• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy trop ws. zaginięcia Iwony Wieczorek. Policja publikuje zdjęcie

Ewelina Oleksy
14 czerwca 2024, godz. 19:35 
Opinie (745)
Policja szuka informacji o tym samochodzie i jego kierowcy. Może mieć związek z zaginięciem Iwony Wieczorek. Policja szuka informacji o tym samochodzie i jego kierowcy. Może mieć związek z zaginięciem Iwony Wieczorek.

Kierowca białego fiata cinquecento może mieć związek z zaginięciem Iwony Wieczorek - ustalili stołeczni policjanci, którzy prowadzą poszukiwania dziewczyny. Policja opublikowała zdjęcie samochodu i prosi o kontakt każdego, kto ma informację na temat pojazdu i jego kierowcy.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Uważasz, że sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek zostanie w końcu rozwiązana?

- W sprawie zaginionej Iwony Wieczorek pojawił się nowy trop, który może pomóc w wyjaśnieniu tajemniczego zaginięcia sprzed 14 lat. Policjanci ze stołecznego Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw, którzy prowadzą tę sprawę, uzyskali informację, że związek z zaginięciem kobiety może mieć kierowca białego fiata cinquecento. Pojazd przemieszczał się 17 lipca 2010 roku o godzinie 5:07 w Gdańsku ulicą PomorskąMapka w rejonie Parku Reagana - informuje Komenda Stołeczna Policji.


Czynności w tej sprawie wykonywane są pod nadzorem Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie we współpracy z Komendą Wojewódzką Policji w Krakowie.

Prowadził sprawę Iwony Wieczorek, dziś mówi, że znała swojego zabójcę Prowadził sprawę Iwony Wieczorek, dziś mówi, że znała swojego zabójcę

Rozpoznajesz samochód? Skontaktuj się z policją



Każda osoba, która ma informacje o wspomnianym samochodzie i jego kierowcy, proszona jest o kontakt osobisty lub telefoniczny z policjantami prowadzącymi poszukiwania na nr tel. 506 582 722 lub kontakt z najbliższą jednostką policji.

Nowa książka Katarzyny Bondy inspirowana historią Iwony Wieczorek Nowa książka Katarzyny Bondy inspirowana historią Iwony Wieczorek

Iwona Wieczorek zaginęła 14 lat temu. Policjanci mają nowy trop w tej sprawie.
Iwona Wieczorek zaginęła 14 lat temu. Policjanci mają nowy trop w tej sprawie.

Mija 14 lat od zaginięcia Iwony Wieczorek



Niebawem mija 14 rocznica poszukiwań dziewczyny. Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 r. Wcześniej bawiła się ze znajomymi w jednej z sopockich dyskotek.

Po godz. 3 opuściła imprezę, idąc nadmorską alejką w stronę Gdańska, ale nigdy nie dotarła do domu. Dotarła do wejścia nr 63 na plażę w Jelitkowie, gdzie uwieczniła ją kamera monitoringu miejskiego. W tym miejscu ślad po Iwonie się urwał.

Wiesz coś o sprawie Iwony Wieczorek? Skontaktuj się z policją



Sprawa do dziś pozostaje niewyjaśniona. W 2019 r. trafiła do policyjnego Archiwum X. W 2022 r. śledczy ogłosili przełom - odnaleziono świadka, nazywanego dotąd "mężczyzna z ręcznikiem", który przez dłuższy czas szedł za Iwoną.

Zaginięcie Iwony Wieczorek: Zaginięcie Iwony Wieczorek: "mężczyzna z ręcznikiem" zgłosił się na policję

Został przesłuchany, a później dokonano aresztowań w sprawie.

Znajomy Iwony, Paweł P. usłyszał zarzuty utrudniania postępowania karnego i usuwania śladów przestępstwa. Nie przyznał się do zarzucanych czynów.

Paweł P. usłyszał zarzuty ws. Iwony Wieczorek Paweł P. usłyszał zarzuty ws. Iwony Wieczorek

Dotychczasowe poszukiwania, które prowadzono m.in. na terenie byłej Zatoki Sztuki w Sopocie nie przyniosły żadnego przełomu.

Film archiwalny:


Film archiwalny:

Nowy trop w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek (54 opinie)

W sprawie zaginionej Iwony Wieczorek pojawił się nowy trop, który może pomóc w wyjaśnieniu tajemniczego zaginięcia sprzed 14 lat.

"Policjanci ze stołecznego Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw, którzy prowadzą tę sprawę, uzyskali informację, że związek z zaginięciem kobiety może mieć kierowca białego Fiata Cinquecento" - podała policja w komunikacie.

Jak zaznaczono, pojazd przemieszczał się 17 lipca 2010 roku o godzinie 5:07 w Gdańsku ulicą Pomorską w rejonie Parku Regana.

"Każda osoba, która ma informacje o wspomnianym samochodzie i jego kierowcy, proszona jest o kontakt osobisty lub telefoniczny z policjantami prowadzącymi poszukiwania na nr tel. 506582722, bądź kontakt z najbliższą jednostką policji""
Zobacz więcej
W sprawie zaginionej Iwony Wieczorek pojawił się nowy trop, który może pomóc w wyjaśnieniu tajemniczego zaginięcia sprzed 14 lat.

"Policjanci ze stołecznego Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw, którzy prowadzą tę sprawę, uzyskali informację, że związek z zaginięciem kobiety może mieć kierowca białego Fiata Cinquecento" - podała policja w komunikacie.

Jak zaznaczono, pojazd przemieszczał się 17 lipca 2010 roku o godzinie 5:07 w Gdańsku ulicą Pomorską w rejonie Parku Regana.

"Każda osoba, która ma informacje o wspomnianym samochodzie i jego kierowcy, proszona jest o kontakt osobisty lub telefoniczny z policjantami prowadzącymi poszukiwania na nr tel. 506582722, bądź kontakt z najbliższą jednostką policji""
Zobacz więcej

Opinie (745) ponad 20 zablokowanych

  • Dajcie już siana

    z tą mystyfikacją. Ona żyje i ma się dobrze.

    • 4 13

  • Heniek co mieszkał po 20-stką miał yakie

    Tylko nie pamiętam czy białe,czy niebieskie

    • 5 4

  • Ten kotlet jest chyba z szamotu

    Można go odgrzewać wiele razy

    • 3 4

  • Na zdjęciu jest pokazana Piastowska. (3)

    Kiedy zostanie ujawnione zdjęcie samochodu jadącego Pomorską ?

    Krzysiek

    • 10 2

    • (2)

      Zdecyduj się w końcu jak masz na imię, Krzychu czy Wojtek.

      • 2 0

      • To nie ma teraz znaczenia. Kiedy zdjęcie z Pomorskiej ? (1)

        • 2 0

        • Ty widział?

          Chcieli zakrzyczeć, zmienić temat!

          • 1 0

  • W Cepiku nie mogą sprawdzić?

    • 13 0

  • Na zdjęciu po prawej

    Idą ludzie chodnikiem, czy co to jest?

    • 6 1

  • Co z medium która rozmawiała z Iwoną ? (14)

    Czy Iwona nie powiedziała co się stało ?

    Marta

    • 9 7

    • Powiedziała ale nie pozwalają o tym mówić

      • 5 1

    • (10)

      Iwona Wieczorek wskazała medium swoich oprawców oraz inne osoby, które znają prawdę odnośnie miejsca ukrycia ich zwłok. Podała ich imiona, opisała ubrania i samochód, którym została przewieziona.

      Opisała jedynie drogę, niektóre budynki oraz obiekty znajdujące się w pobliżu jej mogiły. To relacja osoby nieprzytomnej, a właściwie martwej, która leży na tylnym siedzeniu samochodu.

      Medium miała ustalić, że Iwona została uduszona. Miała ponadto podać motyw oraz drogę do miejsca, gdzie ukryto jej ciało. O miejscu spoczynku zwłok nastolatki wie rzekomo pięć osób, w tym dwie kobiety.

      Iwona przekazała przez medium, że jest zakopana w ziemi, jej ciało zawinięto w foliowy worek, niczym kokon. Zwróciła się także do jednej z osób, które były jej bliskie za życia: "Powiedz im wszystko, dłużej tego już nie ukryjesz. Już idą po ciebie, oni przyjdą po ciebie. Musisz ponieść konsekwencje tego co się stało, ja cały czas ponoszę konsekwencje".

      • 8 1

      • To dlaczego nie są podane te imiona do wiadomości publicznej ? (9)

        • 5 0

        • (8)

          Patryk G, Paweł J i Paweł S.

          • 5 0

          • (2)

            Z kolei Inspektor Marek Dyjasz ma jeszcze inną teorię: "to nie Paweł P. czy Patryk G. ją zabili"

            To była młoda dziewczyna, rozrywkowa, chciała się bawić. W różne relacje się wiązała. W jej mieszkaniu znaleziono kopertę ze sporą sumą pieniędzy. Pytanie skąd ona to miała?

            M.D.: Są ciemne strony jej życia, o których policjanci się dopiero później dowiedzieli. Ludzie nie chcieli o tym mówić, bo sprawa nabrała dużej medialności. Ludzie się po prostu boją, na zasadzie: po co mam być kojarzony z tą sprawą, lepiej nic nie będę mówił. Czyli krąg znajomych Iwony Wieczorek jest dużo większy. Ona miała jakąś tajemnicę. Chciała się nią podzielić z babcią, z którą miała bardzo dobre relacje. Tydzień przed zniknięciem, zapowiedziała, że chce jej coś ważnego powiedzieć przy kolejnej wizycie. Nigdy nie dowiedzieliśmy się, o co chodziło. Tutaj mogą być różne wersje.

            M.D.: Podejrzewam, że sprawca pozbył się zwłok czy ukrył skutecznie, bo być może Iwona Wieczorek była w ciąży. W momencie, gdyby zwłoki zostały odnalezione, sekcja zwłok by to wykazała, a my szukalibyśmy wtedy sprawcy wśród znajomych albo kogoś, z kim ona miała specjalne relacje. To jest moja wersja, ale nie podparta na razie niczym, bo nie mamy zwłok. Ale mam w głowie teorię, że ktoś mógł mieć zbyt dużo do stracenia, gdyby wyszło, że ona ma z nim dziecko - może to burzyło jego życie rodzinne, biznesowe, zawodowe. Mogło dojść do kłótni, poniosły go emocje i tyle. Może uderzyła głową o kant chodnika lub stało się to w czyimś domu.

            • 6 0

            • Teraz dzięki PO mamy tabletkę dzień po...

              Każda może sobie usuwać ile chce i gdzie

              • 1 0

            • Jackowski mówił podobnie, doszła do mostku w Sopocie nie dalej, reszta to ściema.

              Drzewa wycięte dom zaburzony DNA już nie znajdą. Bo nie chcieli znaleźć.

              • 1 0

          • To są 3 osoby. A niby podała 5, więc kto jeszcze ? (3)

            • 1 0

            • I 2 kobiety (2)

              2 kobiety razem 5

              • 2 0

              • Jakie imiona kobiet ? (1)

                • 1 0

              • Ksantypa i Ruda Zośka

                • 1 1

          • Z książki...

            - Jakie wnioski można było wyciągnąć z billingów Patryka?

            - Wynikało z nich wprost, że jeden człowiek nie może być w dwóch różnych miejscach o tej samej porze. Patryk od samego początku kłamał. On mówił, że o północy poszedł spać, a później mu udowodniono, że nie mógł spać, bo godzinę później znajoma Iwony widziała go w klubie Banana Beach. Później łapią go przekaźniki o godzinach drugiej, trzeciej, aż do czwartej rano 17 lipca 2010 roku. Kręci się w okolicach przejścia Iwony Wieczorek, można to kółkiem zakreślić. Jeżeli ktoś kłamie i nie przyznaje się, to musi coś ukrywać. Nikt nie kłamie bez powodu. Jeżeli Patryk i jego koledzy kłamali, to musieli mieć powód.

            - Co on robił po zaginięciu Iwony?

            - Billingi jego telefonu świadczyły o tym, że bardzo dużo telefonował i korespondował. Praktycznie non stop. Nawet z kolegą się zastanawialiśmy, czemu Patryk od półtora dnia nic innego nie robi, tylko pisze i dzwoni. Dopiero później po dwóch, czy trzech dniach zjawił się w domu Iwony.

            - Z kim się kontaktował w tym czasie?

            - Największa korespondencja sms-owa i telefoniczna Patryka była z jednym z kolegów, z którym przemieszczał się w noc zaginięcia Iwony. Z pozostałymi nie kontaktował się. Być może byli z nim. Niewykluczone, że korespondował ze swoim kolegą i go instruował, co ma robić. Gdy czytaliśmy te billingi, to mój kolega od razu powiedział, że Patryk nie śpi: Czy dałbyś radę nie spać przez dwa dni? - zapytał mnie. Ta korespondencja szła cały czas, w ciągu dnia i nocy, czyli po 5. rano 17 lipca przez cały dzień i całą noc. To moim zdaniem są jakieś straszne ruchy. Coś się działo, że była taka korespondencja, która później się urwała. Jeżeli człowiek powiedział, że o północy poszedł spać, to dlaczego cały czas wykonuje tyle połączeń? Przez sen?

            • 9 0

    • (1)

      Medium skupia się, po chwili cichym głosem oznajmia: - Matka mi się ukazuje. Trzeba zapytać matkę, co ona wie. Jeszcze jakaś kobieta jest. Ma takie średnie włosy, ciemne. Jest młoda i szczupła. Ma sportowe spodnie i podkoszulek z napisem z przodu. Ma wisiorek na szyi. Ładna jest i sympatyczna. Ona też wie. To jest jakaś koleżanka, bliska znajoma Iwony. -Jak ma na imię? - Ona ma jakąś ksywę, inaczej na nią mówią. Jakaś mi ksywa przychodzi. Jakoś tak zdrobniale. - To koleżanka Iwony, czy siostra? To koleżanka, jakaś znajoma - uzupełnia medium. -Ona też jest tam w tym lesie? - Nie. Ona rozmawia z matką. - Iwona, kto cię zabił? - Moja miłość. Jego kolega, to on mnie uderzył, powiedział do mnie: sucz. Uderzył mnie w samochodzie. - Wsiadłaś z nimi do samochodu? Jaki to był samochód? - To był ciemny, stary samochód - odpowiada Iwona ustami medium.- On był sam? - Nie, było ich trzech. Jeden później poszedł. P. też był. On mówił do mnie, że to moja wina. Wyzywał mnie cały czas - relacjonuje Iwona Wieczorek. - Jak wyglądał ten kolega, który cię wyzwał i uderzył? - Krótkie, ciemne włosy. Oczy ma takie w dołach. Nos prosty, podłużny, a usta wąskie. Ma plecy trochę zgarbione. Ma specyficzny chód, zawsze z rękami trochę do przodu, tak jakby świat był jego. Ma głos przyjemny, ale też stanowczy. Jest wyższy ode mnie. Odzież wisi na nim, jak na wieszaku. Nie widzę czapki. Oni są prawie w jednakowym wieku - opowiada zaginiona kobieta.

      Jak oni cię zabili, w samochodzie? - Uderzył i udusił. - W samochodzie? - Mhm. Zaczął się ze mną szarpać. - Oni cię spotkali koło twojego domu? - W parku mnie spotkali. Przy wyjściu z parku, czekali na mnie. Blisko domu - wyjaśnia Iwona Wieczorek.

      Widzisz, kto czeka w samochodzie? - Trzech ich czeka. Jest P., jest ten kolega P. Kłócę się z nimi. Ten drugi mówi na mnie: sucz. Zaczęłam się szarpać z nimi - wyjaśnia dziewczyna. - Poszarpaliście się i dlatego nie żyjesz? - Tak. To był wypadek..

      • 3 1

      • No nie wiem...

        • 0 0

  • Ludzie, przecież nie chodzi o to zdjęcie bo tam jest Piastowska.

    Zdjecie Pomorskiej zostanie pokazane w kolejnej odsłonie śledztwa. Zostańcie przy odbiornikach.

    Wojtas

    • 11 0

  • Ciekawość (2)

    Czy ktoś z policji był zamieszany w te zagniecie ?
    Sprawa bardzo ciekawa ale wydaje mi się że ma proste rozwiązanie ..

    • 14 1

    • Poczytaj w necie wielu psów się przewija i ojczym były pies który wyczyścił jej komputer zanim policja przyjechała do mieszkania

      • 8 3

    • Kazali wszystkim policjantom z Trójmiasta podpisać oświadczenie że nie mają z tą sprawą nic wspolnego

      Grubo idzie

      • 5 0

  • (8)

    Tą sprawę się zamydla. Podstawowe pytanie, kto idzie do fryzjera, robi paznokcie, bierze nowe buty, i co, żeby wylądować na działce i pić z gwinta. Po taniości chcieli wystawić w klubie, bo nawet im drinka nie kupili, ale dziewczyna się wkurzyła i stąd ta kłótnia. O telefonach to my wiemy od innych więc nie wiadomo czy to prawda, z telefonem mógł iść ktoś inny. I tyle w temacie. Została uciszona, bo się postawiła

    • 10 7

    • (7)

      Dziewczyna się wkurzyła, bo dostała smsa od koleżanki z informacją, że jej eks bawi się z jakimiś dziewczynami w Banana Beach.

      Poza tym, tej nocy była zaproszona na urodzinowego grila w Parku Reagana na którym było jej towarzystwo.

      • 3 3

      • (1)

        No właśnie, a poszła zupełnie gdzieś indziej, szukała nowych znajomości, ale te okazały się zgubne. Wyobrażasz sobie wystroić się i do godz. 1 drinkować na działce zamiast w klubie, ale to by było za drogo, kolesie nie inwestowali w tą znajomość

        • 3 0

        • Z tą działka to chyba kłamstwo

          Nikt w szpilkach nie idzie nawalić się na działkę...

          • 4 3

      • Dwóch Pawłow było z nią tej nocy (4)

        Ale nic nie pamiętają

        • 7 0

        • Jak to dwóch Pawłów z Iwoną? (3)

          Wyczytałem w książce, że dwóch Pawłów (Paweł S. i Paweł J.) sidziało razem z Patrykiem G. na ławce w parku tej feralnej nocy.

          Iwona na działce i imprezie była z Adrią, Pawłem P., Adrianem S., Markiem O.

          • 4 0

          • Od Pawła J odeszła jego partnerka po 10.latach ciekawe dlaczego?

            • 4 0

          • (1)

            To który jest synem kogo :)

            • 3 0

            • Jest w książce.

              Według ustaleń Szostaka jeden jest synem byłego wspólnika Nikodema Skotarczaka, znanego jako "Nikoś"

              Jak byk napisane w książce:
              Człowiek ten ma doskonałe kontakty w trójmiejskim wymiarze sprawiedliwości oraz wśród śledczych.
              To prawdopodobnie dzięki jego układom sprawa Iwony Wieczorek jest tak trudna do wyjaśnienia.

              • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane