• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaginięcie Iwony Wieczorek: "mężczyzna z ręcznikiem" zgłosił się na policję

Patsz, piw
10 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (706)
aktualizacja: godz. 10:34 (11 grudnia 2022)
Najnowszy artykuł na ten temat Wiemy, ile kosztują poszukiwania Iwony Wieczorek

Film opublikowany przez Komendę Główną Policji

Policja opublikowała nowy film, na którym widać wyraźnie twarz mężczyzny mogącego mieć związek z zaginięciem Iwony Wieczorek. To poszukiwany od początku tej sprawy "mężczyzna z ręcznikiem", który szedł za Iwoną Wieczorek w noc jej zaginięcia. Jeszcze tego samego dnia 58-latek z filmu sam zgłosił się na policję i został przesłuchany w charakterze świadka.



Aktualizacja 11 grudnia, godz. 10:34 Jak podaje "Fakt", mężczyzna sam się rozpoznał na filmie i zgłosił na komisariat policji w Chorzowie. Nie wiadomo, dlaczego wcześniej - przez 12 lat - nie zgłaszał się na policję, która publikowała już filmy z nim, ale mniej wyraźne.

Według informacji przekazanych dziennikarzom przez policję, poszukiwany to 58-latek z Chorzowa.

W sobotę, od południa do nocy, trwało jego przesłuchiwanie. Obecni byli podczas niego m.in. policjanci z warszawskiego Archiwum X, które aktualnie bada sprawę. Ostatecznie 58-latek został przesłuchany tylko w charakterze świadka, a następnie zwolniony do domu.




Myślisz, że nowe nagranie może okazać się przełomowe w sprawie?

- W sprawie dotyczącej zaginięcia Iwony Wieczorek pojawiły się nowe ustalenia. Osoby posiadające wiedzę na temat mężczyzny z załączonego nagrania proszone są o kontakt pod nr tel. 600 997 213 lub adresem e-mail wieczorek@policja.gov.pl. Gwarantujemy anonimowość! - komunikat o takiej treści pojawił się w sobotę rano w mediach społecznościowych Komendy Głównej Policji

Iwona Wieczorek: nowy film ze zbliżeniem na twarz poszukiwanego mężczyzny



Na blisko minutowym nagraniu, będącym zestawieniem kilku ujęć, widać najpierw znane wszystkim kadry: zabawę na dyskotece, później nagranie z monitoringu i mężczyznę z ręcznikiem podążającego za Iwoną Wieczorek w noc jej zaginięcia z 16 na 17 lipca 2010 roku.

Niemal od początku śledztwa policja próbowała poznać dane osoby z monitoringu, by wezwać go w charakterze świadka. Nikt jednak nigdy się nie zgłosił.

Dopiero na końcu filmu widać twarz poszukiwanego na zbliżeniu podczas jednej z gier ulicznych w "trzy kubki".

Wideo, z którego policjanci wycięli fragment i zamazali twarze innych uczestników gry, zostało opublikowane w styczniu 2021 roku w serwisie YouTube przez jednego z użytkowników.

Dlaczego dopiero teraz zostało opublikowane i czy nie można było tego zrobić wcześniej? Nie wiadomo.

Pewne jest, że to dopiero pierwszy raz, kiedy policja publikuje nagranie pokazujące twarz mężczyzny z ręcznikiem z takiego bliska.

Iwona Wieczorek: historia zaginięcia



Przypomnijmy: 19-letnia Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. Bawiła się w jednej z sopockich dyskotek, pokłóciła się jednak ze znajomymi i wcześniej - po godz. 3 - opuściła imprezę. Nigdy nie dotarła do domu.

Dopiero tydzień po tym, jak rodzina zgłosiła zaginięcie dziewczyny, upubliczniono pierwsze nagrania z monitoringu. Dzięki nim odtworzono drogę, którą Iwona przebyła po wyjściu z klubu.

Najpierw zeszła ul. Bohaterów Monte Cassino w kierunku molo, a później skręciła w kierunku Gdańska i deptakiem przy plaży ruszyła w kierunku Jelitkowa. Nie miała pieniędzy na taksówkę, a w jej komórce wyczerpała się bateria. Z Sopotu do domu miała kilka kilometrów.

Wiadomo, że dotarła do wejścia nr 63 na plażę w Jelitkowie, gdzie uwieczniła ją kamera monitoringu miejskiego. W tym miejscu ślad po Iwonie urwał się....

Sprawa do dziś pozostaje niewyjaśniona. W 2019 roku trafiła do policyjnego Archiwum X.

Zaginięcie Iwony Wieczorek: więcej informacji

Patsz, piw

Opinie (706) ponad 100 zablokowanych

  • Przecież to nie ten gość.

    • 14 4

  • chyba ,,archiwum X" zbliza sie do policjanta ze srodowiska Iwonki!!.

    • 31 2

  • przecież widać że są to dwie różne osoby, ten z pierwszego filmu co idzie za nią jest bardziej krepy niż ten chudzielec

    • 14 5

  • (2)

    gdzie byli rodzice, gdzie koledzy i koleżanki

    • 6 12

    • (1)

      wroc do sprawy i wtedy zadawaj pytania!!,matka zglosila zaginiecie,Policja sprawe na 48 godzin olala!.

      • 5 0

      • A później poszła ściema dla mas

        • 3 0

  • . (1)

    Kiedyś często go widywałem w Łęgowie

    • 7 0

    • Serio?

      • 0 0

  • To

    Jakieś jaja po 12 latach dlaczego wcześniej nie pokazali twarzy może to ktoś ważny a teraz Np już nie żyje

    • 4 11

  • Mimi

    Mnie ten z twarzą wydaje się dużo starszy niż ten, którego spodziewałam się zobaczyć. Choć twarz pasuje do symulacji, która była zrobiona z tych niewyraźnych filmów. Zgadzałby się złamany nos. Nawet jeśli to fałszywy trop to warto było to połączyć i się zastanowić. Dobrze że policja się nie poddaje.

    • 17 2

  • (1)

    Co on po 12 latach będzie pamiętać...

    • 11 5

    • Że ja zjadł

      • 0 2

  • (2)

    To jest jakiś członek grupy przestępczej, która oszukuje ludzi na ulicy w grze w trzy kubki. Takie gry zawsze były obecne np. na bazarach. Gość udaje gracza i wygrywa, aby inni nieszczęśnicy potem obstawili i przegrali. W przypadku wygranej pieniądze są wypłacane i kilkanaście metrów dalej wygrani zostają napadnięci. Jeżeli nie oddadzą pieniędzy, to jest łomot. Tak to działa od czasów Bazaru Różyckiego. Szukałbym gościa wśród wcześniej notowanych w Polsce za tego typu oszustwa i rozboje.

    • 20 1

    • (1)

      Jeśli osoby łączy ręcznik to policja powinna sprawdzić czy w dniu zaginięcia Iwony, tego typu atrakcje odbywały się na monciaku i czy również jest tam nasz pan z ręcznikiem

      • 5 1

      • Dodam, że przegroda nosowa zdeformowana w walce świadczy o tym, że nie jest gość raczej żółtodziobem

        • 7 0

  • Kategoria E (2)

    Ciekawa czy bylego policjanta ciupage co jego numer tel byl w pokoju zaginionej jej kochanka dokladnie przeswietlili :) swoich sie nie tyka?

    • 33 2

    • On malolaty rozprowadza

      • 2 0

    • To nie był nr Bolo?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane