2006-05-10 14:05
2006-05-10 22:29
do PiotrS
Wyciagasz prawidlowe wnioski ... ale chodzi o to zeby ta sytuacje zmienic .. a nie trwac w marazmie ... zatoka nie nadaje sie do zeglugi i po co ccokolwiek robic ... blad trzeba cos zrobić...
Ależ jak najbardziej popieram wszelkie inicjatywy na Zatoce Gdańskiej. Tam są warunki do żeglugoi i to zarówno jachtami morskimi o dużym zanurzeniu jak i śródlądowo-zalewowymi...
A na Zalewie również, również. Zamiast przekopywac kanał Zatoka-Zalew można zrobić inne rzeczy, które przybliżą ten akwen:
- pogłębić i skanalizować dziki Przekop Wisły w Świbnie
- podnieść linie wysokiego napięcia na szlaku Górki-Zalew przez Martwą Wisłę, Wisłę i Szkarpawę do wysokości 15 minimum metrów, może nawet 20, a najlepiej puścić pod dnem (da się to zrobić, jst tak np. w Nowej Pasłęce)
- we wszystkich przystaniach i portach udostępnić segment wc/prysznic/prąd/woda
- w śluzach, przy mostach pontonowych i zwodzonych udostępnić wodniakom wc służbowe za opłatą do kieszeni pracowników (w zamian za obowiązek sprzątania) i najlepiej wybudować przy nich również prysznice na podobnej zasadzie
- w portach zbudować na początku skromne zaplecze dla żeglarzy (np. Świbno i wszystkie zalewowe)
- umożliwić normalne cumowanie jachtom przy śluzach Przegalina i Gdańska Głowa, ustawić pomosty cumownicze przy mostach w Sobieszewie, Drewnicy, mostach zwodzonych - są już pojedyncze takie - np. w Rybinie, Sztutowie.
- zmodernizować przystanie na Zalewie Wiślanym (są na to pieniądze z Unii i to nawet bardzo duże)
- regularnie ustawić jeden zestaw pogłębiarski do pracy na Zalewie Wiślanym (skończy wszystkie porty i tory i zaczyna od początku - bo szybko się spłycają)
- ułatwić prywatnym inwestorom budowę przystani na Zalewie Wiślanym (Urząd Morski strasznie sprawy komplikuje, wymaga setek uzgodnień co oczywiście dużo kosztuje itp.)
w takich miejscach jak np. Nadbrzeże, Kupta, Ujście Wisły Królewieckiej
- w wielu punktach pomogłoby być może przeklasyfikowanie Zalewu Wiślanego na akwen wód śródlądowych, a "portu morskiego" w Elblągu na "śródlądowy". Zauważcie jak to śmiesznie brzmi - statki w Gdańsku zawijają do portu, ale w Elblągu już do "portu morskiego"... Cóż, sama nazwa portu nie stworzy... Wystarczyłoby pozostawienie administracji morskiej wyłacznie kwestii spraw nawigacyjnych - ustawiania znaków i świateł, i może ewentualnie regulowania kwestii żeglugi duzych statków pasażerskich i towarowych
- podobne kroki przedsięwziąć na Szlaku Nogatu i Wisły od Białej Góry
- szlak Gdańsk-Zatoka Gdańska-Rzeki Delty Wisły-Zalew Wiślany-Kanał Elbląski-Pojezierze Iławskie musi mieć WSPÓLNĄ PROMOCJĘ, jako ALTERNATYWNY SZLAK DLA WIELKICH JEZIOR MAZURSKICH, a więc wspólne wystawiennictwo na targach turystycznych, wspólne mapy, itp. itd.
2006-05-13 17:51
no i dobrze niech wozą polskich turystow a nie handluja alkocholem
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
