- Kilkanaście godzin po imprezie ze znajomymi chciałam zbadać się alkomatem, bo jeszcze rano miałam 0,33 promila w wydychanym powietrzu. Nie udało się to na komisariacie, spotkany patrol też nie miał działającego urządzenia. Po dwóch godzinach poszukiwania wsiadłam w auto i pojechałam - pisze pani Magda, mieszkanka Gdyni. Oto jej historia.
, by sprawdzić, czy mogę prowadzić samochód. Policjant dyżurny mnie jednak rozczarował.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2023-09-08 11:54
Potwierdzam tą historię, przerabiałem kilkukrotnie z komisariatem przy Owsianej w Gdyni. Już kilka razy odszedłem z kwitkiem bo albo zabrał patrol albo był w kalibracji.
2023-09-08 11:56
2023-09-08 13:21
Wyłącz TVN,wyborczą napal w piecu,kiedyś najlepszy płomień był z Trybuny Ludu,a to to samo.
2023-09-08 12:16
27 procent ankietowanych prowadziło świadomie po alkoholu. Przerażające.
2023-09-08 12:26
kaze jej zakladac jego mundur zapasowy i uzywamy az jej czapka podskakuje
2023-09-08 12:27
Policja w tym kraju nie działa
2023-09-08 12:31
Najlepiej to zjeść ciastko i mieć ciastko, jak dzieci.
2023-09-08 12:57
Poszedłem na komisariat, gdzie alkomat nawet był, ale niemiły pan dyżurny najpierw mnie wylegitymował, a potem powiedział, że to nie jest poradnia dla alkoholików i nie ma obowiązku mi udostępniać urządzenia.
Wróciłem piechotą gdzie w między czasie inny znajomy znalazł w jakimś sklepie te testy jednorazowe z balonikiem którym wyszło że jestem trzeźwy, wsiadłem więc do samochodu i ruszyłem do domu.
A tu pod domem stoi radiowóz i "rutynowa kontrola trzeźwości".
No trzeźwy byłem jak się okazuje.
Ale co to oznacza?
Pan dyżurny moim zdaniem wylegitymował mnie, sprawdził gdzie mieszkam, jakie mam pojazdy (auto zarejestrowane na mnie) i celowo nie dał mi się zbadać, ale za to wystawił mnie jakiemuś patrolowi który pojechał do mnie pod dom, mierzył sobie prędkość radarem, a jak zobaczyli mnie to sprawdzili moją trzeźwość.
Tak cwaniaczki chronią&służą.
2023-09-08 13:44
rzeczywiście, dziwny zbieg okoliczności :-)
2023-09-08 13:03
Jest proste rozwiązanie Pani problemu. W Media Markt są do kupienia alkomaty. Nie rozumiem Pani roszczeniowej postawy w stosunku do innych.
2023-09-08 13:28
A nie zawracasz głowę policji i robisz z siebie bohaterkę Policja to nie sługa imprezowiczów
2023-09-08 14:08
Oj biedna...nie mieli alkomatu, przez dwie godziny szukała alkomatu???? Co to za artykuł ? Nawet jak nie mieli alkomatu dostępnego ( w co nie chce się wierzyć, to ciekawe czy dziennikarz trojmiasto.pl publikujący ten "wzruszający" list czytelnika to sprawdził ?)to żadne usprawiedliwienie...alkomat jednorazowy jest dostępny do kupienia na każdej stacji paliw i nie tylko! Nie jesteś pewien czy możesz jechać- nie jedziesz, a nie nawalona wsiada za kółko, a potem pretensje do całego świata.
No ale fakt pewnie dobrze Wam się będzie klikał ten artykulik.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
