- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
Zagrodzą bulwar na Oksywiu. Dla Formozy
12 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Remont za 1,5 mln zł zbliży dwie części Oksywia
110 metrów przed końcem bulwaru na Oksywiu stanie wysoki płot, który nie pozwoli przejść do końca deptaka. Wszystko po to, by nie podchodzić zbyt blisko bazy elitarnych polskich komandosów morskich - Formozy . Tej samej, której tajne plany wojsko przed laty umieściło w Internecie.
Dołączyli je do przetargu na wykonanie robót budowlanych w pomieszczeniach ściśle tajnej Morskiej Jednostki Działań Specjalnych - Formoza. To baza elitarnych polskich komandosów, stawianych na równi z GROM-em i docenianych na całym świecie.
Czytaj więcej: Tajne plany bazy komandosów w Internecie.
Choć miejsce lokalizacji bazy się nie zmieniło, to jednak żołnierze nie chcą, by oglądały ją osoby postronne. Po wybudowaniu bulwaru na Oksywiu, liczba spacerowiczów znacząco tam jednak wzrosła. I choć nie są to tłumy, nawet w sezonie letnim, żołnierze chcą ograniczyć wycieczki w okolicy ich bazy. Spotkanie w tej sprawie już się odbyło, choć wojsko oficjalnie się na ten temat nie wypowiada. Decyzja już jednak zapadła.
- Wszystkie zainteresowane strony ustaliły, że płot, jeszcze w tym roku, zostanie ustawiony w odległości 110 metrów od krańca bulwaru, znajdującego się od strony jednostki - mówi wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.
Przypomnijmy, że bulwar jest de facto budowlą techniczną, postawionym przez Urząd Morski zabezpieczeniem brzegu, a miejsce do spacerów to jego wtórna funkcja. Mimo to szybko zyskał popularność, więc pod presją mieszkańców urzędnicy zainwestowali w małą architekturę - stanęły tam m.in. ławki i kosze na śmieci.
Zobacz więcej: Gdynia zainwestuje w bulwar na Oksywiu.
W planach były kolejne inwestycje, mówiło się nawet o siłowni i placu zabaw. Czy zostaną wykonane, skoro dostępna część bulwaru się skróciła?
- W żaden sposób nie krzyżuje to planów miasta. Będzie trzeba jedynie przesunąć kilka ławek i koszy, które zostały tam ustawione - podkreśla wiceprezydent Marek Stępa.