- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (292 opinie)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (147 opinii)
- 3 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (158 opinii)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (854 opinie)
- 5 50 lat pracuje w jednym zakładzie (251 opinii)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (233 opinie)
Zaginął w Gdańsku, odnalazł się na Wyspach Kanaryjskich
Odnalazł się zaginiony w poniedziałek 33-letni mieszkaniec Gdańska. Po kilkudniowych poszukiwaniach na mężczyznę natrafiono w szpitalu na... Wyspach Kanaryjskich..
Mało kto spodziewał się, że zaginięcie mężczyzny będzie miało taki finał. Zwłaszcza że we wtorek policjanci znaleźli porzucony samochód zaginionego. Auto pozostawione w okolicy jeziora w Kokoszkach było otwarte, ale nienaruszone. Ustalono też, że nic nie zginęło.
Do poszukiwań włączyli się strażacy, przeczesujący razem z policjantami teren oraz samo jezioro. Bez rezultatu. Po upływie kilku godzin pojawiła się informacja, że zaginiony może przebywać w jednym ze szpitali na Wyspach Kanaryjskich.
Policjanci postanowili sprawdzić ten trop, zwracając się z prośbą o pomoc do polskiego konsula. Ten poinformował, że rzeczywiście mieszkający w Gdańsku 33-latek jest tam hospitalizowany.
- Mężczyzna jest przytomny, jego stan jest stabilny, a życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Rozpoczęliśmy wyjaśnianie okoliczności jego pobytu w tym miejscu - mówi Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.
Funkcjonariusze nie chcą na razie udzielać informacji, skąd pojawił się trop Wysp Kanaryjskich, ani o tym, czy na taką możliwość była przygotowana rodzina zaginionego.
Opinie (167) 4 zablokowane
-
2014-05-16 18:09
no to mamy pierwsze (2)
w Gdańsku uprowadzenie przez obcych.Ciekawe czy robili na nim eksperymenty.
- 4 2
-
2014-05-16 18:52
(1)
tak - badali go doodbytniczo
- 4 1
-
2014-05-16 20:10
O fuj!!
- 2 1
-
2014-05-16 18:30
Jaka tragedia?
Tragedia to byłoby obudzić się w Słowiańsku pod ostrzałem...
- 11 1
-
2014-05-16 18:33
Bilety na Kanary dość drogie (2)
a na lotnisku sprawdzane są paski. Czemu nie sprawdzono tych tropów?
- 3 0
-
2014-05-16 18:38
(1)
Bo jeszcze nie zdążono. Przecież musiał się gdzieś przesiadać i nie wiemy na pewno nawet czy leciał z Gdańska. Mógł np. pojechać pociągiem do Berlina.
- 4 0
-
2014-05-16 18:53
Pewno wysiadl z auta na papierosa ale zwariowal na punkcie roznic temperatur na smartfonie, a na koniec paliwa zabraklo, wiec kolnal takse na lotnicho ale na Kanarach trafil na cos twardego od jakiegos milego tubylca?
- 3 1
-
2014-05-16 18:49
Neptun
Pewnie dali mu tabletkę gwałtu i stracił świadomość.
- 9 0
-
2014-05-16 19:01
Bułhakow
To już byłooo...Lichodiejew w Mistrzu i Małgorzacie z Moskwy do Jałty się wybrał...Pytajcie Wolanda...
- 8 0
-
2014-05-16 19:06
czyżby...............
"KAC VEGAS" :)
- 5 0
-
2014-05-16 19:28
Wcześniej zaczął juwenalia :P
- 6 0
-
2014-05-16 20:57
Teleportował się
nad jeziorem miał schowany świstoklik
- 12 0
-
2014-05-16 21:12
nie zamknoł ałta
i polecioł na urlałb
- 5 0
-
2014-05-16 21:28
Proszę nie trywializować. (4)
Słyszałem trochę więcej o tej sprawie. Nie jest to zabawne. Nie dał sobie pomóc na czas.
- 1 5
-
2014-05-16 21:34
no opowiedz, opowiedz, proszę.......
- 10 0
-
2014-05-16 22:40
(1)
To może przed kimś/czymś uciekał?
- 5 0
-
2014-05-17 00:24
Na pewno uciekał, upozorowane samobójstwo, wyjazd z kraju. Długi, mafia czy prawo?
- 5 0
-
2014-05-16 23:32
Gangstas?
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.