- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (135 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
- 5 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (169 opinii)
Zaginęła dyrektor gdyńskiego przedszkola
Od tygodnia policja szuka 54-letniej Iwony Kitowskiej, dyrektorki Przedszkola nr 14 w Gdyni. 12 lutego wieczorem kobieta rozmawiała przez telefon ze swoją córką. Od tego momentu nikt nie miał z nią kontaktu, nie pojawiła się też w pracy. 14 lutego zgłoszono jej zaginięcie.
- Bardzo mocno zaangażowaliśmy się w tę sprawę. Przeszukaliśmy okolicę Kamiennej Góry, gdzie mieszkała zaginiona, poszukiwania prowadzone były też w okolicy Klifu Redłowskiego i bulwaru. Plaże zostały sprawdzone praktycznie na całej długości, aż po Babie Doły. W poszukiwaniach brały udział psy tropiące. Niestety nie udało się natrafić na żaden ślad zaginionej. Teraz, gdy śniegu jest mniej, część z tych miejsc przeczesujemy raz jeszcze - mówi kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Policja przegląda także zapisy miejskiego monitoringu, szuka także zaginionej i ewentualnych świadków na dworcach kolejowych. - Na razie nie możemy wykluczyć żadnego scenariusza - mówi Rusak.
Ostatnią osobą, która kontaktowała się z zaginioną była jej córka. - W niedzielę wieczorem rozmawiałyśmy przez telefon. Pytała się o zdrowie mojego męża, cieszyła się z tego, że za dwa tygodnie przyjedziemy do niej z Bydgoszczy, mówiła też, że ma spotkanie w urzędzie w poniedziałek - mówi Katarzyna Sokołowska, córka pani Iwony.
Po raz kolejny próbowała się ona skontaktować z matką we wtorek rano. Jej komórka jednak milczała. Okazało się także, że 54-latka nie pojawiła się ani w pracy, ani też na zaplanowanym dzień wcześniej spotkaniu. Nie było jej też w domu. Zniknęła, chociaż w mieszkaniu pozostała jej komórka, dokumenty i portfel. - Została tam nawet otwarta paczka papierosów, bez których mama nigdzie się nie ruszała - mówi córka.
Iwona Kitowska ma 163 cm wzrostu i waży około 80 kg. Ma niebieskie oczy i jasne włosy. Posiada czarne pieprzyki na obu policzkach, ma też pooperacyjną bliznę na brzuchu. Niestety nie wiadomo, jak mogła być ubrana w chwili zaginięcia.
Policja czeka na informacje mogące umożliwić jej odnalezienie pod nr. tel. (58) 662-11-55, (58) 662-12-22 lub numerami alarmowymi 112 i 997. Kontaktować można się także z rodziną zaginionej (889 16 80 99). Wyznaczyła ona nagrodę dla każdego, kto poda informacje, które przyczynią się do odnalezienia pani Iwony.
Zobacz inne zaginione osoby z Trójmiasta, może wiesz, gdzie któraś z nich przebywa?
Opinie (185) ponad 20 zablokowanych
-
2012-02-22 14:44
Od tygodnia policja szuka 54-letniej Iwony Kitowskiej, dyrektorki Przedszkola nr 14 w Gdyni. 12 lutego wieczorem NAUCZ SIE CZYTAC ZE ZROZUMIENIEM
- 1 1
-
2012-02-22 14:48
Mafia ... (1)
ile i jaki problem odpalić dziewczynie w jakim by nie było Banku aby podała dane Pacjenta na którego konto Totek przelał sume 30 baniek ...ot !- i cała mafia!...
- 3 5
-
2012-02-22 15:09
I co ci po takich danych? I tak nic z tym nie zrobisz.
Wszyscy w Polsce wiedzą kto jest w tym kraju najbogatszy a jakoś ich nie okradają- 4 3
-
2012-02-22 14:52
przyca tego z tymi trzydziestoma bańkami już mają !- to Gościu z pogórza, ludzie w tamtej okolicy znają Go nawet z nazwiska .
podobno ma z nim być wywiad w TV Gdańsk .
- 3 5
-
2012-02-22 15:55
Jasnowidz P.Jackowski na pewno pomoże (1)
P. Jackowski pomoże jest świetny w poszukiwaniach osób zaginionych. Ja bym pierwsze kroki skierowała do niego.
- 11 4
-
2012-02-22 16:48
Ktoś mi mówił, że warto skorzystać z jego pomocy. W kazdym razie nie zaszkodzi.
54 lata dla kobiety ( pracującej w zawodzie pedagigicznym) to ciezki okres. Może wiec depresja ją dopadła, jak wiele osób tej zimy.
Ale, skoro zostawiła papierosy i komórkę, może wyszła do sąsiadki, albo piwnicy?- 1 2
-
2012-02-22 17:24
prosba (1)
ludzie ,opamietajcie sie i zastanowcie sie co piszecie .Przeciez to sledzi rodzina zaginionej ,zrozpaczona corka i jej najblizsi .Troche szacunku dla ludzi i sytuacji ,tragicznej przeciez .Kazdemu z nas moze sie cos takiego przydazyc i wtedy szukalibysmy wspolczucia czy wsparcia u innych .
Trzeba miec nadzieje,ze wszystko sie dobrze skonczy .- 16 0
-
2012-02-22 19:14
Na szczęście córka się nie przejmuje trollami internetowymi, bo jest normalnie myślącą osobą.
- 2 0
-
2012-02-22 19:24
Jasnowidz (1)
Uważam, że rodzina jak najszybciej powinna skontaktować się z Jackowskim jasnowidzem!. W takiej chwili nie ma nic do stracenia.
- 7 4
-
2012-02-22 21:44
zgadzam sie z Tobą
Jackowski to niesamowity facet
- 2 3
-
2012-02-22 19:58
Tak sobię myślę
Tak sobie myślę, że tylko wynosząc śmieci, nie zabrałabym ze sobą dokumentów, portfela, torebki, być moża ta Pani wyszła z domu w tym celu. Wychodząc do piwnicy czy sąsiadki (z wyjątkiem gdy sąsiadka mieszka w sąsiedniej kamienicy), nikt nie ubiera płaszcza i kozaków.
- 8 1
-
2012-02-22 21:16
14 lutego, połowa czytać nie potrafi?
- 0 2
-
2012-02-23 09:41
Biedna kobieta. Mam nadzieję, że nie dzieje jej się krzywda.
:( oby wróciła do domu...
- 8 0
-
2012-02-23 13:09
M.IN. (1)
ŁATWO /POLICJA/ JEST SPRAWDZIC, CZY TROP WYGRANEJ W TOTO-LOTKA JEST DOBRYM TROPEM.
OPCJA ,KTÓRĄ MOŻNA SPRAWDZIC TO MENOPAUZA. TO NIE ŚMIESZNE - JEŚLI TAK TO EFEKT - ZABURZENIA PAMIĘCI, WYJŚCIE Z DOMU, BRAK ORIENTACJI.MOŻE WARTO POSZUKAC PO SCHRONISKACH I MIEJSCACH GDZIE SĄ BEZDOMNI ETC.- 4 5
-
2012-02-23 13:57
Wszystko trzeba sprawdzić.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.