• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zagospodarowanie terenów postoczniowych

am
1 września 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
W planach zagospodarowania terenów postoczniowych uwzględniona jest funkcja mieszkaniowa i handlowa. Stoczniowcy chcieliby natomiast, aby plan dopuszczał budowę statków w tym miejscu. Samorządowcy zapewniają, że wezmą pod uwagę wszystkie postulaty zanim wydadzą wiążącą opinię. Na publiczną debatę mają kilka miesięcy.

Gdańscy radni przystępują do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dotyczącego obszaru Gdańsk Nowe Miasto - Stocznia, plac Solidarności po raz drugi. Nie zdążyli bowiem przeprowadzić koniecznych procedur w terminie. Przypomnijmy, że plany uchwalone przed rokiem 1994 utraciły swą ważność. Początkowo miało się tak stać już w roku 1999, ale ostatecznie ważność planów upłynęła z początkiem bieżącego. W efekcie - o czym już wcześniej pisał "Głos" Gdańsk pokrył się siecią białych plam, a samorządowcy i urzędnicy muszą na nowo uchwalać plany. Taki los spotkał tereny postoczniowe, których właścicielem jest aktualnie Synergia 99. Podczas ostatniej sesji rady miasta samorządowcy zdecydowali o przystąpieniu do sporządzenia planu zagospodarowania dla tego miejsca. W efekcie tereny poprzemysłowe mają zostać przekształcone w wielofunkcyjne centrum Gdańska otwarte na Wisłę. W ramach modernizacji ma powstać nowy układ komunikacyjny łączący te tereny z pozostałą częścią Śródmieścia. Plan przewiduje też lokalizację obiektów handlowych o powierzchni sprzedażowej powyżej 2000 m kw., które mają przyciągnąć ruch w te okolice.

- Pojawił się jednak dodatkowy problem, gdyż stoczniowcy życzą sobie, by miasto Gdańsk uwzględniło w planie budowę statków zamiast usług i funkcji mieszkaniowej - mówi Maciej Lisicki (PO), radny z komisji rozwoju przestrzennego. - Przystąpienie do planu jeszcze niczego nie przesądza. Radni zagdzają się, że istotne jest zachowanie miejsc pracy, ale trzeba się zastanowić czy akurat w tym miejscu powinna być budowa. Rozumiemy też, że ważne jest uniemożliwienie likwidacji funkcji stoczniowej. Dziś właścicielem terenów jest Synergia, jutro może być ktoś inny, tym bardziej, że Synergia ma długi.

Radny Eugeniusz Głogowski (SLD), również członek komisji zagospodarowania przestrzennego jest przekonany, że funkcja produkcyjna zostanie zachowana, ale na Wyspie Ostrów.

- Kwestią nierozstrzygniętą jest natomiast co ma być na terenie Stoczni Północnej. Najprawdopodobniej będzie tam park technologiczny, a produkcja po drugiej stronie - dodaje. - Obawy stoczniowców, że zniknie działalność stoczniowa z Gdańska, w obliczu aktualnej sytuacji społeczno-gospodarczej i wysokiego bezrobocia są zrozumiałe. Nie jest jednak naszą intencją doprowadzić do takiego stanu.
Głos Wybrzeżaam

Opinie (24) 3 zablokowane

  • stocznie są polsce niepotrzebne !

    statki buduje się tam gdzie jest najtaniej a najtaniej w polsce na pewno nie jest ! zapomnijcie o stoczni i statkach budowanych w polsce - te czasy juz nigdy nie wrócą !!!!

    • 0 0

  • po co budowa statkow po tej stronie. trzeba wybrac, albo stocznia, albo nowoczesne centrum. miejsca na stocznie jest od cholery na wyspie ostrow oraz po drugiej stronie wisly, a tamte tereny juz nie sa tak atrakcyjne na zbudowanie centrum. stocznia TAK, ale nie w tym miejscu!

    • 0 0

  • Homik ma rację.

    W Gdańsku tak samo jest potrzebna prężna stocznia jak i porządne centrum (czyt. "Waterfront"). Miejsca nam na wszystko wystarczy... Problem tylko, że robocizna w Polsce jest już za droga żeby stocznia miała wzięcie, a kasy na nową dzielnicę nikt nie chce wpompować... może ja będzie UE ?????

    • 0 0

  • Waterfront

    Podpisuje sie pod waterfrontem. To dobry projekt "rewitalizacyjny" wiec pieniazki by sie znalazly, jesli to zostalo ujete w jakiejs strategii rozwoju. Teraz wody w Gdansku tyle co przy Dlugim Pobrzezu, a chcialoby sie wiecej nadwodnych promenadek, kafejek, moze miejsc do cumowania...

    • 0 0

  • Pozdrowienia dla autorki (A.M.)

    • 0 0

  • bez tytulu

    ciekawy jestem kiedy wreszcie redaktorzy gazet zanim coś napiszą spróbują sie dowiedzieć o co chodzi. powyższy artykuł zawiera wielwe nieścisłości. A wystarczy sięgnąc do wydanychn już kilkanaście opracowań n/t terenów postoczniowych.A więc:nikt nie chce budować domów i marketów na terenie stoczni ani jej likwidować. Stocznia prowadzi swoją produkcję na wyspie Ostrów. M.Lisicki- radny - chyba tez nie wie o czym mówi. jak wynika z kilkunastu juz wcześniej przedstawianych w prasie opracowań n/t tych terenów Synergia jest właścicielem tylko części terenów na których stocznia nie prowadzi działalności odlat. korzysta jedynie z pochylni zdość kiepskim rezultatem.poza tym uchwalenie nowego planu nie zabiera niejsc pracy stoczniowcom, a bedzie stwarzac mozliwosci powstania nowych przy nowo budowanych inwestycjach.
    strach przed duzymi powierzchniami handlowymi? czy ktoś zdał sobie sprawę ze powiezrchnia 2000 m kw. to raptem 40 na 50 metrów. to dużo naprzykład na salon samochodowy lub inny sklep na poziomie?

    • 0 0

  • chcacy ma racje

    nikt nie pozwoli by tu zbudoano jakiegos parterowego blaszaka
    czytalem kilka tyg. temu na stronie pulsu biznesu ze synergia otrzymala kredyt w wys. 10 mln dolarow na pierwsze inwestycje w tym rejonie ktore rusza jak tylko plan zostanie uchwalony

    • 0 0

  • Ile za te wyspe ???

    $$$$$ Kupuje , niech tylko ktos znajdzie link .$$$$$

    • 0 0

  • Polska to piękny kraj...

    Znowu urzędnicy, samorządowcy wezmą(dostaną) łapówki, taki teren to istny raj do nadużyć. Patrzeć tylko jak wyrosną tam jakieś hipermarkety i tym podobne cuda...

    • 0 0

  • ja poproszę...

    ... o coś w stylu londyńskich Docklands. Skoro już mamy mieć teatr szekspirowski to może być i to - tylko uwaga: w Londynie budują i rewitalizują od lat 20. Ile to czasu zajmie w Gdańsku, jeśli tam tyle trwa? Może ktoś wyprowadzi odpowiedni wzór, żeby odpowiedzieć na to pytanie?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane