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Jedzenia nie kupujemy mniej, ale zaczynamy wybierać tańsze produkty. Jedzenia nie kupujemy mniej, ale zaczynamy wybierać tańsze produkty.

W tym roku może zbankrutować aż 5 tys. polskich sklepów. Upadają nawet dyskonty - właściciele sieci tanich marketów przyznają, że zamkną część placówek.



Czy kupujesz tańsze towary niż przed rokiem?

Z polskiego rynku zniknie 3 tys. sklepów spożywczych i nawet 2 tys. z branży obuwniczej i odzieżowej - mówi "Gazecie Prawnej" prezes Naczelnej Rady Zrzeszeń Handlu i Usług Roman Dera. Zamykanie sklepów spowodowane jest spadkiem obrotów.

Co ciekawe nie będą to tylko małe osiedlowe sklepiki, które w powszechnym mniemaniu są wykańczane przez sieci hipermarketów, ale także sklepy wielkopowierzchniowe.

Obroty w sklepach spadły bowiem w porównaniu z zeszłym rokiem nawet o 30 proc. Spadku nie dało się zatrzymać nawet przez obniżenie marży, która - zwłaszcza w przypadku tzw. dyskontów - i tak jest bardzo niska i zbliża się do kilku procent, czyli progu opłacalności.

Likwidacje sklepów zapowiada sieć Carrefour. Zamkniętych może być kilkanaście z nich. Oficjalnie powodem nie jest jednak spadek obrotów, odnotowany w pierwszym kwartale tego roku.

- Przyczyny wyłączenia sklepu z działalności wynikają m.in. z wygaśnięcia umowy najmu danego lokalu, z transferu sklepów czy z otwarcia w danej okolicy większego sklepu Carrefour - przekonuje Maria Cieślikowska, rzecznik Carrefour Polska.

Sklepy zamyka też Biedronka. Ale - według jej przedstawicieli - również nie z powodów ekonomicznych. - Większość likwidacji placówek wynika z decyzji UOKiK, dotyczącej integracji z siecią PLUS. Musimy zamknąć 25 sklepów Plusa i 13 Biedronki - tłumaczy Paweł Tymiński, rzecznik właściciela Biedronki, firmy Jeronimo Martins.

Dobrze radzi sobie za to branża elektroniczna. Sprzedaż sprzętu RTV cały czas rośnie, w tym roku będzie więc w Polsce więcej sklepów z takim asortymentem.
neo

Opinie (164)

  • Jakoś nie widzę (2)

    w Klifie czy Galerii Bałtyckiej żeby babeczki mniej się na ciuszki rzucały. Od ust sobie odejmą pierwej niż przestaną nabywać nowe składniki garderoby. W przypadku kobiet sprawa wygląda jasno - mniej zjedzą, ale się ubiorą jak się
    patrzy. :)

    • 12 3

    • Dlatego np. branży kosmetycznej kryzys nie grozi :) (1)

      • 3 1

      • ale bym se botoksa wszczyk w czoło bo mam płaskie

        • 0 0

  • Na ceny uważałem zawsze

    Kryzys mnie dotknął w tej postaci, że nie mieliśmy premii, a ze względu na niesprzyjające warunki kredytowe pożegnałem się z zamiarem kupna mieszkania

    • 5 3

  • (2)

    potwierdzam
    w "leruła" i "castoramie" puchy
    jeszcze rok temu do 5 lub 6 kas stały minimum kilkuosobowe kolejki, ludziska obładowani dobrem wszelakim
    w ubiegłym tygodniu czynne dwie kasy i kilka osób z drobiazgami

    • 4 4

    • to żeś zrobil eksperyment gallux...

      brawo

      • 0 0

    • nie dziw sie Gallux

      bo te sklepy sprzedaja papierowe wiertla i nedzne wkretarki z 400 obrotami na minute... Dlugo to trwalo ze wreszcie ludzie sie zorientowali jaki szajs jest tam sprzedawany

      • 1 0

  • popatrzcie na zakorkowane ulice (1)

    gdzie tu kryzys?
    a że żarcia idzie mniej?
    no ile można żryć?

    • 3 6

    • ci w korkach kursują do urzędu pracy.

      • 3 0

  • a fastfoody zapchane klientami...faktycznie tanio i zdrowo tam jest (1)

    zjem z rana takiego hamburgera i caly dzien z glowy bo lezy na zoladku do wieczora,dzieki za takie atrakcje

    • 4 2

    • Ale jak już pozbędziesz się takiego śmieciowego jedzenia za pomocą odbytnicy - to wiesz jaka radość? To nie to co francuskie sery pleśniowe za €40. Nie ma takiego wzruszenia na kibelku.

      • 0 0

  • ja poprosze o zamkniecie kerfura expres na morenie (2)

    bo nie dosc ze polki sa wiecznie puste to jeszcze praktycznie nie ma zimnego piwa!!!!!! skandal!

    • 9 3

    • sklep

      carrefure SOPOT KOSCIUSZKI TO HANDEL I OBSLUGA W NAJ NAJ NAJGORSZYM WYDANIU TO OBRAZA HANDLU A PRZEDE WSZYSTKIM KLIENTOW

      • 1 0

    • nie obrażaj polek, szczunie

      • 0 0

  • i tak wlasnie galeri handlowe przestana byc dochodowe i zaczna upadac. (4)

    bo przeciez adamowicz pozwala na budowe wszedzie i wszytkim.

    pieprzyc go.. mocno i bez mydla !

    • 6 1

    • (2)

      zaostrzonym kijem

      • 0 0

      • niezle macie fantazje... (1)

        FU!

        • 0 0

        • ja miałem na myśli nadzianie gada na pal ;P żadne fantazje tylko tak kiedyś robiono z przestępcami i zdrajcami ;]

          • 0 0

    • jestes psychopatą

      i do tego źałosnym

      • 0 0

  • Jak nie wydasz na kucharza,

    to wydasz na lekarza.

    • 11 0

  • Tutaj nie ma żadnego kryzysu- po prostu Polaków oszukują na każdym kroku! Płace mamy stosunkowo niskie a za to ceny w sklepach (4)

    niewiarygodnie wysokie!W krajach w których lepiej zarabiają mają wszystko tańsze odzież, jedzenie, usługi. Kpina!

    • 19 3

    • (3)

      kpina. a najgorsze jest to, że jedyne co możemy robić to... (...?) nic nie możemy.

      • 2 0

      • o matko! (2)

        Z faktu się o gospodarce nie dowiesz. A zeby bylo lepiej to polaczki musza najpierw przestac okradać swoje znienawidzone panstwo.

        • 1 2

        • kogo nazywasz "polaczkiem"?

          • 1 0

        • zeby rządzący mogli więcej kraść

          • 1 0

  • Poczekajmy na Kodeks Alimentarius od 1.01.2010 r.

    Będą zakazane suplementy, witaminy i zioła a cała żywność będzie napromieniowana. Ludzie będą zdychać z głodu mając pełne żołądki nieprzyswajalnej żywności.Wszystkie zwierzęta przeznaczone na rzeź będą obowiązkowo szczepione sztucznym hormonem wzrostu i antybiotykami. To wszystko z głębokiej miłości do ludzi Unii Europejskiej i WHO

    • 8 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane