• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zakorkowana droga przed szkołą na Ujeścisku

Maciej Naskręt
5 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Tak parkują auta kierowcy-rodzice przed szkołą podstawową na gdańskim Ujeścisku. Tak parkują auta kierowcy-rodzice przed szkołą podstawową na gdańskim Ujeścisku.

Parkujące na jezdni auta i chodzące między nimi dzieci - tak wygląda każdy dzień przy szkole podstawowej przy ul. Człuchowskiej w Gdańsku. Ani dyrekcja szkoły, ani drogowcy nie umieją rozwiązać tego problemu.



Propozycje rozwiązania utrudnień drogowych przy szkole podstawowej nr 12 na ul. Człuchowskiej w Gdańsku. Propozycje rozwiązania utrudnień drogowych przy szkole podstawowej nr 12 na ul. Człuchowskiej w Gdańsku.
Biegnąca przez gdańskie Ujeścisko Ul. Człuchowska zobacz na mapie Gdańska pozwala kierowcom ominąć zakorkowaną często ul. Świętokrzyską zobacz na mapie Gdańskaul. Łódzką zobacz na mapie Gdańska. Jednak w porannych godzinach szczytu radzimy jej unikać. Korki, na miarę utrudnień w centrum miasta, generują tam rodzice, odwożący swoje pociechy do pobliskiej podstawówki.

- Korzystam na co dzień z ul. Człuchowskiej, jeżdżąc autem do pracy. To, co dzieje się rano na tej drodze, przechodzi najśmielsze wyobrażenie. Rodzice stawiają auta na środku drogi, przez co nie można przejechać. Na domiar złego, pomiędzy nimi chodzą dzieci, idące do szkoły - napisał do nas pan Łukasz, mieszkaniec Ujeściska.

Postanowiliśmy to sprawdzić. Faktycznie, ok. godz. 7:30 droga zamienia się w wielki parking, przez który nie sposób przejechać. Wielu rodziców zostawia na środku drogi auta i spacerkiem odprowadza dzieci pod drzwi szkoły. Bywa, że wracają po kwadransie.

Jak rozwiązać problem parkowania przy szkole na Ujeścisku?

- Nie trzeba być inżynierem, aby stwierdzić, iż projektanci szkoły podstawowej popełnili ogromny błąd. W fazie planowania dróg, okalających placówkę, zapomnieli o parkingach dla kierowców-rodziców, podwożących swoje pociechy do szkoły - powiedział nam anonimowo urzędnik gdańskiego ZDiZ.

Teraz, gdy szkoła funkcjonuje, błędu projektantów nie może naprawić dyrektor szkoły. Ma ona ograniczone kompetencje. Także urzędnicy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku poprzez doraźne działania na ul. Człuchowskiej nie są wstanie ustrzec dzieci przed wypadkiem.

-Zaproponowaliśmy wprowadzenie ruchu okrężnego - przez teren szkoły - i instalację licznych progów zwalniających. Nie otrzymaliśmy jednak konkretnej odpowiedzi - tłumaczy Tomasz Wawrzonek, kierownik działu inżynierii ruchu w gdańskim ZDiZ

Sprawdziliśmy, co o pomyśle drogowców myśli zarządca placówki. - Nie wyobrażam sobie, aby na terenie szkoły została urządzona ogólnodostępna droga. Odpowiadam za bezpieczeństwo moich uczniów - ripostuje Iwona Furmańczuk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 12.

- Zrobiłam już wszystko, aby zapobiec utrudnieniom drogowym na ul. Człuchowskiej. Między innymi wprowadziłam różne godziny rozpoczęcia zajęć. Zarządziłam także organizowanie wywiadówek w różnych godzinach - wyjaśnia dyrektor placówki na gdańskim Ujeścisku. - Uratować nas od porannych utrudnień drogowych mogą jedynie zatoczki, utworzone wzdłuż ul. Człuchowskiej, ale to już nie należy do moich kompetencji - dodaje.

Do nowej szkoły na Ujeścisku uczęszcza 900 dzieci. W przyszłym roku może być ich nawet 1100. Stąd problem drogowy powinien być rozwiązany do wakacji. Pomysły są, ale ich realizacja nie wygląda dobrze.

Masz pomysł, aby rozwiązać poranne utrudnienia drogowe przed szkołą podstawową nr 12 na ul. Człuchowskiej w Gdańsku? Napisz e-mail!

Opinie (326) ponad 20 zablokowanych

  • Dzieci swoich rodzicow

    Ludzie zamiast podwozic dzieci do szkoly oddalonej 10-15 minut od domu pozwolcie dzieciom na kontakt z innymi... bo dochodzi do tego, ze dzieci zyja w jakims odizolowaniu wszedzie samochodem.... a pozniej dziwic sie, ze sa odtyle i nawet "dziedn dobry" nie umieja powiedziec...

    • 5 1

  • A dyrektora oczywiście pilnuje własneg tyłka

    Bo gdzie zostawi swoje auto, jeśli przyjmie pomysł ZDiZ? Teraz jest jej wygodniej. A zasłanianie się bezpieczeństwem uczniów poniżej krytyki. Jakby aktualne rozwiązanie było bezpieczne...

    Zresztą ta kobieta ogólnie traktuje szkołę jak swoją własność. Przykład boiska, które stało zamknięte bo dyrektorka nie pozwoliła, aby było ogólnie dostępne. Pomimo, że w zamyśle miało służyć również okolicznym mieszkańcom. Urząd Miasta zainterweniował pisemnie, ale i to nie wiele zmieniło, bo ograniczeń korzystania jest nie mało.

    Precz z samozwańczymi władcami! Nie może tak być, żeby osoba o takim podejściu zarządzała publiczną placówką.

    • 10 0

  • a ul.Wielkopolska (1)

    a jak wygląda ul.Wielkopolska przy szkole -to samo co na Ujeścisku jak nie gorzej !

    • 1 0

    • Inna ranga ulicy

      Wielkopolska nie jest przelotowa, a Człuchowska juz tak

      • 0 0

  • (1)

    "Po to dzieci już w I klasie maja zajęcia z ruchu drogowego i spotkania z policją, by mogły samodzielnie dojść do szkoły. Od rodziców zależy, czy drogę uważają na tyle bezpieczną, by dziecko poszło samo."

    Niby tak, ale rodzice sami po sobie widzą jak jeżdżą (wyprzedzanie przed przejściami dla pieszych, zastawiania całego chodnika i konieczność obchodzenia ulicą, "50km/h to dla mojego samochodu za mało", nie zatrzymywanie się na czerwonym świetle i zielnej strzałce warunkowego ruszenia, i tak dalej...) i pewnie dlatego boją się wypuszczać dzieci same.

    Ile by nie mówić to i tak najskuteczniejsza metoda to wlepiania mandatów. Niezależnie od tego czy taki kierowca jest praworządny czy nie, przeszkadza mu brak parkingu czy nie, obwinia tego czy tamtego, to z pewnością nie będzie chciał płacić kolejnego mandatu i się zastanowi zanim zaparkuje jak idiota.

    • 3 0

    • mam sześciolatka pieszo puścić

      z anny jagiellonki? chyba ~żartujesz :D

      • 0 1

  • Zamknąc ulicę Człuchowską

    i wtedy rodzic odprowadzi smarkacza na piechotę, a nie będzie wiózł 300m, albo z pod sąsiedniego bloku samochodem. Ja drałowałem do szkoły 1,5km i tylko pierwszy raz ojciec mnie zaprowadził do szkoły.
    A teraz sami wychowujemy sieroty społeczne. Gdzie są psychologowie by rodziców naprostowywać ?

    • 8 4

  • nie dobrze mi sie robi na wasz widok "drodzy" artusowi mieszkańcy... (1)

    ...jakieś donosicielstwo tu, pieniactwo i bufonada...brrrr

    • 1 3

    • wae 1313

      warszawka-mokotów a feeeeeee tfu

      • 1 0

  • u mnie nawet parking pod blokiem blokują

    i co zrobić takim osobnikom bez szarych komórek?parking dla wszystkich, ale trzeba umieć jeszcze zaparkować.....a nie na dwóch miejscach .... ani obejść, ani przeskoczyć, teleportować się też nie można

    • 5 0

  • Chyba się nie zrozumieliśmy. Odwoźcie sobie dzieci nawet do 18 roku życia, wasza sprawa. Ale parkujcie tak żeby nie przeszkadzać innym. Bo to, że wychowujecie kaleki to tylko wasza sprawa, ale to że jesteście zagrożeniem dla innych to już sprawa wszytkich.

    • 1 0

  • No bo przecież najtrudniej przewidzieć oczywiste sprawy - nie można było w tym miejscu zrobić drogi o 2 metry szerszej ?

    A teraz płacz i zgrzytanie zębów. :)

    • 0 0

  • BRAK MIEJSC PARKINGOWYCH

    A ja mam pytanie:
    Kiedy dziennikarze w naszym mieście zainteresują się na poważnie problemem braku miejsc parkingowych? Jak długo władze miasta będą walczyły z postępem, zamiast ułatwiać życie mieszkańcom ?! Liczba samochodów rośnie i będzie rosła nadal. Zamiast się cieszyć, że ludziom może się łatwiej żyć, na siłę chcą zwalczać ten postęp. Poza tym nie zapominajmy, że wielu ludzi nie siedzi osiem godzin w tym samym biurze, lecz w ramach swojej pracy musi się przemieszczać wielekrotnie w ciągu dnia. Transport publiczny jest wówczas ogromną stratą czasu. Nie dojadę, nie zarobię, a miasto z podatków za tę pracę funkcjonuje.

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane